Mój tajemny ogród.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Izuś, kochana, tyyyle patyków! ;:oj
Jesteś niesamowita! Naprawdę. ;:138
Niech Ci się wszystko uda! ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Lucynko, nie jestem niesamowita, jestem zezłoszczona!. Czym? A pogodą, zimnem , deszczem, tym, że czeka na mnie ogrom pracy, a niewiele mogę zrobić. Nie zdążyłam spalić tych stosów gałęzi iglastych, zdjętych z róż, wszystko zamokło, dymi się jak z lokomotywy, bałagan i klops. A ja w domu przelewam z pustego w próżne. Przepraszam, nie do końca w próżne - oto, co zrobiłam dla poprawienia sobie humoru i spokojności:

Obrazek

Obrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Ło matko i córko!!! ;:111 ;:111 ;:111
Nic więcej nie jestem w stanie z siebie wydusić... ;:1
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Z pewną taką nieśmiałością zastanawiam się, ile roboty mnie czeka, gdy to wszystko i jeszcze to z poprzedniego roku ukorzeni się i trzeba będzie przesadzać w małe doniczki. A rękę do ukorzeniania mam i sprawia mi to ogromną przyjemność - nawet wtedy, gdy jestem w niehumorze, biorę sekator i idę ścinać patyczki z tego, z czego się jeszcze da. Dziś dostałam cały snop przyciętej wisterii, porobiłam już sadzonki, czekają w kubkach z wodą na posadzenie do ziemi. Mężowi przypomniało się, ze w lutym dostal pęk gałęzi winogronu i zadołował w ziemi, zapomniawszy o tym. Kolejna robota czeka.Ha!
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Idziesz do pracy, żeby sobie humor poprawić, to jest dopiero idealna praca :). Też mi się marzy takie mnóstwo sadzonek ;:215 .
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Izo- fantastyczne zasoby i godny naśladowania sposób na odstresowanie się. Zazdroszczę Ci ręki :D - co wsadzisz do doniczki, to urośnie ;:63
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witajcie w ten piękny, słoneczny dzień marcowy. Pobudzona słońcem i nareszcie brakiem deszczu, uzbrojona w aparat wyruszyłam na polowanie. Upolowawszy to i owo stwierdzilam, że wiosna jest.
Zacznę od kąta ogrodu, w którym odkryłam coś takiego:

Obrazek

To pysznogłówka, z której jesienią wysypały się wszystkie nasiona. I co z tym teraz zrobić? Nie potrzebuję 2 milionów pysznogłówek.


Rabatka z płożącymi i skalnymi roślinami prezentuje się okazale:

Obrazek

Na zbliżeniu coś tam kwitnie:

Obrazek

Tawuły różnego rodzaju już wypuszczają pączki:

Obrazek
Obrazek

Pigwowiec już od dawna szykuje sie do kwitnienia:


Obrazek

Mahonia również:

Obrazek

A to oczywiste zwiastuny wiosny:


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kalina pogrubiała, jako i migdałek:

Obrazek
Obrazek

No i najważniejsze - wszystkie róże, te okryte i te nieokryte, nawet te ukorzenione w ubiegłym roku i juz kwitnące dobrze przezimowały i mają młode pączuszki:

Obrazek
Obrazek

A młodzież się zieleni:


Obrazek

Uff...
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Piękna sesja fotograficzna. ;:138 Izuś! ;:138
Wystarczy, że słoneczko zaświeci, a od razu chce się żyć nie tylko nam, naszym roślinko takoż. ;:11
Za dużo masz pysznogłówek? To jeden milion z tych dwóch chętnie przygarnę. ;:180 ;:180
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Lucynko, chętnie się podzielę, ale jak to zrobić i kiedy? Jutro obejrzę to dokładnie i zobaczę, czy dadzą się wykopać i rozdzielić.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Izuniu, nie mam pojęcia, jak się uprawia pysznogłówki z siewek.
Myślałam, że Ty coś o tym wiesz ....
Przepraszam, że kłopotu Ci narobiłam. ;:168
A może ktoś podpowie ;:180 ;:180 ;:180
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Moje pysznogłówki kupiłam kilka lat temu w postaci kilkucentymetrowych sadzonek w doniczkach. Rosły bez problemu, nie rozsiewały się, bo szybko ścinałam przekwitłe kwiatostany, gdyż łapały mączniaka i brzydko wyglądały. W tamtym roku przesadziłam je na nowe, słoneczne miejsce i ładnie się rozrosły. Była różowa i fioletowa. MYślę, żeby wykopać jakieś kępki i w tej postaci wysłać(w czym?), coś na pewno z tego będzie. Pewnie trzeba rozdzielić i posadzić w doniczki najpierw.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witaj. Piękne zwiastuny wiosny u Ciebie ;:138 . Ta zieleniejąca się młodzież bardzo mnie zaskoczyła, masz sporo tego ;:108 . Fajnie, że róże przetrwały bez szkód. Jeszcze trochę i krzewy zakwitną, puszczą liście i będzie pięknie ;:138 . Pozdrawiam i jeszcze więcej słoneczka życzę :wit .
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witaj Izo. Nawet patyki spojrzawszy okiem ogrodnika potrafią być piękne. ;:oj . Przy wiosennym przycinaniu róż muszę się troszkę zapatykować, tak dla eksperymentu.. ;:306 . Pysznogłówkę dostałam od działkowej sąsiadki. Ciachła szpadlem bez patyczkowania się i o dziwo jeszcze pięknie u mnie zakwitła. ;:108 . Słoneczko u mnie także, toż to rzut beretem. Pozdrawiam. ;:168
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witajcie ci, którzy łakną wiosny. U mnie w tej chwili sypie śnieg, a było tak pięknie. Nie oglądając się na forsycje i terminy odkryłam wszystkie róże i część z nich przycięłam, mając wielką satysfakcję i przyjemność. Gałęzie spłonęły w ognisku, rabata ukazała swoje piękno:

Obrazek
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Odważna jesteś. Ja różom też zdjęłam kaptury. Zostawiłam jeszcze magnoliom. Ale przy następnej okazji już chyba zdejmę. Za to za przycinanie to się jeszcze nie biorę. Forsycja nawet w mieście nie kwitnie a nie mowa na wsi u mnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”