W ogrodzie u dzikiej

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Przepiękne zdjęcia ! ;:oj
Szczególnie ciekawi mnie ta piwonia drzewiasta :D trudna w uprawie ? Musze w końcu gdzieś ją upolować
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Ach, sasanki masz wszystkie, super.
Berberysy są zjawiskowe z takimi drobnymi pączko-listeczkami.
Zdjęcia oczywiście cudne. ;:304
No to resztę :;230 jeżówek dokupisz tam, gdzie zaproponowałam, wybór mają na prawdę spory....
Trzymam kciuki za piwonię drzewiastą ;:168
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu pięknie sfotografowałaś wiosnę w ogrodzie. ;:138 Sasanki i berberysy cieszą kolorem, a forsycja wskazuje, że czas ciąć róże. :) Ja oczywiście nie wytrzymałam i przycięłam wcześniej.
Awatar użytkownika
rafik5678
500p
500p
Posty: 680
Od: 15 wrz 2012, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Witam :wit
Ładnie jest u ciebie, pomysłowo, dużo roślin po prostu podoba mi się. Zapraszam do mnie. ;:138
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
  • "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
    Helen Mirren
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

sweetdaisy pisze:Aniu, zaglądaj tu częściej, piękne fotki nam serwujesz ;:215
Przy obecnej pogodzie tęsknimy za takimi widokami ;:108
Dziękuję Kochana ;:196
Teraz znowu szaleństwo świąteczne. Na okrągło goście. Ale udało mi się cyknąć parę fotek. Prezentacja poniżej.
Madziagos pisze:Aniu,

cieszę się, że Twoja piwonia odżywa :)
Widzę, że wegetacja w Twoich rejonach jest dużo bardziej zaawansowana niż u mnie.
I u mnie sasanki obrodziły w tym roku.
Jedną z największych kęp coś podgryzło od dołu, praktycznie straciła korzenie.
Jednak powsadzałam wszystko, co z niej zostało i teraz mam z niej kilkanaście dobrze rozwijających się młodych roślin.
Madziu, pozwolisz, że wybiorę Cię na Matkę Chrzestną mojej piwonii? :D Ona żyje tylko dzięki Tobie.
U mnie też chyba trzy sasanki nie zakwitną. Tylko jeszcze jedna ma pąki. Nie wiem teraz, czy to kwestia jakiegoś intruza, czy też przymrozków.
Pashmina2006 pisze:Super że piwonia jednak się nie dała i walczy. Moje berberysy miniaturowe w takim samym stadium. Szkoda że te większe odmiany nie startują jeszcze. Forsycja w mojej okolicy totalnie śpi. Także ja na cięcie róż jeszcze poczekam pewnie długo. A u Ciebie już niedługo żółciutko będzie że aż miło :).
Moja forsycja jest nawet trochę opóźniona, jak patrzę na krzewy u sąsiadów. naokoło same żółte krzaki, a moja jeszcze ma dużo pąków.
mati1999 pisze:Przepiękne zdjęcia ! ;:oj
Szczególnie ciekawi mnie ta piwonia drzewiasta :D trudna w uprawie ? Musze w końcu gdzieś ją upolować
Dziękuję ;:196
Chyba nie taka trudna, skoro przeżyła uśmiercenie ;:306 Nie mogę zbyt dużo powiedzieć, bo zaczyna u mnie trzeci sezon, z czego pierwszy mieszkała w doniczce, drugi zdychała (ale z to z mojej winy) i teraz zaczyna trzeci i jak widać dobrze się zapowiada.
Beaby pisze:Ach, sasanki masz wszystkie, super.
Berberysy są zjawiskowe z takimi drobnymi pączko-listeczkami.
Zdjęcia oczywiście cudne. ;:304
No to resztę :;230 jeżówek dokupisz tam, gdzie zaproponowałam, wybór mają na prawdę spory....
Trzymam kciuki za piwonię drzewiastą ;:168
Już mają otwarte? Byłaś???
Jeżówki już zamówiłam przez internet, ale liczę, że mają irysy różnej maści. Zresztą wiesz, z takich miejsc z pustymi rękami się nie wychodzi.
cyma2704 pisze:Aniu pięknie sfotografowałaś wiosnę w ogrodzie. ;:138 Sasanki i berberysy cieszą kolorem, a forsycja wskazuje, że czas ciąć róże. :) Ja oczywiście nie wytrzymałam i przycięłam wcześniej.
Dziękuję ;:196 Wszyscy o tych różach i forsycjach mówią... Wnioskuję, że jak forsycje kwitną, to jest sygnał do przycinania róż. Nie wiedziałam. Jeszcze dużo nauki przede mną.
rafik5678 pisze:Witam :wit
Ładnie jest u ciebie, pomysłowo, dużo roślin po prostu podoba mi się. Zapraszam do mnie. ;:138
Witaj u mnie :wit Bardzo mi miło :D Dziękuję za tak miłe słowa.
Oczywiście wybiorę się do Ciebie z wizytą.



A teraz wspomniane zdjęcia:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Pozdrawiam świątecznie!!!!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Ale kolorowe te bazanty ;:215
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu - na pewno mają już otwarte, nie byłam ale już kwiecień, więc można w ciemno....
Nie wiem jak tam jest z irysami, ale jeżówki, żurawki, trawy, skalniaki to podstawa w przeogromnym wyborze.
Życzę mocno zapełnionych pięknymi roślinami rąk w czasie zakupów w tamtym punkcie.
Wszystkiego dobrego.
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Tulap pisze:Ale kolorowe te bazanty ;:215
To jeden i ten sam, tylko w kilku ujęciach :D
Beaby pisze:Aniu - na pewno mają już otwarte, nie byłam ale już kwiecień, więc można w ciemno....
Nie wiem jak tam jest z irysami, ale jeżówki, żurawki, trawy, skalniaki to podstawa w przeogromnym wyborze.
Życzę mocno zapełnionych pięknymi roślinami rąk w czasie zakupów w tamtym punkcie.
Wszystkiego dobrego.
Miałam się tam dzisiaj wybrać po pracy, ale utknęłam w korku i straciłam zbyt dużo czasu.
Dziękuję i pozdrawiam :wit



Słuchajcie, przeżyłam dzisiaj trzy zawały pod rząd!
Wczoraj wszystko było w porządku, a dzisiaj... Coś strasznego!
Jeden z moich trzech grujeczników został ogołocony ze swoich kilku gałązek:
Obrazek
Wszystko poodrywane. Jedną, jeszcze trzymającą się gałązkę przymocowałam drucikiem, ale chyba nic z niej nie będzie :cry:

Teraz całość prezentuje się tak:
Obrazek

Został jeden badyl. Normalnie nie mam pojęcia, co mogło tego biedaka tak paskudnie okaleczyć??? Czy kuna byłaby do tego zdolna? Sarna nie miała jak się przedostać przez ogrodzenie. Chyba, że zając. Normalnie zamorduję dziada! ;:14
Chciałam, żeby pięknie się rozkrzaczał od samego dołu. Niestety już nic z tego nie będzie....
Poodrywane gałęzie, zresztą poprzegryzane na pół, wsadziłam do wody. Może się ukorzenią.

Całą zimę tak się o nie wszystkie trzęsłam, chuchałam, dmuchałam i takie coś na wiosnę? Rozpacz! ;:145 ;:145 ;:145
Żadna inna roślina nie została zniszczona.

Na pocieszenie zrobiłam zdjęcia czerwonej sasance:
Obrazek

Obrazek



Nie mogę przeżyć tego grujecznika...
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Przecież to już jest drastyczne :shock:
Ale powinien odbić, jak młody...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

To nie wygląda na działalność zająca - po tym szkodniku uszkodzenia zazwyczaj dotyczą kory, a gałązki są równo odcięte, jak sekatorem.
A te są jakby oderwane lub odłamane, ale może jednak...
Czy zając miałby się którędy dostać - widzę, że ogrodzenie jest na podmurówce.
Dam Ci dobrą radę na zające.
Młode drzewka należy dołem zabezpieczać siatką plastikową.
Wtedy zające nie mają się za bardzo jak dostać od dołu i odchodzą.
Zobacz u mnie we wątku, na zdjęciach widać, jak wyglądają takie osłony.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Też wydaje mi się, że zając nie miał jak się przedostać. Wyglądało to tak, jakby coś przegryzało gałęzie mniej więcej w środku i ciągnęło jdnocześnie, odrywając je u nasady. Tylko co to było? Moje pierwsze podejrzenie padło na kunę, bo sporo ich jest w okolicy. Ale kuna to drapieżnik, a nie roślinożerca.
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Właśnie to nie jest chyba zwierz ale człowiek zrobił :? ;:14
Nie da sobie rade jest przediez młody , gorzej z takim kilkuletnim...
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Na bażanta z aparstem poluję od dłuższego czasu, ale wszędzie łazi za mną mój pies. Także zdjęcia tylko u Ciebie mogę pooglądać. Pięknie go ujęłaś. Współczuję szkody, może to faktycznie kuna.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Kiedyś na własne oczy widziałam lisa odgryzającego młode przyrosty (świece) sosny. Odgryzione części lis wypluwał i zostawiał. Po co to robił? Czy ten sposób próbował maskować swój zapach?
Tak wiec być może i kuna coś poczuła do grujecznika - kto wie? Najlepiej dół drzewek zabezpieczyć dość szeroko zieloną plastikowa siatką i będzie spokój.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Sprawca nadal nie zidentyfikowany.
Więcej szkód nie odnalazłam.
Pomyślałam jedynie, po tym co napisała Magda, że być może samiec czegoś tam zaznaczył swój teren, a drugi samiec chciał się tego zapachu pozbyć. Lisa też nie wykluczam, bo zamieszkują te tereny i często chadzają do sąsiadów, kury odwiedzić.

Pashmina2006 ja robię bażantom zdjęcia zza domowych okien, dlatego tak świetnie pozują.
Ten ostatnio obfocony wszedł na taras i zaczął zaglądać przez okno, ale wtedy moje córki zaczęły piszczeć z wrażenia i zwiał na kompost.

mati1999 też w pewnym momencie przeszło mi to przez myśl, ale ktoś musiałby wejść przez furtkę i podejść pod sam dom. Myślę, że to było jednak zwierzę.

Madziagos zerknęłam na Twoje osłony i chyba będę musiała coś takiego zrobić. Nie zdzierżę kolejnego miłośnika przyrody.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”