Zaczarowany Ogród IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dorotko, zrób Melci parametry nerkowe typu mocznik i kreatyninę. Jak nerki są uszkodzone to nie będzie dobrze... ;:151 Ja tak straciłam niestety mojego kocurka ;:145
Trzymam za nią mocno kciuki, bądźmy dobrej myśli ;:196
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Właśnie czekamy na wyniki badania krwi. Pani ma dzwonić koło siedemnastej. A ja siedzę i wyje. ;:145
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Doroto,
napisałaś HIV.
A może chodziło o FIV, FIP albo FeLV?
To trzy różne, ale w każdym wypadku nie ma co się załamywać - kocica może wydobrzeć i jeszcze dość długo pożyć.
Trzymam kciuki.
Jeżeli pije - jest nadzieja.
Jeżeli do tego sika, a mocz nie jest podbarwiony krwią - nerki nie powinny być uszkodzone.
Informuj na bieżąco.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Jakie smutne wieści u Ciebie, trzymam kciuki za Twoją Melę, Nie martw się, koty to twarde sztuki, jeśli wróciła do domu to jest nadzieja, że wydobrzeje. Potrzebuje troszkę czasu, leków i opieki. Rok temu przeżywałam podobną sytuację z moją Daysy, co prawda nie była zatruta, tylko podejrzewali kamień. Na zabiegu okazało się, że to nie był kamień tylko piasek, przepłukali cewkę moczową i wróciła do zdrowia. Jak trafisz na dobrego weterynarza, to z zatrucia też ją wyprowadzi, teraz podają kroplówki. Moja też 2 godziny leżała uśpiona po zabiegu pod kroplówką. Teraz już wszystko dobrze, oprócz blizny nie ma śladu po przejściach.
Głowa do góry wszystko będzie dobrze ;:196 .
Dorotko pytałaś mnie o Nevadę, tak mam, jeśli będziesz miała jakieś pytania, na wszystkie odpowiem u siebie wieczorem.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dzwoniła pani weterynarz. Okazuje się, że kiepsko z nerkami. Melcia siedzi za łóżkiem na maksa na mnie obrażona.
Będziemy jednak walczyć. Może nerki ruszą. O dziewiętnastej idziemy na kolejną kroplówkę. Wenflon ma w łapce. Niestety nie widziałam żeby piła ale już chociaż siusiu zrobiła. ;:333

Madziu faktycznie to FIV. Ponoć z tym kot może długo jeszcze żyć. Boimy się teraz czy nerki ruszą.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Skoro sika moczem, a nie krwią - to dobry znak.
Szansa na to, że sytuacja się unormuje jest spora.
Uważaj, żeby kocica nie wyszła z domu, bo znów może gdzieś się ukryć, a wtedy prawie na pewno zdechnie - niestety, chore koty często idą chorować z dala od domu, do ciemnej kryjówki.
FIV to faktycznie odmiana kociego HIV, choroby tej nie można wyleczyć.
Jeżeli uda się opanować obecne infekcje, a potem zadba odpowiednio (weterynarz Ci powie), to kotka może jednak jeszcze dość długo pożyć.
Trzymam kciuki :)
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dorotko więc trzymam kciuki za Melcię i za Was ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Biedna Melciunia i biedna Ty, Dorotko. ;:168 ;:168 Biedna cała rodzina. ;:167
Nawet nie pomyślałam, że z kotką takie problemy mogą być. ;:174
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dorcia, a jakie macie wyniki mocznika i kreatyniny? To że kot siusia bez krwi nic niestety nie znaczy, mój nie sikał krwią ani żadnym przebarwieniem do końca, też myślałam że to dobry znak ;:218 Wysokość tych parametrów da obraz stopnia uszkodzenia nerek. Jak nie jest mocno źle to trzeba działać szybko żeby nie doszło do dalszych uszkodzeń. Mój brał kroplówki co dzień przez ponad dwa tygodnie.
W razie czego mam Ipaktine jak byś potrzebowała.
Trzymaj się ;:168
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Odpowiem ogólnie.
Wyniki krwi wyszły złe. Nerki nie pracują. Pani doktor podejrzewa, że kotka była przez ten tydzień gdzieś przetrzymywana i nie miała dostępu do wody. Mocz się zagęścił i nerki siadły. ;:185
Ale widzi też nadzieję, kotka zrobiła siusiu, teraz sporo też pije. Dwa razy dziennie kroplówki. Chcemy pobudzić nerki. U lekarza nawet troszkę zjadła (w domu nie chciała) i do tego warczała na lekarkę. Dla mnie to dobre objawy. A może tylko tak próbuję sobie wmówić. Teraz leży ze mną. Ale nadal obrażona. Jutro o dziesiątej kolejna kroplówka. A ja wykończona co widać niestety na zdjęciach. ;:222
Nie miałam pojęcia, że można tak bardzo przeżywać chorobę kotki.
Z domu już jej nie wypuszczamy. Trudno. Ważne jej zdrowie.

A co to jest to Ipaktine?


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Tak mi żal kiciuni. ;:167
Może już idzie ku lepszemu? Tak bardzo jej tego życzę. ;:168 ;:168
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dorotka, trzeba mieć nadzieję, będzie dobrze zobaczysz ;:196
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Nerki mogą jeszcze ruszyć.
Wiem o kotach, które wychodziły z takiego stanu.
Krew i zakrzepy w moczu, czy też mocz mocno brązowy oznaczałby najpewniej koniec.
Ale kicia sika ,,na żółto" i ma chęć pić oraz, jak piszesz - jeść.
To zawsze poprawia rokowanie - powie Ci to każdy, kto miał do czynienia z bardzo chorymi, a wręcz umierającymi zwierzętami.
Dobrze, że trzymasz ją w domu - jak pisałam mogłaby się znowu gdzieś zaszyć i wtedy to już na pewno byłby koniec.

Warczenie na lekarza i gryzienie w obronie przed zastrzykiem to również dobry znak - nic sobie nie wmawiasz.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11637
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dorotko szybko podjęta pomoc weta powinna dać rezultaty. Niestety drogie to leczenie bywa ale czego nie zrobimy dla naszych milusińskich. Wydaje się, że wszystko na dobrej drodze , czego Wam życzę! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Jestem :wit i ubolewam nad stanem zdrowia Melci... bidulka. Mam nadzieję,ze wyjdzie z tego stanu . Mam dylemat...miałam robić murek ozdobny z odzyskanej cegły. Jesienią ubiegłego roku wyłożyłam w kąciku kawowym ;:306 podłogę z cegieł. Okazuje się,ze stan wypalenia cegiel był kiepski i pod wpływem zmiennych czynników atmosferycznych kruszy się. Chcę spróbować zaimpregnować jej powierzchnię jakimś preparatem. Wprawdzie wilgoć oddziałująca na murek będzie mniejsza/ deszcz spłynie, izolacja od spodu/ mam wylane fundamenty. Co sądzisz o tym???
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”