dzis taki spokojny dzień więc wybraliśmy się spacerkiem na działkę bo zaplanowałam przymiarkę do stroika na altanę z przekwitających kwiatów hortensji...
Nic nie wyszło - obchód po działce, kawa , wstępne przygotowania do pracy i ... deszcz.
Szkoda bo taką wewnętrzną wenę czułą i mogłoby wyjść coś ciekawego.
Ach ... ta pogoda ale widok kolorowych ogrodów rekompensuje chwilowy żal.
Dorotko to zależy jaka wielkość sadzonki i jeśli nowości to cena zaczyna się od 50,00 zł w z wyż.Dorota71 pisze: Napisane: Pt 12 sie 2016 07:23
Przepiękne te zdjęcia hortensji. Będę chyba musiała zaprosić je do siebie. Nawet oglądałam w szkółce. Całkiem wysokie sadzonki po 30 zł. To chyba nie dużo?
Warto je sadzić bo o tej porze coraz mniej roślin kwitnie choć u mnie raczej odwrotnie dlatego, że dobierałam rośliny nie tylko kolorem ale i terminem kwitnienia zarówno byliny jak i krzewy. Lubię drugą połowę lata i jesień , jest spokojniej, mniej pracy z przetworami i wtedy mam czas na swoje hobby.
Właśnie teraz rozpoczął kwitnienie Guzikowiec zachodni a jego kwiaty są takie cudaczne ?
To takie kremowo-białe kuleczki średnicy ok 2 - 3 cm, pachnące i miododajne.
A zaczyna się od takich malutkich zielonych kuleczek

Potem zieleń zamienia się w kremową biel i z kuleczki wystaje masa igiełek z żółtym pyłkiem na końcu
Na krzewie sa jednocześnie małe pączki kwiatowe, w pełni kwitnienia i już przekwitające.
Pąków masa więc trochę to potrwa, tym bardziej, że kwitnie w chłodniejszym okresie.
Janko to ich czas więc niech kwitną i zdobią nasze ogrody.maniusika pisze: Napisane: Pt 12 sie 2016 08:21
Pięknie ci kwitnąc hortensje ,ja swoje zobaczę dzisiaj ale z daleka widać że też zaczynają kwitnąć .. może nie wszystkie ale sporo miały pąki .. Myślę że co roku będą ładniejsze ,mimo że wiosenne przymrozki trochę ich zmroziły to na drugi rok znowu będą śliczne bo pięknie odbiły od korzeni ..
To prawda, że z roku na rok sa coraz większe wiec obfitsze kwitnienie. Z czasem zaczęłam usuwać nadmiar pędów aby nie były za gęste i nie wychodziły poza założone ramy.
Dla Ciebie widok alejki hortensjowej od strony altany
i lekko z ukosa to samo ujęcie
Kasiu ziemniaczka rośnie u mnie w 3 miejscach - na łuku, na pergoli wśród pędów wiciokrzewu i jako dywan z zagubionych kartofelków. Pozostałe usunęłam bo pokazały się na liściach plamyKasiula17 pisze:Napisane: Pt 12 sie 2016 08:25
Krysiu u mnie ziemniaczka również rośnie ale nie w takiej iloci.![]()
Jakie cudne masz hortensje moja biała tez szaleje uwielbiam ją.
Cieszy mnie,że jesteś fanką hortensji. Alejki w tej chwili kuszą swym pięknem więc zapraszam na spacer
Ścieżka nad stawem prowadząca do tajemniczej jaskini

Widok alejki hortensjowej od strony warzywnika
Lucynko dziękuję ale mnie się wydaje, że nie gonię za nowościami więc trudno znaleźć u mnie coś niespotykanego.plocczanka pisze:Napisane: Pt 12 sie 2016 20:52
Pooglądałam,popodglądałam,
popodziwiałam,
![]()
a teraz lecę do wujka gugla.
![]()
![]()
![]()
Muszę poczytać o tych roślinach, które po raz pierwszy w życiu moje stare oczy widzą.![]()
Pięknie u Ciebie, Krysiu!
Prócz kilku grup są tzw wypełniacze kwitnące w różnych terminach.
takie tam różności
Akant kończy kwitnienie
Ma ciekawą budowę kwiatostanu - każdy kwiat na kłosie ma osobisty ala "daszek" z przekształconego liścia przykwiatowego
Makleja sercowata w tym sezonie sporo niższa ale kwiatostany duże i zwiewne .
Słonecznik wielkokwiatowy Flore Pleno tej zimy prawie wymarzł a tyle lat u mnie rośnie.
Poczekałam trochę i z dużej karpy wyrosło kilka pędów. Wykopałam całość i delikatnie wyłuskałam sadzonki.
Opłaciło się !!!
Jadziu mało miejsca na hortensję o tak pięknych gwiazdkowych kwiatach ????JAKUCH pisze:Napisane: Pt 12 sie 2016 21:21
Krysiu nie mam tam dużo miejsca tylko jakieś 1,5 m, bo potem rosną piwonie i róża .
Hortensja Hayes Starburst ma cudne kwiatostany i szkoda tylko ,że nie mam miejsca na nią .Krysiu mam zamiar zrobić osłonki z 5 l butelek po wodzie .Widziałam u koleżanki Sadźca purpurowego i w realu wygląda ślicznie nie to co te polne lecz one też potrzebuje miejscaktórego niestety nie mam .Widzę ,że po ostatnich deszczach Wiązówka cudnie przybrała na szerokości .Teraz będę o nią bardziej dbała ,żeby miała co pić bo nie wiedziałam ,że ona tego bardzo potrzebuje
Szkoda bo faktycznie nietypowa i mimo pokładania się z racji wiotkich pędów warto ją mieć.
Wiosną będę ją przesadzać do "kamiennego kręgu " nad stawem więc kłopot pokładania się będę mieć z głowy. Za jedną pracą załatwię 2 sprawy bo VANILLE-FRAISE 'Renhy' robi się z roku na rok coraz szersza. Tnę krótko ale to duży krzew więc chcę jej dać z boku trochę miejsca czyli wykopanie Hayes Stardust podwójnie konieczne
Szkoda, że nie możesz mieć sadźca , jest ciekawym akcentem kolorystycznym w ogrodzie o tej porze.
Jureczku to prawda, masz cierpliwość i ... wiedzę.Locutus pisze:Napisane: So 13 sie 2016 12:32
No mam cierpliwość do zwierzaków... Strasznie je lubię.
Pozdrawiam!
LOKI
Dziś chcę z niej skorzystać jeśli pozwolisz

W naszych ogrodach o tej porze jest mnóstwo owadów, między innymi Kruszczyca złotawka.
To piękny klejnocik choć trochę szkodnik jako dorosły owad, a trochę przyjaciel w postaci larwalnej. Warto obserwować u siebie kwiaty czy czasami jej nie ma.
Ostatnio na kwiatach hortensji Le Vasterival GREAT STAR spotykam ich sporo i ciekawi mnie co ma wpływ na ich zabarwienie bo sa spore różnice w kolorystyce.
Czy jest jakieś wyjaśnienie tej tajemniczej sprawy ?