Moje zielone hobby

[orange30]

Na pierwszej fotce jest nolina prawie 20-letnia, ale mojej mamy.
Następnie moja nowa MEDINILLA, hoja bella-sadzonka od miłej forumowiczki i nowa nolinka. Proszę doraźcie mi czy ją rozsadzić, czy zostawić bo w doniczce są trzy maluchy?

[basga]

Ja też mam takie 3 w 1 i póki się mieszczą to nie ruszam :P

[adamanna]

ja bym nie ruszala .... jak się rozrosną będą gęściejsze.... pewnie będą rosły w rożnym tempie i dzięki temu będzie jeszcze ciekawiej

[x-C-j]

Zostaw wszystkie razem i póki co nie ruszaj ich tzn. nie przesadzaj:D

[orange30]

Dzięki serdeczne za rady

[orange30]

Dawno mnie tutaj nie było, ale nic ciekawego się nie działo u moich pupili. Moja nowa roślinka malutka chyba ma się dobrze, bo zaczyna kwitnąć
Oraz długo oczekiwane kwiaty na moim olku

[anoli]

Piękny ten olek

[treissi]

Potwierdzam - _oleander_ piękny :

[effa]

dokładnie za dziewczynami - uroczy

[Reposit-09]

No cuda prawdziwa... Mnie zawsze niezmiennie zachwyca medinila

[Ziel-ona]

Z tego co obserwuję ta medinila to nie lada wyzwanie, także duże brawa! Olek przecudnej urody i te małe kwiatuszki różowe też śliczne

[orange30]

Och kochane jesteście, ale mnie rozpieszczacie swoimi słowami A olek faktycznie śłiczny, tzn. mnie się bardzo podoba

[Narine]

O! A ja właśnie wstawiłam zdjęcie mojego oleandra od Ciebie I miałam zapytać jaki to kolor? Czyżby tak piękny jak ten?
Wstawiłam roślinki od Ciebie w moim wątku - jeszcze chyba nie wszystkie - tyle tego było :P .
Nie wiem czy widziałaś? Nie przyjęło mi się tylko to maleństwo - filodendron(?) i begonia
gigantka. Ardisia siedzi w ziemi, ale korzonków nie ma. Jednak skoro tyle czasu przetrwała to liczę, że się zdecyduje i puści.
Nowa roślinka - kohleria śliczna Moja niestety nie przyjęła się.
Medinillą się nie zachwycam , bo to WCALE nie jest moje marzenie ;:207

[orange30]

Aduniu kochana jeśli chodzi o olka to nie powiem Ci jaki kolorek, chyba jasny róż pojedynczy, ale nie gwarantuję. Jak masz ochotę to wyślę Ci tego co pokazałam, bo mam sadzonkę Tego co mi zakwitł teraz dostałam od znajomej-wys. ok. 1m. Miał być czerwony, ale nie jest
Maleństwo nie przetrwało, trudno się mówi. na razie nie mam z czego ciachnąć, zbyt ostrzygłam tego mojego:)
Begonia gigantka, no cóż jest kapryśna do ukorzeniania z liścia, ale nieraz się udaje. Ardisia jakby co, to wiosną się przypomnij ciachnę jeszcze raz

[Narine]

Witaj Halinko
Ja tylko zdaję Ci relacje Już i tak za dużo od Ciebie dostałam Nawet fajnie, że nie wiesz jaki kolor olka, bo będę miała niespodziankę :P Myślisz, że w następnym roku już zakwitnie? Jestem zielona co do oleandrów- nigdy wcześniej żadnego nie miałam. Jak go przechować przez zimę?
pozdrawiam Cię serdecznie