Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.

[TerDob]

Jolu piękna wiosna u Ciebie tulipan już Ci kwitnie , moje jeszcze wszystko w pąkach
Co robisz z czosnkiem że tak Ci się ładnie rozrósł?? moje jak wsadziłam tak dalej po jednej łodyżce wypuszczają albo giną całkiem - coś im nie pasuje u mnie
U mnie zimy wiatr wieje - trudno cokolwiek zrobić na działce
Pozdrawiam i życzę

[christinkrysia]

Jolu wpadłam z ciekawości i ... zostałam na dłużej bo zdjęcia pięknych kwiatów zachęciły do spaceru.
Przy cięciu hortensji Anabelle 2 lata temu od razu sadziłam w rzędzie odpowiednio przycięte sadzonki i efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Dobrej znajomej córcia kończyła budowę domu i zamarzył sie jej szpaler z tej odmiany naprzemiennie z ogrodową Maculata. Takim sposobem wyszło znacznie taniej. Bądź dobrej myśli ale pamiętaj o podlewaniu. Swoim dawałam kapturki z obciętych butelek bo rosły na słonecznym stanowisku.
Mieszkasz w chłodniejszej niz ja części kraju a tulipany zakwitły ... jakieś czary ?

[Blueberry]

Piękna wiosna w ogrodzie i na parapecie A ilość sadzonek pomidorów niezłe zbiory się zapowiadają

[jola1313]

Cyma-Soniu.Dziękuję za gratulacje.Swoją drogą Kasiula też gratulowała,a zapomniałam podziękować .Więc ślicznie dziękuję.Monika zasłużyła jednak
Ja na początku swojej przygody z warzywami też nie sadziłam tylu pomidorów.Ale dzięki forumowiczom i akcji wymiany-zaczęłam szaleć .Bo jak się zdecydować na jedną odmianę,gdy wszyscy tak chwalą,że jego odmiana najsmaczniejsza?do tego różne kolory i kształty.A szczególnie przemawiają zdjęcia,gdy jest zima i człowiek spragniony smaku takiego ''prawdziwego'' słodkiego letniego pomidorka.A nie 'plastikowego' ze sklepu...I co roku sobie obiecuję,że już żadnych nowych...ale kolejne zdjęcia i po prostu muszę....
Całkiem sporo wiosennych roślin mi kwitnie.I wydawać by się mogło,że są mało widoczne.Ale jednak je widać.

TerDob,Hm...co ja robię z czosnkiem?Nic .Chyba mu ziemia przypasowała.Rośnie niedaleko jabłonki i ma trochę cienia.Ziemia u mnie raczej słaba.W tym miejscu bardziej pulchna(niż tam co rośnie biały)Choć staram się czasem coś tam na wierzch rzucić na jesień.Zwykle jak coś sadzę i mam czas,to daję w korzenie obornik.Później to już nie mogę wkopać ,bo mam dużo bylin i cebulowych trochę.A ,i raz niechcący troszkę go szpadlem ciachnęłam,bo zapomniałam,że tam rośnie.Ale wcześniej też już miał kilka rozetek.Ten czosnek jest z B.i ma już kilka lat.Może z 5?może mniej.Ale biały słabiej przyrasta,bo floksy go zagłuszają
U mnie też zimno,wietrznie i czasem deszczyk.Nic nie działam w ogródku,bo nawet się nie chce wychodzić.Jak było ciepło,to posiałam warzywa i kwiaty na rozsadniku.Ograniczam się do łapania deszczówki i podlewam nią kwiaty przy ścianie,bo tam deszcz prawie nigdy nie dolatuje.Muszę jeszcze popikować petunie i oblecieć z motyką czosnek zimowy.Mam nadzieję,że sarny mi go nie zjadły .Bo szczypior zimowy-będę jeść chyba na jesień.Zżarty do gołej ziemi.To samo tulipany które tam posadziłam.Ale czosnku nie odkryły.Poszły na czosnek do teściowej .Czasem człowiek jest bezsilny wobec przyrody...co tam grodzenie i sznurki.Jedyne wyjście to pastuch.Więc muszę poczekać aż m.znajdzie czas,by go zamontować...

