McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

[x-p-o]

Początkowo, po zalaniu pokrzyw wodą ma miejsce fermentacja mlekowa identycznie jak przy kiszeniu kapusty czy produkcji kiszonek na paszę. Trwa to tak długo dopóki są obecne cukry, w tym skrobia . Koniec tego etapu następuje w momencie, kiedy nastaw zaczyna śmierdzieć.
W tych rozważaniach o gnojówkach roślinnych proszę wziąć pod uwagę , że roznosicielem m.in Salmonelli są wszędobylskie muchy , więc bakterie te mogą być obecne wszędzie

[BobejGS]

I w tym wypadku polecam do przykrycia pojemnika, materiału przewiewnego, jednak o zagęszczonych oczkach, który sam stosuje przy przygotowywaniu gnojówki.

-- 23 gru 2014, o 21:07 --

A mama krzyczała: Najlepsze firanki!!

[McMArchewka]

BobejGS Ja używam takiego nawozu w proszku, co po rozpuszczeniu zabarwia wodę na różowo. Nie pamiętam nazwy, jednak mam go w piwnicy i będzie mi służył i w przyszłym roku W sumie do pozostałych warzyw mam też inny nawóz w płynie. W tym roku szukam będę się starał nawozić naturalnie (jedną z nielicznych chemii będą opryski przeciw ZZ, jednak z chęcią przeszukam forum i znajdę coś bliżej natury ).

forumowicz No właśnie, muchy Mam jeszcze takie czysto chemiczne pytanie odnośnie tej gnojówki. Mianowicie piszesz, że zachodzi fermentacja mlekowa. Z tego, co wiem to dochodzi do niej przy odcięciu dostępu powietrza. Czy w przypadku gnojówki odcięciem powietrza jest zalanie pokrzyw wodą (bo raczej nie uszczelniamy pojemnika, w którym takowy specyfik powstaje)

I jeszcze jedno: ile gnojówki wlewa się na litr wody?

[Ginka]

I wyjaśniło się , no niestety u mnie muchy zawsze były (ale i nigdy nie były zlewane owoce) ;/ krzywa pokrywka z dużego garnka to się dostawały...czas zrobić gęsty czepek na te mendy ...a co do śmierdzenia pokrzywowej...najgorzej wali gdy się pieni .

[BobejGS]

To same pokrzywy unosząc się na wierzch, tworzą swego rodzaju barierę przed dostępem tlenu, dlatego zalecane jes jaknajczęstsze mieszanie.

[McMArchewka]

Uwierz mi Ginka, już kilka razy przechodziłem przez robienie gnojówki. Rzeczywiście, zapach jest wprost powalający

BobejGS O, no to już wszystko jasne A powiedz jeszcze z czego masz pojemnik do robienia gnojówki

[BobejGS]

Beczka plastikowa. w zależności od tego ile zbiorę, taką dobieram beczkę.

[McMArchewka]

Aham A jaka jest "żywotność" tej gnojówki? I ile na litr wody się jej wlewa

[x-p-o]

Czy w przypadku gnojówki odcięciem powietrza jest zalanie pokrzyw wodą

Odpowiem pytaniem. Kisiłeś kiedykolwiek ogórki ?. Jeśli tak, to wiesz, że je też zalewa się wodą. Uprzedzając ewentualne następne pytanie powiem, że do kiszenia ogórków czy innych warzyw dodaje się sól po to, by wytworzyć ciśnienie osmotyczne w wyniku którego wydobywamy sok z materiału, który poddajemy kiszeniu.

[McMArchewka]

Hah

No, ja od wczoraj robię sobie dziennik ogrodniczy na następny sezon. Poza tym biorę się już za wybieranie odmian sałaty. Potrzebuje jakieś odmiany liściaste oraz zawązujące główki (z tych drugich biorę Bonę)

[x-p-o]

Tylko nie syp przypadkiem soli do tej gnojówki z pokrzyw

[BobejGS]

Gorączka świąteczna także nie miałem kiedy odpowiedzieć. Ja rozcieńczam biorąc litr pokrzywówki i dodając 9l wody. Co do żywotności, to czytałem gdzieś, że dwa miesiące, jednak pewności co do tego nie mam. U mnie idzie ona jak yyy woda W zasadzie gdy jedna robi się gotowa, to nastawiam kolejną.

[ann33]

McMArchewka, dzięki za plan. Ja muszę coś podobnego zrobić, oczywiście góra będzie pod skosem żeby deszcz spływał. Użyjesz folię czy okna?

[McMArchewka]

Folii, folii, okna jeszcze używam Myślę jeszcze nad konstrukcją już nie ścian bocznych, a samego zadaszenia. Nie wiem czy zbudować je pod skosem, czy jako półkole

[ann33]

Ja zaczekam i będę wzorowała się na Twojej osłonie. Młodzi mają dobre pomysły. Jak już będziesz miał gotowy plan samej konstrukcji osłony to poproszę pięknie o zdjęcie.