Taki trochę smutny czas przychodzi, ale dzięki temu wiosna nas będzie mogła ucieszyć

Ja będę musiała uporządkować się na zimę już w przyszły weekend, bo po 20 października będę uziemiona -czeka mnie mała operacja na nogę, więc nie będę mogła biegać ze skrzynkami na strych po schodach. ale na mojej 'górce' w miarę jasno i temperatura nie tragiczna, to już sobie będą mogły tam stać i czekać na choinkę

Zastanawiam się czy nie zaryzykować i nie przygotować rebucji, sulkorebucji i aylostery do zimowania w kartonie przy słoikach. Tam może być zimno - blisko zera, ale chyba dadza radę, tym bardziej, że w pudle, jak myślicie?
Bardzo wszystkim dziękuję za odwiedziny i wpisy

Weekend, weekend i po weekendzie - przed nami nowy piękny tydzień

