U Grażyny w ogrodzie, część 2
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
Kwiaty, ale ścinałam jak zaczęła wysypywac nasiona - wytrzepałam je na ziemie i ściełam kwiatostany.
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
Lilie i clematisy, świetnie poczułam się w Twoim ogrodzie.
Ponieważ też mam, to tak jakbym była u siebie, czyli w domu, czyli fajnie i bezpiecznie, czyli w podobnej estetyce...no powrócę tu...
Ponieważ też mam, to tak jakbym była u siebie, czyli w domu, czyli fajnie i bezpiecznie, czyli w podobnej estetyce...no powrócę tu...
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
No proszę
.Chyba też pościnam swoją szałwię do skarpetek




- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2

Szałwia muszkatołowa powoli przekwita, na nasionka i pachnące saszetki do szafy.










Miłego wieczoru.
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
Piękne lilie...uwielbiam i nawet kwitną...a nawet już przekwitają.
A te pachnące, moje ulubione.
A te pachnące, moje ulubione.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
Widzę, że nawalnica omineła Twoje rejony. Niektóre kawałki Wrocławia jak po tajfunie
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
Jasiu, Aniu, wszystko u mnie schnie, bo deszcz skutecznie omija tę część Dolnego Śląska od miesiąca.
Nie nadążam podlewać, a samo podlewanie tez specjalnie nie pomaga przy takich upałach. A zresztą wszystkiego nie podleję, bo rachunki za wodę będą kosmiczne. Mam nadzieję, że warzywa, drzewa i kwiaty przetrwają ten trudny czas, a tak w ogóle to wkrótce spadnie deszcz.
To co jeszcze kwitnie w doniczkach-cantedeskie.










Miłego wieczoru.


To co jeszcze kwitnie w doniczkach-cantedeskie.










Miłego wieczoru.

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
To chyba mamy podobny problem. W tym roku, to ja juz sezon na zdjęcia zakończyłam 

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17388
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
Grażynko
ale masz piękne róże,
lilie,,cudo.Uwielbiam je
I calle piękne.
Ja z nimi dałam sobie spokój,Bo zapomniałam klila lat je wykopywać,I Kupowałam na wiosnę nowe.
A w tym roku juz nie

ale masz piękne róże,

lilie,,cudo.Uwielbiam je

I calle piękne.
Ja z nimi dałam sobie spokój,Bo zapomniałam klila lat je wykopywać,I Kupowałam na wiosnę nowe.
A w tym roku juz nie

- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
Mnie już się ręce wydłużyły do pięt, przez to noszenie butli z wodą z pierwszego piętra do ogródka.
Najbardziej cierpią hortensje
Okropna ta susza
Najbardziej cierpią hortensje

Okropna ta susza

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
Witam i dziękuję wszystkim za miłe wpisy. W tym roku ledwie się uporałam z pracami w ogrodzie. Wszystko mi szło, jak po grudzie i z dużym opóźnieniem. Jeszcze wczoraj sadziłam ostatnie cebule tulipanów i przekopywałam ostatnią grządkę. Udało mi się przyłapać na kwitnieniu ostatnią chryzantemę.
Podoba mi się jej kolor i forma płatków kwiatu. W przyszłym sezonie spróbuję rozmnożyć.




Miłego wieczoru





Miłego wieczoru

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
Jesienią posadziłam cebulki ranników,jeszcze nic nie wychodzi,obym nie była zawiedzona 

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: U Grażyny w ogrodzie, część 2
O wiosna idzie i u Ciebie - tęsknimy za słoneczkiem 
