Mieszczka na wsi

[ameliar]

Lilie zaczynają kwitnienie



I zakwitło mi takie coś. Roślinkę dostałam już po kwitnieniu i pani, która mi ją dała nie wiedziała jak się nazywa. Ja też nie wiem, ale może któraś z Was ją zna?

ja nie wiem co to ale bardzo ładne
Uwielbiam lilie

[piortkowice]

Czy to nie jest jakiś bodziszek?

[Dorfi]

Wygooglałam sobie i faktycznie jest to bodziszek. Dziękuję

[piortkowice]

Nie ma za co, sama nie znam wszystkich nazw ale tymi co znam to się dzielę

[Wolusia]

to piękny bodziszek ; mam takiego

[Ruda_Zaba]

I jak tam idzie karczowanie perzu?

[Dorfi]

Dobrze idzie
Perz wyciągnięty, pomidory posadzone, cukinia i ogórki wysiane. A ja padłam. Miałam jeszcze dzisiaj kwiatki siać, ale zrobię to jutro.

[Ruda_Zaba]

Nono, zdjęcia są?

[Dorfi]

Nie ma, zanim skończyłam ciemno się zrobiło.

[Dorfi]

Rozkwitła krzewuszka cudowna "Heroine" (miałam jeszcze drugą, kwitnącą na różowo, ale nie przetrwała zimy)


I kanny zaczynają się budzić do życia

[Dorfi]

Mam jeszcze dwa problemy.

1. Po przekwitnięciu piwonii zostało mi takie coś na krzaku:



Czy mam to obciąć czy zostawić, żeby się nasionka zawiązały????

2. Zauważyłam na budlei mrówki:



i nie bardzo wiem co teraz zrobić. Po co one tam łażą???? Czym je zniechęcić?
Wydają mi się nieco podejrzane. Czy one nie zżerają pędu wzrostu?

-- 25 maja 2014, o 13:58 --

O! heroiny to jeszcze nie mam...z białych mam albę -wystarczy mi biaałego...znaczy o krzewuszkach mowa...

A dla mnie za mało, bo mam ją tylko jedną

[Margolcia_K]

Witaj Dorotko.
Już sobie kilka razy obiecywałam, że nie będę już pisała w nowych wątkach, bo niedługo czasu mi zabraknie, ale jak weszłam do Ciebie, to się zakochałam, i w Twym ogródku i w kocicy. I mimo postanowień, zapewne od czasu do czasu coś naskrobię. A czytacza i oglądacza będziesz we mnie miała wiernego.

A kwiaty peonii, jak zresztą większość kwiatów, należy obciąć zaraz po kwitnieniu. Zawiązywanie nasion osłabia roślinę i z zasady opóźnia lub wręcz ogranicza zawiązywanie nowych kwiatów.

[Dorfi]

Witaj Margolciu

Dziękuję za radę. Biegnę to obciąć.

[aneczka1979]

Dorfi mrówki rzeczywiście podejrzane. Pognaj je. Nie mam jednak pomysłu jak. Może spróbuj kilka razy strumieniem wody z węża? Może po kilku razach się zniechęcą?

[Dorfi]

Spłukałam je wodą - spadły wszystkie. Zobaczę co będzie jutro rano.
Czytałam, że proszek do pieczenia odstrasza mrówki. I kiedyś go nawet zastosowałam, ale na pustej ziemi. Nie wiem czy ten proszek roślinom nie zaszkodzi.