
Planuję posadzić dynię w trzech miejscach.
1. Nieużytek o którym wcześniej pisałem. Wysoka trawa, nie koszona przez dwa lata co najmniej. Jeszcze nie wiem czy przekopię kawałek pod dynie czy będę sadził na wykoszonym trawniku. Jako nawóz wrzucę kurzaniec pod korzonki. Słońce cały dzień. W zasięgu węża do podlewania.
2. Miejsce na kompostowniku sprzed dwóch lat. Na kompostownik trafił niegdyś kurzaniec i to wszytko dobrze w zeszłym roku przekompostowało się. Niewielka kupka liczę na dwa krzaki prowadzone w troszkę różnych kierunkach. Miejsce położone na ww. nieużytku. Słońce i woda w zasięgu

3. Jeden lub dwa krzaczki w warzywniku. Tak aby nie ograniczyć miejsca dla innych warzywek. Nawożenie kurzaniec.
To są na razie moje plany. Teraz zastanawiam się jeszcze nad odmianami. Czy posadzić po dwie np odmiany w każdym miejscu aby móc porównać jak rosną w wymienionych miejscach.