
Róże u Doroty - mój mały różany raj
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Zdjęcie Piano i Wedding Piano jest kapitalne. Czy Wedding jest tegoroczne? Moje posadzone ubiegłej jesieni jest mizerne, cienkie pędy i zaledwie kilka kwiatów w całym sezonie. Może korzeń się jeszcze nie rozwinął? Zastanawiałam się, co z nią zrobić, teraz już wiem - dać jej szansę, bo warto . Dzięki za motywujące zdjęcie 

-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Właśnie mam taki sam dylemat, jak Karolina. Boję się, żeby za gęsto nie powsadzać swoich róż, a patrząc na Twoje zdjęcia (i innych ogrodów) mam wrażenie, że one są dość blisko siebie.karolacha pisze:Oj Dorotko jak mam np. chandrę to ide do Ciebie i pasę oczy rózami. A jeśli znajdę jakąś u siebie kupiona ostatnio, lub zamówioną jaką Ty masz to huuuraKupiłam Gloria Dei, też masz , jeszcze nie posadzona i zamówiłam też Papageno, też masz te ślicznotkę . O Rhapsody to już trąbiłam
Może coś jeszcze wypatrzę u |Ciebie co ostatnio kupiłam lub zamówiłam , bo to 16 róz
Dorotko widzę Twoje ostatnie nasadzenia róż, ale powiedz mi mniej więcej w jakiej odległości róża od róży. Wiem ,ze są różne ale.....?

"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Dorotko pogoda spłatała figla naszym pannom ,bo one myślały że to dopiero jesień i pąków sobie namnożyły a tu klops!!mróz, śnieg i czas iść spać
Wedding Piano....śliczna
chyba się kiedyś suszę,bo Piano to po prostu uwielbiam,mam też Charming Piano ,ale ta się dopiero rozkręca,w tym roku a to jej trzeci sezon u mnie raczyła się troszkę rozkrzewić i pokwitnąć ,no kwiaty ma cudne
zresztą wszystkie Piano to urodziwe panny
A w kocim rankingu....weź kota

Wedding Piano....śliczna



A w kocim rankingu....weź kota

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Dorotko
patrząc na zdjęcia Twoich bujnie kwitnących róż rozumiem Twój ból z powodu
przemarzniętych kwiatów.
U nas też tak przymroziło, że tylko Elmshorn jeszcze kwitnie. Jakaś dziwna ta róża, przynajmniej u mnie.
Wcześniej , jakby czekała na te przymrozki. Może chciała mnie pocieszyć swoimi kwiatkami, kiedy już inne wymarzną ?
W tym sezonie nie zamawiałam żadnych róż i jak zrobiło się tak mroźnie to byłam niemal szczęśliwa, że nie muszę róż sadzić.
Mam wrażenie, że mi "różyczka" mija.
A w sprawie kociej to weź pod uwagę, że kotki mają mięciutkie futerko do głaskania a koty bardziej sztywne.
Wszystkie one na ogół dają się pogłaskać dopóki nie dostaną tego, czego akurat chcą.


przemarzniętych kwiatów.

U nas też tak przymroziło, że tylko Elmshorn jeszcze kwitnie. Jakaś dziwna ta róża, przynajmniej u mnie.
Wcześniej , jakby czekała na te przymrozki. Może chciała mnie pocieszyć swoimi kwiatkami, kiedy już inne wymarzną ?
W tym sezonie nie zamawiałam żadnych róż i jak zrobiło się tak mroźnie to byłam niemal szczęśliwa, że nie muszę róż sadzić.
Mam wrażenie, że mi "różyczka" mija.

A w sprawie kociej to weź pod uwagę, że kotki mają mięciutkie futerko do głaskania a koty bardziej sztywne.

Wszystkie one na ogół dają się pogłaskać dopóki nie dostaną tego, czego akurat chcą.


Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Krysiu z tymi kotami to bym się nie zgodziła, moja kocica ma futro jak z aksamitu, a kocur jak z angory. Za to w temacie przytulania przoduje kocur.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj




Dorotka pozdrawiam



- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Chacha, ja tak jak Karolcia - też wypatruję na zdjęciach róż które zamówiłam aby nacieszyć się już na przyszły sezon
Mam nadzieję że u mnie będą tak dorodne jak u Ciebie
Czym dokarmiasz róże i jak często? Wiem że to dość "zżarte" roślinki

Mam nadzieję że u mnie będą tak dorodne jak u Ciebie

Czym dokarmiasz róże i jak często? Wiem że to dość "zżarte" roślinki

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17389
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Piękne róże.Wszystkie!!
Wpatruję się w twoją Leonardo da Vinci.Twoja piękniejsza ,niż moja .
może na drugi rok i moja będzie ładna
A przymrozki, zawsze tylko napsują, a potem jeszcze jest ciepło.a kolorów mniej
Wpatruję się w twoją Leonardo da Vinci.Twoja piękniejsza ,niż moja .
może na drugi rok i moja będzie ładna

A przymrozki, zawsze tylko napsują, a potem jeszcze jest ciepło.a kolorów mniej

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Dorotko popieram Tolinkę w temacie kota, nie ma nic lepszego na długie zimowe wieczory jak mruczący kot i ogień w kominku.
Przytulone miękkie, ciepłe futerko grzeje lepiej niż kaloryfer
, melisa też nie będzie potrzebna, bo doskonale ją zastępuje.
Na stres kot najlepszym lekarstwem jest
. Sprawdziłam 
Przytulone miękkie, ciepłe futerko grzeje lepiej niż kaloryfer

Na stres kot najlepszym lekarstwem jest




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7192
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
I co narobiłaś?
Pisałaś, że doszły już do Ciebie róże od Ćwika. I sobie weszłam do Ćwika i....mam mniej na koncie
A wszystko przez to, że po primo nie przyjechały jeszcze róże z F i secundo jestem uziemiona chorobą w domciu i sobie myszkuję
. Tym razem wybrałam Lions of Rose, Garden of Roses, Rosenfee, Sweet Parole. 




- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Dorotko poczytaj jakie zamówiłam róże i zaopiniuj
plis 


- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Witaj Dorotko piękne masz róże, u mnie też jeszcze cieszą oko oby jak najdłużej.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
Ale widoki i cudne zdjęcia
Róże od p. Choduna piękne przyjechały ale i tak tym twoim nie dorównają
Normalnie już brak słów co ci pisać 




-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
I pada, i pada, i leje, i leje, a w przerwach mży. Do bani z taką pogodą.
Dziś nie wytrzymałam i poszłam w deszczu poprzeglądać róże. Ku mojemu zaskoczeniu te pączki, które w czasie mroźnych nocy były jeszcze bardzo małe, teraz nabierają ciała. Może coś się z nich jeszcze wykluje. Sprawdź u siebie.
Dziś nie wytrzymałam i poszłam w deszczu poprzeglądać róże. Ku mojemu zaskoczeniu te pączki, które w czasie mroźnych nocy były jeszcze bardzo małe, teraz nabierają ciała. Może coś się z nich jeszcze wykluje. Sprawdź u siebie.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Ewa7
- 200p
- Posty: 264
- Od: 27 paź 2013, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
- Kontakt:
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj
U nas podobnie cały weekend pada, a Dorota to pewnie kolejne pięknoty w ogródku sadzi 