christinkrysia witaj.Zawsze się cieszę z nowych gości.To mnie pocieszyłaś.O podlewaniu pamiętam.Z tym że nie dawałam kapturków,bo gęsto wsadziłam.Chyba,że zbiorowo jakoś nakryć.Ale teraz taki wiatr,że moje kapturki z doniczek z zasiewami fruwały po całym ogrodzie.I w końcu dałam za wygraną i wsadziłam część doniczek do ''inspektu''.Zostawiłam te,które dobrze by było 'przemrozić'.I odkryte są jednak.
Skoro z m-ąc w ziemi bez kapturków,to już nie będę nakrywać.Żeby nie przedobrzyć.
Tulipany,to jakieś wyjątkowo wczesne odmiany.Ten czerwonkawy rośnie bliżej nasłonecznionej ściany.Ale inne tulipany mają tylko pąki.Lub nawet są bez.A też rosną w słońcu.

Blueberry,Oby tylko pogoda dopisała.I opryskać w czas od zarazy-to będą i plony.Jak będzie zdrowie i czas dopilnować.Trochę roboty z nimi jest.Ale z czym nie ma?Za to ten smak wynagradza.Sporo rozdaję po rodzinie i robię przeciery na zupy.Lub mrożę na zupę.Taka z pomidorów jest dużo smaczniejsza niż z kupionego przecieru.


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś wyniosłam pomidory na taras.Niech się hartują.Wiatr jakby mniejszy trochę.A słońca nie ma,to nie przypali.Najgorsze jest to hartowanie.Noszenie w tą i z powrotem
Petunie w tym roku posiałam pierwszy raz w życiu.bardzo gęsto i mam dosłownie ''sałatę'' w doniczkach.Nie wiem jak ja tą drobnicę popikuję.Kępkami chyba.Ciekawe czy będzie sukces,czy klapa w uprawie.

Te fiołki są najwcześniejsze i rosną wszędzie.Nawet w trawie.Mam też inne kolorki.Ale w mniejszych ilościach.
Hiacynt z cebulki kupionej kwitnącej.Też zakwitł jako jeden z pierwszych.Inne w pąkach.
Miłego dnia Wam życzę kochane.Zmykam do Was.

[Kasiula17]

Oj widzę ze się tu wiele dzieje a ja mało czasu by codziennie bywać.
I u mnie hartowanie młodych jest oby słoneczko ich nie spaliło....Widzę juz cudne kolory a jak ślicznie fiołeczki się prezentują...
Biała hosta będziesz z niej zadowolona ja jestem ale potem zmienia kolor na zielony, wiesz?

[Anetta]

Dzieciaki super a Maciuś to już w ogóle słodziak mały, oj już nie taki mały, niedługo roczek chyba.
Ale u Ciebie w ogródku już wiosna, ładne wyglądają te kwitnące kępki, muszę na jesieni postarać się o więcej cebulowych bo u mnie to na razie tylko szafirki i hiacynty kwitną.
Wszystko przeżyło Ci zimę?

[jola1313]

Kasiu,ja też mało zaglądam do ogródków i doniczek u forumek .Brak czasu,a do tego powolny komputer.
A dzieje się sporo.Nie tylko u mnie na pewno.
Dziś trochę poprzesadzałam w ogródku.Obleciałam z motyką czosnek zimowy,przycięłam powojniki.
No i kilka zdjęć zrobiłam.Rano było deszczowo i ponuro.Ale teraz piękne słońce.Niestety zdjęcia robiłam rano

Anetko,dawno Cię nie było.
Tak,Dzieci rosną .Maciuś to rozrabiaka.Wszędzie go pełno.
Chyba wszystko przezimowało.Ale i nie mam jakiś rarytasów .Tylko posadziłam bardzo późno -sporo lilii i coś słabo wychodzą.Troszkę się martwię,że za póxno już było.Jest druga możliwość-głęboko posadziłam i może dlatego długo wychodzą.Oby.
Anetko,tylko jak cebulowe-to koniecznie w takim miejscu gdzie będziesz o nich pamiętać.Bo jednak liście zasychają i robi się 'miejsce' .Zawsze jest pokusa coś tam posadzić

