Aniu, to nie musi być przewianie, to może być od kręgosłupa, odcinek szyjny. Mój M tak ma od czasu do czasu. Zdiagnozowane podczas prześwietlenia. Przytulam mocno, biedulko.
I napawam się widokami jesiennych traw i bylin.
Hej,Aniu Ostatnio tylko zaglądam na chwilkę,żeby nacieszyć oczy pięknymi zdjęciami twojego ogrodu.Ciągle brakuje mi czasu.Twój jesienny ogród zachwyca.Współczuję ci bardzo problemów ze zdrowiem.Znam ten ból.U mnie to nagminne I faktycznie Wandzia ma rację.Takie bóle mogą świadczyć o chorym odcinku szyjnym kręgosłupa.I niestety przy tym schorzeniu trzeba bardzo uważać na przewiania,bo łatwo o stany zapalne.Kuruj się kochana i uważaj na siebie.Ja pamiętam Aniu o białej pysznogłówce dla ciebie,ale teraz już nie dam rady.Będzie wiosną.Mam nadzieję że dobrze przezimuje.Pozdrawiam serdecznie
Kochane dziewczyny i Mateuszu dziękuję za słowa otuchy i wsparcie
Dziś czuję się o niebo lepiej choć noc jeszcze nie była fajna to mogę już obrócić głowę i funkcjonować w miarę normalnie. Opatulona posadziłam nawet roślinki od Tereni i oczywiście obficie podlałam bo nadal sucho
W ogrodzie coraz piękniej, mnóstwo kolorów, popatrzcie
powtórzył kwitnienie penstemon
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka Moje wątki, Aktualny
Czy tam kwitnie świecznica?? Gdy kupiłam moją ostatnią (pierwszą) tuję miałam okazję powąchac - ależ cudo... Następnego dnia chciałam kupic, ale już nie było siewek, a dorosła jest ekspozycją stałą
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Tak, piękna ta świecznica jak i kolory u Ciebie w ogrodzie. Bardzo mi się podoba.
No i ta werbena... ach... ech... och... muszę ją wysiać wiosną! Muszę!
Już dawno stwierdziłam, że jesień jest najbardzie kolorową pora roku
Chyba dlatego, żeby nam wynagrodzić i nastawić na długą zimę, kiedy to wcale prawie koloru nie ma.
Tak właśnie myślałam, że ogród bardzo się zmienił
A wcale nie pokazywałas tych zmian.
Wyszło cudownie
Aniu, zdrówka życzę. To na pewno zwyrodnienie kręgosłupa. Też chodzę jak zombi, po tym jak przykucnęłam w poniedziałek plewiąc na ogrodzie. U mnie odcinek lędźwiowy i szyjny na zmianę dają znać o sobie. Ukojeniem na silny ból cudownie kolorowy ogród. Penstemon zachwycający. Czy trzeba go przykrywać na zimę, czy radzi sobie i nie wymarza?