Zabezpieczanie róż na zimę

ODPOWIEDZ
beatab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1525
Od: 13 kwie 2009, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

amelia35 pisze:Jestem załamana :( :( :( wszystkie zakupione jesienią róże dzisiaj odkryłam i porozgarniałam kopczyki. Pędy, aż do samej ziemi ( a może i korzenia?) były całe czarne i suche. Poobcinałam równo z ziemią :cry: :cry: Coś mi się zdaje, że nic z nich już nie będzie ;:145
U mnie tak samo w styczniu jeszcze zielone listki nad kopczykami a teraz czarno - a wszystkie drogie roże z rosa ćwik - już nigdy nie kupię jesienią ;:145 ;:145 ;:145
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

A ja pięć nowych róż zamówiłam w Niemczech, więc zabuliłam niemało... ;:98
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Mam podobną sytuację. We Wrocławiu było ciepło do pierwszych dni stycznia. Mam zrobione zdjęcia z 5 stycznia z kwitnącymi różami. Później przyszły mrozy i załatwiły róże szczególnie sadzone jesienią. Z 17 posadzonych róż jesienią może trzy żyją. A sadzonki były bardzo ładne i z solidnymi korzeniami - część od Flasha, a większość od Starkla. Róże posadzone jesienią dostały solidne kopczyki i w tych kopczykach po prostu się zaparzyły. To jest moje kolejne doświadczenie na nie sadzenie róż jesienią. Jeszcze nigdy róże posadzone wiosną mi nie wypadły, natomiast wypadają z reguły nasadzenia jesienne.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Toniu, wspaniale Ci przezimowały róże, aż miło popatrzeć! Przygięte do ziemi róże rzeczywiście zimują dobrze. Miałam dwa duże Westerlandy i oba tak samo owinęłam włókniną i opatuliłam świerkiem. Na moim wygwizdowie wiało niesamowicie i jeden z nich po jakimś czasie się przewrócił razem z palikiem, który miał go trzymać. Nie podnosiłam. Myślałam, że się połamał i zostawiłam go na zasadzie "co ma być to będzie". Teraz okazało się, że leżący nie połamał się i przezimował lepiej niż ten, który stał. Tej zimy położę wszystkie róże.
Toniu, większość moich róż ma takie zielone pędy i zdarzają się też nawet zielone liście, które i Ty pokazujesz na zdjęciach. Pierwszy raz tak mam, bo zawsze przemarzały do kopców i teraz nie wiem czy bardzo się bać przymrozków wiosennych? Czy takie pędy są bardzo wydalikacone?
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

W takim razie pozostaje mi udawać, że nic nie wiem o zapowiadanych przymrozkach, bo działkę mam ładny kawałek od domu i nie dam rady kursować z okryciem i odkrywaniem ;:223 . Jest tak, jak mówisz, Toniu, niektóre róże miały już blade pędy i listki pod ziemią więc zdecydowałam się odkryć. Ale bym płakała, gdyby okazało się, że róże które pierwszy raz tak ładnie mi przezimowały zniszczyły się teraz na wiosnę ;:145 ;:145 ;:145 .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

:wit Toniu, napisz, czy jak kładziesz te róże na ziemi to je trochę podkopujesz.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

:wit Chyba tak będę musiała robić
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Daga03
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 sty 2012, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

proszę napisać czy przed zimę róże powinno się ścinać do korzenia czy zimować z pędami a dopiero na wiosnę przyciąć, to co zmarzło??
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

:wit
Nic nie ścinaj i na pewno nie do korzenia. Zrób kopczyki i niech tak zimują. Na wiosnę po rozgarnięciu kopczyków zobaczysz dokąd ciąć.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Nie ścina się róż na zimę.Bo na wiosnę może nie być co obciąć.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

U mnie róże jeszcze kwitną i kwitną ale pienne wnet przytnę troszkę i poprzeginam do ziemi jak w zeszłym roku a rabatowe to lekko przytnę też :)
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
agnesik12
200p
200p
Posty: 299
Od: 31 sty 2008, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

A ja mam pytanie czy już kopczykować i okrywać róże?

Temp 0 ale śnieg pada od rana.

Zastanawiam się bo na różach jeszcze mnóstwo liści ale wolałabym potem na mrozie nie marznąć.
Agnieszka
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Moje już w połowie przykryte.Wczoraj zaczęło prószyć ale znikł dość szybko.Jednak jest pełnia i mróz był rano.Wolę dmuchać na zimne.Nie dostały takiego przykrycia w pełni jak na zimę,ale już trochę okryłem.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Już nie raz pisałam że u mnie rośliny mają ciężko, ale nawet tegorocznych nasadzeń na razie ani myślę zabezpieczać.
Krótkotrwały spadek temperatur pozwoli im się przygotować do zimy.
Zabezpieczone teraz nie zauważą że idzie zima i nie przygotują się do niej.
Spokojnie, co roku jest zima...
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Tak i co roku są straty.Bo ochłodzenie przychodzi znienacka.Jest ciepło i nagle ochłodzenie,zbyt duże różnica spadków temperatury.Te posadzone na jesień wypuściły liście .Okryłem połową tym co na zimę.
Jak i tak zmarznie będę miał przynajmniej czyste sumienie.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”