Jednak okazało się że mam szachownicę kostkową.Prymulki
Szafirek szerokolistny-a ja myślałam,że to jakieś 'nieurodzajne' tulipany wylazły .Fajnie że szafirki.
Kokorycz z wymiany.Wyglądała słabiutko,a proszę,jednak rośnie



Szafirki jasno niebieskie.Widać,że z niektórych cebulek wychodzą po 2 kwiaty
Forsycje w końcu rozkwitły.Mam kilka krzaków takich o kwiatkach większych i jeden o mniejszych.Te mniejsze jeszcze w pąkach.

[x-F-7]

Cudowne kwitnienia wiosenne u ciebie zagościły.

Forsycja, szafirki

[szarotka66]

Szafirki szerokolistne i mnie zaskoczyły w tym roku, bo wiedziałam że są, ale po liściach poznać nie mogłam. Te jasne szafirki to co za odmiana? No i ta szachownica.

[Kasiula17]

No no Joli szalejesz z zakupami. biała śliczna moja właśnie wychodzi widać ją z daleka...
Piękna kolorowa wiosna i pachnąca.

[Anetta]

Jak to chłopak musi rozrabiać
Masz racje z tymi cebulowymi, ja staram się umieszczać przy nich plastikowe,przezroczyste, etykiety, jak i przy hostach.
U mnie niestety nie wszystko daje oznaki życia i to mnie martwi, no ale jeszcze nie spisuje na straty.
Szafirków z takimi listkami to jeszcze nie widziałam, fajne są.

[katharos]

Jolu jak ja dawno u ciebie nie byłam....ostatnio chyba w poprzednim wątku ale ostatnio mam więcej czasu więc będę częściej zaglądać
Zwłaszcza że tyle się u ciebie dzieję. Zimę miałaś cudną, u mnie śnieg był tylko 3 dni, przyczym trzeciego już się topił Mrozów takich też nie było. Ale widze że rośliny pięknie ci przezimowały, grządki się rozrastaja i też wpadłaśw szał zakupów
Tą hoste white feather musisz wsadzićw bardzo głębokim cieniu, miałam ją i mi znikła, u teściowej też się nie utrzymała, kilka razy spotkałam się z opisem że musi być w naprawdę zacienionym miejscu.
No i czegoś się dowiedziałam, nie miałam pojęcia że o takiej porze można ukorzeniać hortensje i róże. Ja róże ukorzeniałam latem, z przekwitniętej gałązki, hortensje też latem z półzdrewniałych sadzonek, ukorzeniłamtak 4.

No i najważniejsze ...musze pochwalić twoje dzieciaczki, ślicznie ci rosną i do tego jakiego masz syna pracusia, fajnie że chce pomagać, może wyrośnie z niego ogrodnik

[justus27]

Jolu,
u Ciebie bardzo duże się dzieje.
Trudno nadążyć z oglądaniem zdjęć...
Po prostu wiosna

[mniodkowa]

Jola, patrząc na to, że zaległości nadrabiałam od stycznia i fotki kwitnień z ubiegłego roku widziałam, to przyznam, że czułam się jakby to właśnie teraz z ogródka zostało uwiecznione Bo w końcu i do nas wiosna powoli się wkrada
Fajną żabkę też widziałam
No i dużego już najmłodszego członka rodziny Z tym raczkowaniem to nie jest tak, że za szybko - jak miał chłop siłę to zacząl, jakby tej siły nie miał to by się nie porywał. Mój też w 6mcy i 3tyg raczkował i 2 dni później już stał A poszedł w 10mcy i 3tyg. Więc silne chłopicho Ci rośnie, będzie komu powiększony ogródek kopać

[jola1313]

Witajcie.Napisałam długi post ostatnim razem.I widząc,że na ruterze nie ma zasięgu-zapisałam go nawet.Ale jednak nie mogłam go później znaleźć.Chyba jednak poszedł w kosmos .
Zniechęciłam się i odpisuję dopiero dziś.Gdyż pogoda mnie zmusiła,do siedzenia w domu...



