Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
To jest Rodnik o jasnych owocach. One gniją jeszcze na gałęzi i dlatego ciemnieją.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 6 lip 2022, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Witam wszystkich 
Posadziłem na wiosnę agrest pienny. Odmiana to podobno Invicta. Mam też drugi agrest ze szkółki (odmiana nieznana).
Ten ze szkółki mimo podobnego czasu sadzenia nie dał ani jednego owoca, a dodatkowo od dłuższego czasu liście zaczęły mu się "czerwienić/brązowieć", myślałem, że to od słońca ale dzisiaj zauważyłem na spodzie jakieś szkodniki. Poniżej zdjęcia, proszę o poradę co z tym zrobić, czym zadziałać żeby to się "nie rozeszło" na drugi agrest czy porzeczki i inne rośliny owocowe.




Posadziłem na wiosnę agrest pienny. Odmiana to podobno Invicta. Mam też drugi agrest ze szkółki (odmiana nieznana).
Ten ze szkółki mimo podobnego czasu sadzenia nie dał ani jednego owoca, a dodatkowo od dłuższego czasu liście zaczęły mu się "czerwienić/brązowieć", myślałem, że to od słońca ale dzisiaj zauważyłem na spodzie jakieś szkodniki. Poniżej zdjęcia, proszę o poradę co z tym zrobić, czym zadziałać żeby to się "nie rozeszło" na drugi agrest czy porzeczki i inne rośliny owocowe.



Agrest lub porzeczka na pniu, pienny, ile lat żyje?
Cześć,
Nigdzie info nie znajduję. Jakie są różnice w porównaniu do klasycznego krzewu jeśli chodzi o lata? Jakie są plusy i minusy poza tym, że nie trzeba się schylać? Odporności, plenności, zapotrzebowanie. Są różne rodzaje podkładek?
Nigdzie info nie znajduję. Jakie są różnice w porównaniu do klasycznego krzewu jeśli chodzi o lata? Jakie są plusy i minusy poza tym, że nie trzeba się schylać? Odporności, plenności, zapotrzebowanie. Są różne rodzaje podkładek?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 899
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Mam pienny agrest o wielkich kocach, jest ich mało ale mają nawet ponad 3 cm i są tak masywne i mocne, że mogą przebić podeszwę buta. Kolor owoców podobny do porzeczkoagrestu, prawie czarne, owalne lub w kształcie kropli. Raczej średnie i małe +/- 2 g. Skórka cienka, gładka , błyszcząca ale po starciu nalotu woskowego. Owoce są bardzo smaczne, słodkie z lekkim jakby mentolowym posmakiem i bardziej przypomina deserową odmianę winorośli niż agrestu. Jest to najwcześniejsza odmiana agrestu (od 20 czerwca) nie choruje (odporna na mączniaka) Ma jedna wadę, dojrzały owoc opada a mniej dojrzałe trudno zerwać nie uszkadzając skórki.
Kiedyś już o nim pisałem ale napisałem jeszcze raz bo może znalazł się na forum ktoś kto ma takie ,,cudo" i wie co to za odmiana. Jak kupiłem to jako ,,Niesłuchowski" ale ten choć też kolczasty ma ciemnoczerwone okrągłe owoce wielkości 5 zł. Niesłuchowskiego polecam duże, smaczne, soczyste o gładkiej cienkiej skórce dostępne od początku lipca. Nie choruje i nie przemarza, tylko mszyca może być problemem do rozwiązania.
Kiedyś już o nim pisałem ale napisałem jeszcze raz bo może znalazł się na forum ktoś kto ma takie ,,cudo" i wie co to za odmiana. Jak kupiłem to jako ,,Niesłuchowski" ale ten choć też kolczasty ma ciemnoczerwone okrągłe owoce wielkości 5 zł. Niesłuchowskiego polecam duże, smaczne, soczyste o gładkiej cienkiej skórce dostępne od początku lipca. Nie choruje i nie przemarza, tylko mszyca może być problemem do rozwiązania.
- zenzi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 wrz 2022, o 14:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Czy mógłby ktoś polecić jakąś idiotoodporną odmianę czerwonego agrestu? Miałem jakiegoś starego poniemieckiego krzaka i myślałem, że takie są odporne. Jednak w ostatnich latach jakaś zaraza się przypałętała, krzak i owoce były całe w plamach i jesienią wyciąłem go w pień.
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Masz jakiś przepis na pozbycie się zielonej mszycy która ogołociła mi w tamtym roku krzak z liści?
Niestety nie bywam na działce regularnie i nie wiem czy jakieś metody naturalne by się sprawdziły ,które trzeba powtarzać co któryś dzień.
W najgorszym wypadku to chyba mospilan który mam na trześniówkę do wiśni , ale wolałbym uniknąć i na zapas nie lać. Może być też tak ,że po prostu jakiegoś weekendu przyjadę i będzie po zawodach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 899
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
To gąsienica zjada liście, najlepiej zapolować na nią i załatwić albo użyć Mospilanu. Mszyce najpierw robią ,,bąble" na liściach a potem atakują wierzchołki przyrostów powodując ich zawijanie. Najprościej użyć Mospilanu i środka na mrówki bo to one ,,hodują" i je roznoszą oraz chronią.
Wiosną można zastosować środek olejowy ale trzeba trafić w pogodę i popryskać zaduszając formy zimujące. Jak ma się dwa lub kilka krzewów można mszyce załatwić ręcznie palcami i pędzelkiem delikatnie by nie uszkodzić roślinki. Można też stosować różne naturalne mikstury ale u mnie one słabo działały lub co najwyżej średnio. Po Mospilanie jest masakra ale nie można pryskać za często bo już miałem takie mszyce odporne na ten środek. Ja stosuje raz w sezonie w czasie kwitnienia agrestu. Ale czasami uda się przetrwać bez oprysków. Mszyce mają swoje przysmaki i agrest jest dla nich średni i jak mają coś lepszego np. porzeczki to je opanują ale nie zawsze się tak dzieje. Co roku jest inaczej z tymi mszycami, czasami atakują nawet chwasty.
Wiosną można zastosować środek olejowy ale trzeba trafić w pogodę i popryskać zaduszając formy zimujące. Jak ma się dwa lub kilka krzewów można mszyce załatwić ręcznie palcami i pędzelkiem delikatnie by nie uszkodzić roślinki. Można też stosować różne naturalne mikstury ale u mnie one słabo działały lub co najwyżej średnio. Po Mospilanie jest masakra ale nie można pryskać za często bo już miałem takie mszyce odporne na ten środek. Ja stosuje raz w sezonie w czasie kwitnienia agrestu. Ale czasami uda się przetrwać bez oprysków. Mszyce mają swoje przysmaki i agrest jest dla nich średni i jak mają coś lepszego np. porzeczki to je opanują ale nie zawsze się tak dzieje. Co roku jest inaczej z tymi mszycami, czasami atakują nawet chwasty.
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
U mnie się już zaczęło. Miałeś rację. Sporo zielonych gąsienic siedzi na końcówkach liści i zaczeły już wcinać końcówki. Wybrały sobie ten krzaczek młody rota co w tamtym roku.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2821
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Poparzenia słoneczne.
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Tak pomyślałam na początku, ale później zwatpilam.. dziękuję za odpowiedź
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE