
Cambria - uprawa
Re: Cambria
Ja zamgławiać nie będę.Taka wilgoć zniszczyłaby mi meble i tapety.Inne rodzaje storczyków rosną i nie narzekają.Gdyby z cambriami zaczęło się dziać coś niedobrego po prostu je porozdaję 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Cambria
U mnie cambria stoi w łazience i ma się dobrze. "Zamgławienia" ma po tym jak któryś z domowników weźmie prysznic, czyli codziennie jest jakaś dawka wilgoci. Na razie jest ok, zobaczymy co będzie dalej. Najwyżej będzie śmietnik jeśli umrze...
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Cambria
Tak czytam o tych cambriach i czytam,i trochę zdziwiony jestem.
W lecie 2013 roku dostałem 3 pseudobulwy po rozsadzaniu.
Posadziłem do zwykłego podłoża dla storczyków i postawiłem na parapet okna południowego.
Nie zraszałem,nie zamgławiałem,nie podnosiłem specjalnie wilgotności,nie cieniowałem.
Podlewałem co tydzień,a co miesiąc dawałem trochę nawozu dla storczyków.
Jaka może być tam wilgotność na tym parapecie ? Prawie żadna.
W lutym 2014 roku pojawiły się pierwsze kwiaty.Po przekwitnięciu usychający pęd kwiatowy uciołem.
Przez kolejnych 8 miesięcy rosła sobie nowa pseudobulwa,by w połowie pażdziernika wypuścić nowy pęd kwiatowy.
Teraz czekam na kolejne kwiaty.

Prawdopodobnie jest to Vulstekeara,czyli krzyżówka trzech rodzajów storczyków,
a mianowicie : Cochlioda,Miltonia i Odontoglossum.
W lecie 2013 roku dostałem 3 pseudobulwy po rozsadzaniu.
Posadziłem do zwykłego podłoża dla storczyków i postawiłem na parapet okna południowego.
Nie zraszałem,nie zamgławiałem,nie podnosiłem specjalnie wilgotności,nie cieniowałem.
Podlewałem co tydzień,a co miesiąc dawałem trochę nawozu dla storczyków.
Jaka może być tam wilgotność na tym parapecie ? Prawie żadna.
W lutym 2014 roku pojawiły się pierwsze kwiaty.Po przekwitnięciu usychający pęd kwiatowy uciołem.
Przez kolejnych 8 miesięcy rosła sobie nowa pseudobulwa,by w połowie pażdziernika wypuścić nowy pęd kwiatowy.
Teraz czekam na kolejne kwiaty.




Prawdopodobnie jest to Vulstekeara,czyli krzyżówka trzech rodzajów storczyków,
a mianowicie : Cochlioda,Miltonia i Odontoglossum.
Re: Cambria
Dlaczego twierdzisz, że wilgotność na parapecie może być "prawie żadna"? Wilgotność zawsze jest, nie trzeba specjalnych zabiegów zraszania, ustawiania parujących pojemników z wodą itp. W niektórych miejscach jest większa, a w innych mniejsza, ale jest zawsze. Ja bez robienia niczego mam w mieszkaniu wilgotność ok. 60%, a jak pada deszcz to wzrasta do ok. 80%.
Być może masz w domu wilgotność, która odpowiada Twoim roślinom.
Ładne kwiaty ma ta cambria
Być może masz w domu wilgotność, która odpowiada Twoim roślinom.
Ładne kwiaty ma ta cambria

- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Cambria
Rozumiem Meiss,że zawsze jakaś wilgotność w powietrzu istnieje,ale jaka to jest wilgotność,
gdy roślina stoi na parapecie południowego okna w sypialni i przez szybę świeci dodatkowo ostre słońce.
Przyznaję,że nigdy wilgotności powietrza w mieszkaniu nie mierzyłem.
gdy roślina stoi na parapecie południowego okna w sypialni i przez szybę świeci dodatkowo ostre słońce.
Przyznaję,że nigdy wilgotności powietrza w mieszkaniu nie mierzyłem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Cambria
W mieszkaniu musi być wilgotność. Optymalnie najzdrowiej jest gdy w mieszkaniu wilgotność wynosi ok 50%. Przy 30% jest to niezdrowe, ponieważ powietrze jest zbyt suche i można mieć problemy z gardłem.
Re: Cambria
Szczerze, to ja również mam południowe okno ;), latem słoneczko ostro dawało, ale wilgotność nie spadała zbyt szczególnie. Czasem było mniej, czasem więcej. A jak Natka wspomniała bardzo niska wilgotność nie jest komfortowa dla ludzi, więc jeśli nikt szczególnych dolegliwości nie ma to raczej jest ona na tym wyższym poziomie, u moich rodziców zawsze była niska wilgotność, powietrze nieznośnie suche.
Poza tym po Twojej cambrii nie widać by ta wilgotność była niska, gdyż bardzo marszczą się wtedy liście, więc to może być wyznacznikiem, że na parapecie panuje wilgotność idealna akurat dla tej rośliny
Poza tym po Twojej cambrii nie widać by ta wilgotność była niska, gdyż bardzo marszczą się wtedy liście, więc to może być wyznacznikiem, że na parapecie panuje wilgotność idealna akurat dla tej rośliny

- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Cambria
Dziękuję Wam moi mili Natko i Meiss za wyczerpujące wyjaśnienia.
Widać,że żle oceniałem wilgotność powietrza w moim mieszkaniu.
Widać,że żle oceniałem wilgotność powietrza w moim mieszkaniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Cambria
Marian higrometr wszystko wyjaśnia
to mój nierozłączny przyjaciel, polecam! 


Re: Cambria
Witajcie,
Kochani piszę w tym wątku do Was, bo zauwazyłam dzisiaj, ze
chyba obumiera moja kolejna Cambria.
Miała 3 pseudobulwy i wypuściła 1 przyrost. Stoi jakis metr od okna,
rzadko ją podlewałam, 1 raz na miesiąc. Mieszkam w domku, w którym do tej pory było chłodno, dlatego unikałam częstego podlewania. Jakiś czas temu stare psb zaczęly zołknac, ale bylam pewna, ze roslina je odrzuca, aby zwiazki odzywcze przekazac mlodemu przyrostowi. Dzisiaj jednak zauwazyłam, ze przyrost zrobil się miękki i wiotki. Stare psb zrobily się miękkie, jakb od srodka gnily.
Jest to moja juz chyba trzecia albo czwarta Cambria, która obumiera. Nie wiem juz co robie źle.
Czy one są az tak humorzaste i problematyczne w uprawie? Czytam takze o nich, ale tez wiele informacji z jakimi się zetknelam, w praktyce, spełzło na niczym.
Kochani piszę w tym wątku do Was, bo zauwazyłam dzisiaj, ze
chyba obumiera moja kolejna Cambria.
Miała 3 pseudobulwy i wypuściła 1 przyrost. Stoi jakis metr od okna,
rzadko ją podlewałam, 1 raz na miesiąc. Mieszkam w domku, w którym do tej pory było chłodno, dlatego unikałam częstego podlewania. Jakiś czas temu stare psb zaczęly zołknac, ale bylam pewna, ze roslina je odrzuca, aby zwiazki odzywcze przekazac mlodemu przyrostowi. Dzisiaj jednak zauwazyłam, ze przyrost zrobil się miękki i wiotki. Stare psb zrobily się miękkie, jakb od srodka gnily.
Jest to moja juz chyba trzecia albo czwarta Cambria, która obumiera. Nie wiem juz co robie źle.
Czy one są az tak humorzaste i problematyczne w uprawie? Czytam takze o nich, ale tez wiele informacji z jakimi się zetknelam, w praktyce, spełzło na niczym.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Cambria
Skoro piszesz, że najprawdopodobniej "gnije od środka" to być może za często ją podlewałaś? Lub podczas podlewania zalałaś? Jeśli nowy przyrost się marszczy tzn że albo ma za sucho albo za mokro. Sprawdzałaś system korzeniowy???
Re: Cambria
natko korzenie sprawdzałam i nie są zgnite,
wyglądają raczej na suche. Przyrost nie jest pomarszczony, psb
tez nie, poza żołknięciem i tą miękkoscia, wygladaja po prostu normalnie.
wyglądają raczej na suche. Przyrost nie jest pomarszczony, psb
tez nie, poza żołknięciem i tą miękkoscia, wygladaja po prostu normalnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Cambria
mysza to masz odpowiedź na dolegliwość. Zbyt rzadko był podlewany. Przy okazji poobserwuj czy nie ma przędziorków, bo one towarzyszą suszy.
-
- 200p
- Posty: 228
- Od: 2 sty 2015, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Cambria
Po jakim mniej wiecej okresie Cambria jest zdolna do kwitnienia ? Dodam, że małe sb rosną baaardzo szybko 

Pozdrawiam ~ Monika - Skalniaczekk :- )
Mój parapet
Mój parapet
Re: Cambria
Doczekałam się kwitnienia po około 10 miesiącach.