Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

[hen_s]

Erin Rachel wspaniały, w tym pokazie bije Francois Levavasseur któremu nawet (smutny) kolor nie pomógł.

[crazydaisy]

Bluberry, Francois nie do konca pokazal co potrafi, ale kolorystycznie faktycznie jest fajny.
Dziekuje, Paulinaaa. Mnie tez trudno by bylo wybrac - jeden powazny, drugi taki slodziak w ostrych barwach.
Henryku, Erin ma drobniejsze kwiaty, Francois duze. Sa po prostu zupelnie odmienne i pod wzgledem wielkosci i pod wzgledem koloru. To jest u hibiskusow fajne.

Dzis dla odmiany mala dusicielka ( ) i chyba pierwszy raz kwitnaca, a na pewno pierwszy raz w tym sezonie obovata picta.

[Blueberry]

Ładna jest czemu dusicielka?

[crazydaisy]

Bo moj fotel na ktorym dzieje sie wszystko - laptop, robotki i caly moj tryb osiadly - stoi tuz przy oknie i lacunose mam tuz za soba. Kiedy otworzy 3 - 4 baldaszki, w pierwszym momencie nos urywa, a potem juz totalna dysosmia. Moglabym puscic kuchnie z dymem i nie poczulabym go prawdopodobnie. Tylko hoja...

[hen_s]

hoja OK, zapach... można sobie darować. Czasem jak jest więcej kwiatuszków o tym niemiłym "zapaszku" to je po prostu wycinam.

[crazydaisy]

Ona ma przyjemny zapach, tylko jak obficie kwitnie, jego nasilenie... Mocno pachnie.

[Paulinaaa]

Gratuluję hoyowych kwitnień
Ja uwielbiam kwiaty lancunosek dla mnie zapach obłędny
Im więcej tym lepiej, jestem ich wielką fanką

[hen_s]

Tak, te nawet miłe zapachy jeśli intensywne potrafią być nie do zniesienia - dla nas "zwykła" H. carnosa jest tego koronnym przykładem.

[Paulinaaa]

Miałam przyjemność mieć na raz 8 rozwiniętych baldaszków lancunosek i mimo, że zapach był naprawdę bardzo mocno wyczuwalny (szczególnie wieczorem) mnie nie zamęczył

[hen_s]

hoja lacunosa akurat kwitnie ładnie i zapach ich kwiatuszków jest też ładny i delikatny.
Inne zapachy potrafią być duszące i mocne a znam kilka hoi o zapachu kwiatów naprawdę brzydkim.
Ale... To też są odczucia subiektywne bo być może i tamte komuś przynajmniej nie przeszkadzają.

[crazydaisy]

Ok, prostuje. Lubie zapach hoi, lacunosa stoi jakies 30-40cm od mojego nosa, wiec jak sie porozwija, to natezenie zapachu jest znaczne. Zapach fajny, ale bardzo mocny w tym ukladzie.
Teraz testuje "salate" - poki pachyclada kwitla jednym baldaszkiem, w zasadzie nie bylo jej czuc po tej stronie pokoju. Teraz kwitnie trzema i mimo ze stoi dobre 4m stad, czuc ja pieknie.

[Blueberry]

Fajna ta sałata postanowiła przetestować Twoją cierpliwość?

[crazydaisy]

Absolutnie nie. Pachnie delikatniej, zapach jest naprawde fajny, a przede wszystkim stoi dalej. Fajnie ja czuc.

[hen_s]

Ta hoja akurat ładnie kwitnie i ładnie pachnie.

[nieulozona-tak]

Kinga, akurat lacunosy nie mam i nie wiem jak pachnie, ale jak mówisz, że to dusicielka, to przypomina mi moją carnosę
Stoi sobie na stole, blisko komputera. Jeden baldaszek się rozwinął i pachniało do tego stopnia (na początku nie wiedziałam oczywiście co to), że wszystkich domowników zaczęłam podejrzewać o jedzenie pierników, których oczywiście nikt nie jadł