Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, tuberoza jeszcze nie do konca rozkwitła, ale kwiatków jest coraz więcej :D Zrobię dzis zdjęcie :D


Hanuś, mnie się wydaje, ze ta chryzantemka jest odmianą ogrodową? Zobaczymy, jak przetrwa zimę, to Ci wyślę wiosną sadzonkę :D


Dzięki Jolciu, jak sprawdzisz, to daj znac. Ciekawa jestem, czy iglica ma jeszcze inną nazwę.[/b]
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Nie dziwota, ze Izabelka ma takie okazy jak tak o nie dba i tak ładnie o nich mówi. :D
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Kwiaty

Post »

Izuniu czy ta trojeśc to jest cebula.Halina
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Elżuniu, okazów na razie nie mam wiele, ale dzięki za dobre słowo ;:196


Halinko, trojeść bulwiasta ma korzenie lekko bulwiaste. Mam tylko młode roslinki, z nasion, wiec nie wiem, jakie grube ma korzenie dorosła roslina, ale w każdym razie nie jest to roslina cebulowa.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Tuberoza rozwinęła kolejne kwiatki :D
Obrazek Obrazek Obrazek

A to roslinki, które dostałam od Elżuni

Obrazek Obrazek Obrazek

Trzmielinka, karmnik ościsty i zylistek miniaturowy. Mam tez pęd róży i kawałek iglaka do ukorzenienia. Od Halinki też dostałam kilka pędów róz (nie mówiąc o roslinach, które pokażę Wam wiosna :D).
Jak doliczyć pędy, które mam od KaRo i Kogry, to mozna powiedzieć, ze mam małą szkółkę róż ;:87 Gdyby mi sie tak wszystkie sadzonki przyjęły.... ;:111 Nie, to niemozliwe! Ale gdyby tak.... ale byłoby cudnie! :D
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

chatte pisze:Krysiu, klematis jest z odkładu zrobionego w ubiegłym roku. Roslina mateczna padła - prawdopodobnie uwiąd powojnika. Nie wiem, czy ten też nie padnie na to samo :?
Ten miskant został posadzony przed domem, czyli poza ogrodem, bo bałam się, ze sobie z nim nie poradzę. Na razie siedzi w miejscu - zobaczymy co będzie w przyszłym roku. Za to miskant cukrowy z malutkiej sadzonki w ciągu dwóch sezonów rozrósł się w wielgachną kępę i też pójdzie przed dom. Tylko jak ja go wytargam? ;:202
Izuniu, wtrącam się do rozmowy, mimo że nie do mnie mówiłaś... :roll: :oops:

Jeśli chodzi o powojnik, żaden ze mnie fachowiec, ale podobno często odrastają, więc nie ruszaj nic w tym miejscu gdzie były (są?) korzenie. Nawet sąsiadka "zza plota" miała taka przygodę ze swoim powojnikiem. Kiedy myślała, że już po nim, zasadziła drugi, a ten pierwszy "zmartwychwstał" i teraz ma dwa obok siebie.

Odnośnie traw, ja też się ich trochę boję... :? Zwłaszcza tych wielkich. Jedną oddalam koleżance, trzy wyrzuciłam :oops: a jeszcze jedną tymczasowo posadziłam przy bambusach (ich tez się boję) i tak się zastanawiam gdzie ją przesadzić docelowo, żeby nie sprawiła mi zbyt dużo kłopotu. Wystarczy mi trawy pampasowej... :wink:

aha i jeszcze jedno! Robisz mi ochotę na tuberozę! :wink: :D
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Izusia niech Ci sie chowią na szpyrka. :D
Jestem spokojna ... u Ciebie bedą się miały jak za piecem. Cieszę się, że mogłam się podzielić. :D
Pozdr.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Izuś, dziękuję Ci pięknie za chęc przesłania chryzantemki.
Niestety, one tu absolutnie nie chcą rosnąć.
Duża wilgotność od rzeki, mączniak od razu,
a w zimie - glina wybija je do nogi.
Już próbowałam. :roll:
Nawet postawione w donicach, przeżywają max. tydzień,
a potem gniją im zamknięte pąki.
Tuberozy pożarły ślimaki, więc ogromnie cieszę się z Twojej, zjawiskowej.
Obrazek