Filigranowa27,dzięki.Forsycje ciągle kwitną.Pięknie rozświetlają ogródek.Z drogi je widać.

Szarotka,nie wiem co to za odmiana szafirków.W trakcie kwitnienia te dolne kuleczki robią się ciemniejsze.Wydaje mi się,że troszkę inne mają liście te szafirki-od tych Twoich.Szachownica,to ''stary'' zakup.W tamtym roku pusta doniczka była chyba.A w tym 1 cebulka zakwitła.Reszta wygląda słabo.Może się rozrosną.Trochę je podlałam nawozem do cebulowych.Zobaczymy
Chciałam wstawić zdjęcia ale ten mój komp.

Kasiula,dzięki.
Anetta,dzięki.Też część tegorocznycch nasadzeń oznaczyłam.Ale niestaty znaczniki widać z daleka .U mnie chyba wszystko żyje,bo był śnieg,to przykrył.A jeśli coś wypadło,to nawet o tym nie wiem ,

Katharos,Dzięki kochaniutka,że napisałaś mi o tej hoście.Poszłam czym prędzej i przesadziłam.Tam z pewnością będzie miała więcej cienia.Zobaczymy.Koniecznie muszę ją oznaczyć.
Kasiu,co do sadzonkowania hortensji i róż o tej porze roku-to taki mój eksperyment.Kupowałam na fo patyki w lutym.Sadziłam do doniczek-z marnym skutkiem.Może na 20 patyków-rośnie 3 .Więc postanowiłam ze swoimi własnymi patykami(jak i dostanymi od forumek )-nie cackać się.Jak tylko ziemia rozmarzła w ogródku-wsadziłam do ziemi.Nie trzeba się martwić o przelanie .Ciąć i tak było trzeba i róże i hortensje.Więc wszystko wylądowało jako sadzonki.Powiem więcej-lawendę i klematisy też cięłam i posadziłam te patyki(z 1 węzłem).Czekam na efekty.Ale już widzę,że są chyba lepsze niż się spodziewałam .Opatentuję swój sposób na hortensje
Szkoda,że nie mogę wstawić zdjęć,bo coś ta nowa wyszukiwarka nie chce mi fotosika załadować.Musiałabym szukać przez inną.Google z resztą też nie idzie .Po tej awarii tak mi komputer chodzi...
Ale zdjęcia robię cały czas,więc dokumentacja będzie.

justus,dzięki.U mnie wiosna z opóźnieniem.Kwitną ciągle ostatnie przylaszczki,hiacynty,forsycje,ale i tulipany,żonkile,prymulki,szafirki.Czasem się zastanawiam,czy wstawiać jakieś fotki.Bo u Was już te rośliny kwitły,a u mnie dopiero zaczynają...

mniodkowa,dzięki.Ta wiosna u nas jakaś niemrawa w tym roku.Ale co się dziwić zimy 'nie' było,to i wiosna taka.Ciekawe jak będzie z latem .
Wiem,że Maciek silny chłop.Ale chyba najbystrzejszy i najszybszy z mojej trójki.Więc dziwię się,że tak szybko.
Co do tego 'kopania' ogródka,to jeszcze przyjdzie trochę poczekać .Michał 'pomagał',bo fajnie poskakać na szpadlu .Więc praca w cale nie szła szybciej...

-------------------------------------------------
Więc odpowiedziałam.Ale fotek nie mogłam wstawić.Aż zła jestem.Bo głównie po to weszłam na fo .
Przybyło też sporo nowych roślinek.Z wymiany bądź zakupu.Ale niestety na kwiaty trzeba troszkę poczekać.
Później może spróbuję z innej wyszukiwarki skorzystać.
Miłego dnia Wam życzę.Zmykam robić rogaliki z karmelem