No tak. Mróz załatwił wszystko w
trymiga!
U mnie mrozi ostro już od kilku dni, bez śniegu. Już wiem, że część moich młodziutkich bylinek zmarznie. Na pewno przemroziło im korzonki.
W tej sytuacji muszę zadbać o większą ilość jednorocznych. Trzeba siać.
Pozdrawiam cieplutko Ciebie i wszystkich zielonozakręconych w Twojej rodzinie.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku.
