

Hanuś, mnie się wydaje, ze ta chryzantemka jest odmianą ogrodową? Zobaczymy, jak przetrwa zimę, to Ci wyślę wiosną sadzonkę

Dzięki Jolciu, jak sprawdzisz, to daj znac. Ciekawa jestem, czy iglica ma jeszcze inną nazwę.[/b]
Izuniu, wtrącam się do rozmowy, mimo że nie do mnie mówiłaś...chatte pisze:Krysiu, klematis jest z odkładu zrobionego w ubiegłym roku. Roslina mateczna padła - prawdopodobnie uwiąd powojnika. Nie wiem, czy ten też nie padnie na to samo![]()
Ten miskant został posadzony przed domem, czyli poza ogrodem, bo bałam się, ze sobie z nim nie poradzę. Na razie siedzi w miejscu - zobaczymy co będzie w przyszłym roku. Za to miskant cukrowy z malutkiej sadzonki w ciągu dwóch sezonów rozrósł się w wielgachną kępę i też pójdzie przed dom. Tylko jak ja go wytargam?
chatte pisze:Mam jednak trzeciego, to jest zebrinus od Grażynki i chcę, żeby rósł w ogródku. Zobaczymy, jak bedzie się zachowywał, ale mam nadzieję, ze jakoś go okiełznam
A tuberozę spraw sobie koniecznie! Zapach jest piekny i mocny, ale i kwiatom niczego nie brakuje. Są bardzo efektowne, moim zdaniem