
Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Ty na prawdę masz co robić dziewczyno. Tyle donic
Mówisz, że Adrian już wysyła, więc i moje skromne 5szt niedługo przyjedzie.

Pozdrawiam - Justyna
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Moniś, do mnie tez wczoraj dojechała przesyłka od Adriana
Ale z przewagą pelargonii, cudne są , dorodne, grube, niektóre nawet w pąkach





- gosiiiaczek
- 500p
- Posty: 621
- Od: 11 sty 2011, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z domu
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Moniś, jak się nie pomieścisz z tymi swoimi cudami to ja chętnie je przejmę
Do mnie dziś przyjechały fuksje od Zjawki. I jak na laika przystało, zupełnie nie wiem co z nimi zrobić : D

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=80675" onclick="window.open(this.href);return false;
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Kiruniu przepraszam ja cały iwek 

Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Justynko pracy przy fuksjach co niemiara. Najważniejsze to je posadzić, a potem to już z górki
no, może nie z górki tylko z konewki
Też zaczynałam skromnie od kilku sztuk i co się porobiło......
Ładne są w tym roku pelargonie od Adriana Izuniu. Te co do mnie przyjechały co prawda są bez pąków, ale za to pięknie rozkrzewione
Gosiu na razie upycham nogami i rękami i jakoś daję radę. Bardzo się cieszę, że dostałaś już Swoje pelargonie
Polecam Ci porady dotyczące uprawy fuksji zamieszczone na stronie sklepu Fuchsiahybrida.pl
http://www.fuchsiahybrida.pl/kategorie/porady znajdziesz tam wszelkie instrukcje, a nawet filmiki jak przesadzać, jak przycinać.
Iwonko ależ nie ma za co. Poczułam się taka młoda.......





Też zaczynałam skromnie od kilku sztuk i co się porobiło......

Ładne są w tym roku pelargonie od Adriana Izuniu. Te co do mnie przyjechały co prawda są bez pąków, ale za to pięknie rozkrzewione

Gosiu na razie upycham nogami i rękami i jakoś daję radę. Bardzo się cieszę, że dostałaś już Swoje pelargonie

Polecam Ci porady dotyczące uprawy fuksji zamieszczone na stronie sklepu Fuchsiahybrida.pl
http://www.fuchsiahybrida.pl/kategorie/porady znajdziesz tam wszelkie instrukcje, a nawet filmiki jak przesadzać, jak przycinać.
Iwonko ależ nie ma za co. Poczułam się taka młoda.......


- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
A ja jeszcze czekam na przesyłkę i z tego czekania kupiłam sobie wczoraj 3 pelargonie
Idę się leczyć

Idę się leczyć

- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Jestem pełna podziwu dla ciebie
Ile sadzonek!!!!
Twój prototyp ze "szklarenką" jest super!
A ja własnie kombinowałam coś ze starych okien i zrobiłam prowizoryczny inspekt dla pelargoni i fuksji
bo nie mam już kompletnie miejsca w domu, a zrobiłam z 50 sadzonek, albo i więcej ;)

Ile sadzonek!!!!
Twój prototyp ze "szklarenką" jest super!
A ja własnie kombinowałam coś ze starych okien i zrobiłam prowizoryczny inspekt dla pelargoni i fuksji

- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Monisiu Tobie już żadne leczenie nie pomoże
Tak jak przeważającej części Forumek i Forumków tu obecnych.
A jak choroby nie da się wyleczyć to trzeba ją pokochać
Widziałam te Twoje pelargonie, są przecuuudddne
też bym się nie oparła.
Aniu super że wstąpiłaś na chwilkę do mnie. Bardzo mi miło.
Potrzeba jest matką wynalazków
Ta folia to było najszybsze i najtańsze rozwiązanie. Całe 21 złotych i 5 minut pracy.
Problem powstaje jak jest duży wiatr
a tych ostatnio sporo u mnie
wszystkie wolne cegły zatrudniłam do trzymania
tej folii.

Tak jak przeważającej części Forumek i Forumków tu obecnych.
A jak choroby nie da się wyleczyć to trzeba ją pokochać



Widziałam te Twoje pelargonie, są przecuuudddne

Aniu super że wstąpiłaś na chwilkę do mnie. Bardzo mi miło.
Potrzeba jest matką wynalazków

Problem powstaje jak jest duży wiatr


tej folii.
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Moniko, jestem pod wrażeniem Twoich fuksji. Ależ będzie cudnie latem 

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Hej,hej
Czy udało Ci się ukorzenić coś z roślin ode mnie?Bo u mnie w tym roku kompletna porażka w ukorzenianiu fuksji.Zupełnie nie wiem dlaczego?Wszystko robiłam jak co roku a udało się z zaledwie kilkoma sztukami.
No,ale u Ciebie szaleństwo,pracy nie zazdroszczę.

No,ale u Ciebie szaleństwo,pracy nie zazdroszczę.
- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Witam wszystkich po krótkiej przerwie
Wyjechałam na kilka dni i zostawiłam swoje zielone szaleństwo na "pastwę losu". Wszystkie fuksje i pelargonie wystawiłam na zewnątrz. Tylko malutkie sadzonki zostały w domku. Wracałam pełna obaw co zastanę, przygotowując się jednocześnie na ewentualne straty. Jakaż była moja radość po powrocie gdy okazało się, że wszystkie rośliny na dworku mają się świetnie
Straciłam tylko najmłodsze sadzonki fuksji i pelargonii 
Szok przeżyłam w ogrodzie
Drzewa się zazieleniły, trawa urosła, magnolie obsypały się kwiatami. A zapach.....zapach maja w Polsce jest niesamowity 
Izuniu one dopiero pokażą na co je stać. Troszkę podrosły, na niektórych zawiązały się już pąki. Jeśli pogoda dopisze to niedługo zaprezentuję pierwsze kwiaty
Przemku przed wyjazdem przesadziłam wszystkie rośliny. W dużych doniczkach miały większą szansę na przeżycie bez mojej opieki. Teraz biegam koło nich i oglądam z każdej strony czy coś im nie dolega. Wygląda na to, że są zdrowiutkie
Agnieszko ukorzeniłam wszystkie szczepki od Ciebie poza Van Eijk Bello. Oleandry stoją w wodzie i już puszczają korzonki
Pracy przy fuksjach jest ogrom ale ja to uwielbiam i mogę to robić godzinami zapominając o całym świecie. A po takiej nieobecności to samo podlanie i nawożenie zajęło mi dziś kilka godzin.
A tak prezentuję się wiosna w moim ogrodzie










Wyjechałam na kilka dni i zostawiłam swoje zielone szaleństwo na "pastwę losu". Wszystkie fuksje i pelargonie wystawiłam na zewnątrz. Tylko malutkie sadzonki zostały w domku. Wracałam pełna obaw co zastanę, przygotowując się jednocześnie na ewentualne straty. Jakaż była moja radość po powrocie gdy okazało się, że wszystkie rośliny na dworku mają się świetnie




Szok przeżyłam w ogrodzie


Izuniu one dopiero pokażą na co je stać. Troszkę podrosły, na niektórych zawiązały się już pąki. Jeśli pogoda dopisze to niedługo zaprezentuję pierwsze kwiaty

Przemku przed wyjazdem przesadziłam wszystkie rośliny. W dużych doniczkach miały większą szansę na przeżycie bez mojej opieki. Teraz biegam koło nich i oglądam z każdej strony czy coś im nie dolega. Wygląda na to, że są zdrowiutkie

Agnieszko ukorzeniłam wszystkie szczepki od Ciebie poza Van Eijk Bello. Oleandry stoją w wodzie i już puszczają korzonki

Pracy przy fuksjach jest ogrom ale ja to uwielbiam i mogę to robić godzinami zapominając o całym świecie. A po takiej nieobecności to samo podlanie i nawożenie zajęło mi dziś kilka godzin.
A tak prezentuję się wiosna w moim ogrodzie

















-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 31 lip 2013, o 03:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Ojej jak pięknie Ci się wszystko budzi do życia
A co to za krzew na ostatnim zdjęciu?

A co to za krzew na ostatnim zdjęciu?
Pozdrawiam Asia 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Przejrzałam kilka stron i jestem w szoku
Zwłaszcza powaliła mnie ilość fuksji
Dobry pomysł z tą szklarenką..chyba też tak zrobię, bo nie chce mi się biegać z doniczkami


Dobry pomysł z tą szklarenką..chyba też tak zrobię, bo nie chce mi się biegać z doniczkami

Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
- 200p
- Posty: 229
- Od: 10 gru 2014, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Moniko, piękny ogród. Chciałam się zapytać o odmianę magnolii- zdjęcie na tle trawy i mleczy. Piękny kształt kwiatów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Pięknie !!!! Mam pytanie ten krzew obok Mahonii ?????