A 100% ukorzenianie róż :shock:
robi Zielonoręka Agnieszka :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=48
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Alutko, ja ten korzonek starego powojnika posadziłam w poblizu młodego, ale nic z niego nie wyszło. Potem nawet zaczęłam się zastanawiać, czy to nie był błąd, bo mógł zarazić tego, co jeszcze zyje :roll:
Miskanty mam trzy, z czego jeden juz wylądował przed domem, czyli poza ogródkiem, a drugi wkrótce do niego dołączy. Mam jednak trzeciego, to jest zebrinus od Grażynki i chcę, żeby rósł w ogródku. Zobaczymy, jak bedzie się zachowywał, ale mam nadzieję, ze jakoś go okiełznam :D
A tuberozę spraw sobie koniecznie! Zapach jest piekny i mocny, ale i kwiatom niczego nie brakuje. Są bardzo efektowne, moim zdaniem :D


Elżuniu, oby Twoje słowa sie spełniły ;) :D


Haniu, przecież umiesz przygotować ziemię jak nikt inny! Jak powojniki nie złapią mączniaka, to i chryzantemom powinno się udać. Poza tym widzisz, jak ona wcześnie kwitnie?
To jest w sam raz kwiatek dla Ciebie ;) Co Ci szkodzi spróbować?
Szkoda Twojej tuberozy, ale nie poddawaj sie! Spróbuj z nastepną :D
Do Agnieszki zerknęłam. No, 8 na 8 to jest wynik ;:333 , tylko że ja mam tych sadzonek (samych róż oczywiście) ponad dwadzieścia - dokładnie nie liczyłam....Niemozliwe, zeby wszystkie się przyjęły, zwłaszcza, ze nie wszystkie maja idealne warunki, no i nie stosuję butelek.
Jak mi sie przyjmie po jednej z kazdej odmiany, to i tak będę bardzo szczęśliwa :D
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

O rany! To ja tu siedzę w pracy, a okazuje się, że maluchom trzeba butle dać. :shock: :;230

A tak na poważnie - faktycznie czytałam (chyba)u Liski, że nakrywała swoją sadzonkę róży butelką.
Czy z moim żobkiem też tak mam zrobić?
Tylko skąd ja wezmę tyle butli?! Rodzinka chyba nie da rady w jeden dzień wypić 16 butelek wody! :lol:
Poczekam, co mi odpowiesz i jak trzeba będzie, to przejdę się po biurach "po prośbie", hihi...
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Jadzieńko, ja kiedyś próbowałam nakrywać sadzonki butelkami albo folią - co prawda w domu - ale nic mi z tego nie wyszło. Dałam sobie spokój i wsadzam zawsze sadzonki wprost do ziemi niczym nie nakrywając, a jak nie mam miejsca, to do doniczek, które na zimę dołuję i też nie przykrywam. Jak dotąd większość mi się przyjmowała. Coś tam zawsze wypadnie, ale ja robię sadzonki "hurtowo" ;) więc to chyba nieuniknione :D
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

chatte pisze:Mam jednak trzeciego, to jest zebrinus od Grażynki i chcę, żeby rósł w ogródku. Zobaczymy, jak bedzie się zachowywał, ale mam nadzieję, ze jakoś go okiełznam :D
A tuberozę spraw sobie koniecznie! Zapach jest piekny i mocny, ale i kwiatom niczego nie brakuje. Są bardzo efektowne, moim zdaniem :D



Izo, u mnie zebrinus sprawuje się bardzo dobrze, nie ma z nim żadnego kłopotu. Rozrasta się tak wokół kępy, tzn. powiększa się średnica kępy, ale nie rozłazi się daleko po ogrodzie.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Trochę mnie pocieszyłaś Krysiu, ale nie jestem do końca pewna, czy u mnie bedzie zachowywał sie tak samo. Wszak u Ciebie glina, a u mnie piasek... Mam nadzieję, ze dla niego to bez różnicy ;) :D
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Chyba gdzieś czytałam, że zebrinus nie rozłazi się, tylko grzecznie w kępce rośnie.

Ja niestety nie mam tej możliwości, żeby wsadzić gałązki do ziemi i dlatego muszę mieć
żłobek w domu.

A tuberoza rzeczywiście śliczna! ;:333
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Jadzieńko, wszystko okaże się w praniu.
Taki domowy żłobek ma swoje zalety. Mozesz go mieć stale na oku i nie musisz się matrwić o dołowanie :D
Tuberozę musisz mieć w przyszłym roku ;)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”