

A kwitnienie grubosza to rzadki widok

Heniu, idąc za Twoim przykładem, też preferuje określone.... Ale mam nadzieję, że te wkrótce takie będą. W końcu pochodzą od znanej hodowli w Jarużynie. A jak już je ponazywam, to zrobię ogłoszenia wymiennehen_s pisze: (..) Mimo wszystko ja preferuję określone rodzaje, taki prezent więc dla mnie byłby nieco kłopotliwy. Ale... Od czego wymiany? Jeśli nie bardzo odpowiadają to zawsze można je z kimś wymienić...
W moim rejonie na całe szczęście takiego lekarza nie maMarek L pisze:Niezła gromadka![]()
tylko ten biedny mąż zatracił instynkt samozachowawczy..... do lekarza z nim![]()
Najpierw kaktusy , wiosną tunel foliowy , później większy tunel a później stoły do tunelu
o mnożarce do wysiewu i naświetlaniu siewek nie wspomnę....
Sadziłam je dziś w sumie około 3 godzin. Ale przy okazji się z kotem bawiłam i parę razy przerywałam, bo mnie kręgosłup boli. A co do perełek... to każdy pewnie co innego pod tym pojęciem rozumie... Ładne są astrophytabool pisze:Ja bym chyba rozłożył to "na raty", nie wiem czy by mi się chciało ponad setkę za jednym zamachem posadzić. Jestem pełen podziwu!![]()
Z ciekawości spytam ile Ci to zajęło?
A prezent oczywiście super, są jakieś perełki?
Pokażę, pokażęmrooofka pisze:prezent idealny![]()
pokaż roślinki z bliska