
Pomidory w donicach cz.3
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Pomidory w donicach cz.3
Calka super, ja już tam prawie widzę na tym zdjęciu sałatkę z pomidorem
Nie obrywacie takich pączków z koktajlówek, prawda? Pytam, bo mam już sporą rozsadę i niedługo będę przesadzać w wiadra i zastanawiam się, czy można już im pozwolić kwitnąć.

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ja nie obrywałam. Tumbling mi też przygotowuje się do kwitnienia. Ale wilki puścił i to już odrywam 
Też dałam sałatę i bazylię do donicy/wiadra z pomidorami

Też dałam sałatę i bazylię do donicy/wiadra z pomidorami

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14011
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
LaKamila pisze:Dostały po skórce banana, pokrzywę (same młode pędymączkę rogową i sypnęłam po ok 2 łyżki nawozu mineralnego 13-11-16. Jakieś rady co dalej



- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
Czytałam jeszcze o głowie ryby, żeby dać, ale akurat nie miałam 

Re: Pomidory w donicach cz.3
LaKamila, czy ty wilki z Tumbling Tom obrywasz?
Jeśli tak to polecam, wrócić do początków i czytać, raz jeszcze czytać.
Pozdrawiam
Jeśli tak to polecam, wrócić do początków i czytać, raz jeszcze czytać.
Pozdrawiam
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
No widzę właśnie, że źle zrobiłam. Na Ciebie Paweł, zawsze mogę liczyć
A gdzieś pytałam, czy obrywać - pewnie to było na FB i mi powiedzieli, żeby obrywać
A przeczytać tyle stron wątku to nie mam czasu
W wyszukiwarce też ciężko coś więcej znaleźć o konkretnych odmianach. Ale trudno, wyrosną nowe. Oberwałam tylko dwa i to takie na dole, więc albo wyrosną nowe, albo będzie taka goła nóżka.

A gdzieś pytałam, czy obrywać - pewnie to było na FB i mi powiedzieli, żeby obrywać

A przeczytać tyle stron wątku to nie mam czasu

- Nanavel
- 200p
- Posty: 207
- Od: 5 mar 2014, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn
Re: Pomidory w donicach cz.3
Poratujcie, na taras mąż mi sprawił drewniane skrzynie, taras jest powyżej linii skraplania rosy, a skrzynie mają 30 cm, którego mogę w nie wsadzić pomidorki? (Maskotkę, Vilmę i kilka jeszcze odmian karłowych). Jak dotąd sadziłam w gruncie i w kastach budowlanych, ale zawsze czekałam na 15 maja. Teraz mnie nosi, żeby wcześniej wysadzić, zwłaszcza że od jutra zacznę hartować rozsadę.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pomidory w donicach cz.3
Radzę się wstrzymać, to wyjątkowo za wcześnie dla pomidora, pogoda nie ustabilizowana.
A w ogóle to dopiero początek kwietnia.
A w ogóle to dopiero początek kwietnia.
- Nanavel
- 200p
- Posty: 207
- Od: 5 mar 2014, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn
Re: Pomidory w donicach cz.3
No tak, z tym że ja bardziej myślałam, czy by nie wsadzić np. 1 maja zamiast 15
Czy w skrzyniach też lepiej się wstrzymać do zimnych ogrodników?

Re: Pomidory w donicach cz.3
Jeśli nie masz możliwości takiej skrzyni schować przed przymrozkami do pomieszczenia, to się wstrzymaj do 20-25 kwiecień.
Potem zaopatrz się w agrowłókninę i wbijając patyki w rogi donicy szczelnie owijaj kilka razy tą włókniną na noc, w razie spadku temperatury.
W ten sposób mają dużą szansę przetrwania.
Na teraz to te do donic przesadź w opakowania np. 1 kg po serku, a na pewno ładnie Ci się odwdzięczą.
Potem zaopatrz się w agrowłókninę i wbijając patyki w rogi donicy szczelnie owijaj kilka razy tą włókniną na noc, w razie spadku temperatury.
W ten sposób mają dużą szansę przetrwania.
Na teraz to te do donic przesadź w opakowania np. 1 kg po serku, a na pewno ładnie Ci się odwdzięczą.
- Nanavel
- 200p
- Posty: 207
- Od: 5 mar 2014, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ok, dzięki za radę
to ja się lepiej wstrzymam z sadzeniem, bo jak owinę agro, to pies się może nią zainteresować i będzie więcej szkody niż pożytku.

Re: Pomidory w donicach cz.3
Mam takie oto pytanie, czy donice, które będą stać pod folią, też należy pomalować na biało?
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ogólnie się maluje albo ma jasne, żeby słońce tak nie grzało, ale pod folią to bez sensu ;)
Chociaż ja nawet ciemnych doniczek nigdy nie malowałam.
Chociaż ja nawet ciemnych doniczek nigdy nie malowałam.
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ja w zeszłym roku też nie pomalowałam, ale u mnie jest wystawa południowo-zachodnia, lato było gorące i bardzo ziemia się przegrzewała, dopiero jak owinęłam folią aluminiową, to było ok.
Folię będę mieć pierwszy raz i nie wiem właśnie, jak teraz postąpić, czy słońce operuje pod folią?
Nie chce mi się malować.
Folię będę mieć pierwszy raz i nie wiem właśnie, jak teraz postąpić, czy słońce operuje pod folią?
Nie chce mi się malować.

Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola