Hacjenda Anego już ma 10 lat

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Cieszę się, że jeżyk się podoba :wink:
To pierwsza ozdoba ogrodu - przywędrował jesienią z Hortulusa (zając jest drugą ozdobą - nie liczę patykowego grajka :wink: )

Jadziu! Miałem po 3 patyczki z sześciu rodzajów róż - wszystkie cudownie zielone (jedne się ukorzeniły) a jedynie Angela wszystkie trzy odrzuciła - a całą zimę planowałem jak je wszystkie posadzić i teraz w środku puste pole :( Dobrze że powiedziałaś, że masz ukorzenione, bo już się do niej przyzwyczaiłem :;230
Oczywiście wszystkie po przesadzeniu okopczykowałem i nakryłem butelkami, tylko ... wyrywny byłem - rozgarnąłem kopce i poobcinałem wszystkie róże rosnące u nas i ... przegapiłem, że w nocy były mrozy :(

Marysiu! Kosy i u nas śpiewają oraz gwiżdżą szpaki, a tulipany ... jutro się otworzą :)

Coś mi się wydaje An-ko że i Ty kiedyś zawitasz na hacjendę :) razem zrobicie nalot a zanim dziewczyny dojadą z Bytomia i Chorzowa, to Ty już będziesz po inspekcji :;230

Witam Ewę! już wytłumaczyłem jaką daleką drogę przebył jeżyk - znad morza ;:333

Aniu (anabuko)! dzisiaj przyszła na ogród żona (pierwsze wyjście z domu po dwóch tyg.) i tak spacerując ... zauważyłem, że przebiśniegi mają już kulki z nasionami, a krokusy tylko liście, kwitnie tylko kilka późniejszych. Za to hiacynty już mają ładne kolorki i pierwsze tulipany jutro na pewno się otworzą :D

Dziękujemy Bogusiu za życzenia zdrowia - pewnie już przeczytałaś, ze żoneczka wyszła z domu. Zawitała na ogród z kołaczykiem do kawy :) Jakże smakowała kawa na tarasie, w słoneczku i smacznym kołaczyku z serem w ręku ;:333

I smutna wiadomość - zauważyłem dziwnie poruszoną ziemię - zaglądam ... korytarz pod spodem. To nie kret (te powynosiłem) jego korytarzami przywędrowały jakieś myszowate i rozłażą się dalej :( a cztery lata był spokój, gdy kuna, czy łasica mieszkała w pobliżu.
Trudna walka będzie, bo te prędzej i liczniej się rozmnażają od kreta - łapkę zastawiłem, jutro zobaczę co to jest (bo musi się złapać :wink: )
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Andrzeju jak u Ciebie wysprzątane, tylko podziwiać ;:180 , u mnie wszystko w rozsypce jakby tornado przeszło. Jakieś myszowate masz?, u mnie krety się rozmnażają, oj nie będzie dobrze..........
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

:wink: Doroto! U Ciebie wszystko w rozsypce, bo ... jesteś usprawiedliwiona ;:333
Właśnie byłem w twoim wątku i zauważyłem, że choroba poszła precz. Teraz najlepszym lekarstwem będzie praca w ogrodzie :) :)
Ano ... myszowate - korytarze płytko pod powierzchnią i brak kopców :(
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Nie myśl, że myszowatych u mnie nie ma, są i to dużo. Korzonki podjadane jak leci, trudno na takim obszarze leśno-łąkowym trzeba się przyzwyczaić do różnych gości, nie mam szans się ich pozbyć.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Dzisiaj był najazd na Basię :wink: Pogoda i humory dopisały .Jak nie urok ,,,,to najazd myszowatych .Moje Angelikowe patyczki nadal zielone
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Wpadłam na inspekcje przedświąteczna a tu pełno gosci :wit :wit :wit
Awatar użytkownika
semirek
200p
200p
Posty: 269
Od: 22 sty 2014, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Witam w nowym wątku, fajnie zacząłeś wspomnieniami. Pogodynka superowa!
Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Nigdy nie przyszłaby mi do głowy myśl, że ucieszę się na widok kreta ;:306
Ale mam powód by się cieszyć, bo zakładałem że myszowate grasują, a te szkodniki wyżerają cebulki kwiatów i do tego mnożą się na potęgę - a to był kolejny kret :)
Wczoraj wieczorem łapka założona, dzisiaj już kolega gotowy do transportu ...
A może one dlatego tak do mnie się zbiegają, bo poszła fama, ze darmowa podróż do lepszej krainy i to za granicę ... działek :;230
Przy okazji pokazuję pułapkę, bo pytano mnie kilkakrotnie.
Jest to rurka z zapadkami z obu stron. Znajdujemy korytarz, wybieramy ostrożnie ziemię by nie zasypać kanału i umieszczamy rurkę. Czy z jednej, czy z drugiej strony - wejdzie i zostanie.
Wypuściłem go do akwarium by zrobić zdjęcie a on chciał z powrotem do rurki i dobrze! łatwiejszy transport miałem :wink:

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

:tan łowy udane, jegomość ocalały powędruje za granicę ;:306 Ryjek taki niepokaźny a takie kopce potrafi zrobić...na dodatek w trawniku. U mnie w jednej części ogrodu tak tej niby zimy poryły,że po wygrabieniu zamiast trawy widać sama ziemię.
Super,ze już zdrówko wróciło ;:108 a smak kawy na tarasie , w promieniach słońca , w towarzystwie ukochanej , na dodatek ze wspaniałym pieczywem, wyobrażam sobie./ moje ślinianki zaczęły intensywniej pracować/ ;:306
Ja pierwszą kawę po śniadaniu, piję przy kompie, drugą, w pogodne dni po obiedzie około 15 , obowiązkowo w ogrodzie ;:108
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Jednak Doroto to nie były myszowate, a kret :)

Jadziu! Sezon spotkań macie otworzony - wyobrażam sobie ten gwar opowieści wiosennych :wink:

Witaj Aniu!
Witaj Aurelko! Piszesz pogodynka superowa, a ... wątek jeszcze masz zamknięty zimowo :)

Bogusiu! czyżby wszyscy emerytowani ogrodnicy pili kawę o tej samej porze? :;230
Ja też poranną piję po śniadaniu przy kompie (no chyba że muszę gdzieś muszę pilnie wyjść - wtedy bez kompa) a poobiednią piję o 14-tej w domu, a na ogrodzie ok 15-tej :D
Wiesz? Pomyślałem sobie - a niech ten kret biega podziemnymi korytarzami, przecież mi nic nie zje. Pomyślałem jednak, że się rozmnożą a tymi korytarzami mogą później myszowate podróżować - lepiej ich odłowić i wysłać w podróż :wink:
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Andrzeju wyciagnęłam z ziemi 2 patyczki Angeli i na końcówkach łodyżek widać już takie białe zaczątki korzonków .Więc spokojnie do sezonu sie porządnie ukorzenia .Masz racje sezon wyjazdowy uważam za otwarty.Fajny ten krecik i dobrze ,że masz takie serce dla zwierzątek ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Any :wit
Ale masz fotogenicznego kreta!!
I dzioneczka się nie boi.fajnie, ogrodowe atrakcje ;:333
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Widzisz a jakie futerka mają czarne błyszczące, ale moje dwa były mniejsze.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Witam już w kwietniu!

Mimo zimna wiosna w pełni - rośliny dają sobie radę :)
Dobra nowina Jadziu o Angeli - trzymaj dla mnie patyczki - serce do zwierzątek? nawet jak złapię muchę to ... wypuszczam ją za okno :;230

Aniu! Pewnie był kret w szoku że słońce ogląda - cóż, za karę musiał pozować do zdjęcia :wink:

Doroto! Ten miał futerko czyste, poprzednie złapane podczas deszczu były strasznie ubłocone :)
Kiedy wypuszczałem tego ostatniego (w innym miejscu niż poprzednie) to spojrzałem na ładnie zielone pole z oziminą - żadnego śladu kreta, a po dwóch dniach gdy spojrzałem to ... 7 kopców naliczyłem - zadomowił się ;:306
A u mnie łapka nadal zastawiona - pusta! Pewnie wyniosłem całą rodzinę, tylko ostatni w inne miejsce trafił :(

Ostatnie dni sporo majsterkowałem, w poniedziałek ładny dzień się zapowiadał, więc wlazłem na dach. Nagle zawiało i zaczęło padać, drobny deszczyk myślę sobie - nie złażę. Za chwilę musiałem bo lało. Wyszło słońce - włażę po drabinie, dach paruje na słońcu, jest dobrze. Zanim dobrze wziąłem się za robotę - jak nie dmuchnie, jak nie sypnie gradem, zdmuchnęło mi materiały i narzędzia a ja ledwo drabiny się utrzymałem. Siedzę pod dachem, a tu ... grzmi - burza i grad ;:oj
Przeszło i znowu słonecznie - dalej na dach bo to już końcówka roboty. Kończyłem już pod kroplami nowego deszczu, ale robota zrobiona :heja

A na ogrodzie wiosna - niedługo kompot z rabarbaru będzie, pierwsze tulipany kwitną już od 4 dni (teraz ponuro, to złożyły płatki), późniejsze tulipany też już mają duże pąki, lada dzień zakwitną sasanki, drzewa owocowe też, bo jagoda kamczacka już kwitnie, na pigwowcu też pączki pękają.
Bałem się o róże, bo za wcześnie je przyciąłem a tej samej nocy było -6* ale spokojnie puszczają pędy (chociaż widać że mrozek się nimi zajął) jestem dobrej myśli :)
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat

Post »

Andrzeju Twoje sasanki w tym samym stadium co moje i nawet mam podobne tulipany :;230 No to miałeś zaprawę gimnastyka jak nic .Musiałeś się porządnie trzymać ,żeby podmuchy Cię nie zmiotły .Od 22-26 maja ma być wystawa w Chorzowie piszą na Fejsie na stronce Parku
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”