Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

O! Widzę, że jak kota nie ma, to myszy.... też nie uświadczysz.... Nikt się nie martwi czemu tyle dni mnie nie ma.... Mogłabym sczeznąć, zamarznąć pod płotem własnego ogródka i nikt by łzy nie uronił ;:224 ... Cóż widać taki już mój los nieszczesny... A ja znowu zdrowotnie niedomagam, wsparcie by sie przydało, a tu nic... Nie ma zdjęć - nie ma gości.
No dobra. Wyrzucilam z trzewi, co mi na wątrobie leży (może lepiej się poczuję), a teraz przejdźmy do konkretów.
Mamy zimę. Taką trochę "półgębkiem", tzn. mróz jest, i owszem, ale śnieg w dawce nieomal homeopatycznej. Biedne nasze rośliny. Tym razem mój prywatny dywersant, czyli ojciec, zrobił miłą niespodziankę i zabezpieczył róże pnące słomianymi chochołami. Jednak czasem jest z niego pożytek :lol: . Prognozy nie są optymistyczne, ale kto by tam wierzył meteorologom ;:224 , przecież zazwyczaj się mylą :wink: .
W Auchan są już nasiona - kupiłam dziś smagliczkę, werbenę patagońską, szałwię trójbarwną i maciejkę. Kobeę mieli tylko w formie mieszanki, więc nie wzięłam. Będę szukać dalej. Myślę, że wysiewy diametralnie poprawią mi nastrój :lol: .

Mufko, prawda, że zakątek fotogeniczny? Szkoda, że tylko na zdjęciach taki uroczy ;:306
Aga, nie ma za co. :D
Sweety, pracowita z Ciebie babka ;:138 .
Lulko, dziękuję ;:196
Aniu, moim różyczkom daję standardowe papu. Przy sadzeniu dostały wiórów kostnych i dwa razy w sezonie dokarmiam je nawozem do róż. Nic więcej. Zobaczysz, Twój Kopciuszek też jeszcze zamieni się w księżniczkę. Może tylko potrzebuje trochę czasu.
Ejko, to lampki solarne. Kupowałam dwa lata temu w Bricomanie. Chciałam potem dokupić, ale już nigdzie takich nie znalazłam... :(
Ilonko, jestem pewna, że kolejna rabata będzie też strzałem w dziesiątkę ;:138! Ciekawa jestem co wymyślisz ;:65 ...
Kasiu, oczywiście , że był przełomowy :lol: Trawnik z prawdziwego zdarzenia i ścieżki nadały ogrodowi nowego wyrazu (chyba). No i róże....
robaczek_Poznan pisze:Życzę powodzenia w kampanii, jak będziesz zbierać podpisy, to adres znasz
Będę pamiętać i w razie czego poproszę o wsparcie...



Dobranoc...
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

A jest jakaś emotikonka, która obrazuje przełożenie przez kolano i ręczne nastawianie klepek ;:224 Oj przydałoby Ci się za takie ... ;:224 gadanie :evil:
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Nawet nie myśl, że jesteś sama ;:196
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Aaaaaa, jeszcze bić będą ;:202 .
W końcu człowiek ma prawo do gorszego nastroju, zwłaszcza jak ostatnio odwiedził fryzjera i wyszedł z fryzurą a'la Bolek i Lolek ;:306 ... to i w głowie poprzestawiać się mogło....

Agusiu ;:196
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Bolek czy Lolek? Bo to różnica. Z punktu widzenia wagi to wolałabym Bolka :;230
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Wzrost Bolka, szopa Lolka, waga obu razem wzięta ;:306 ...
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

W sumie ;:224 Wolę wyglądać jak Lola ;:306
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Lola czy..Tola?
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Tola oczywiście ;:183 Ta nauka bezwzrokowego pisania ;:224
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Cześć Asiu,
ledwo macham łapką :wit bom też chora, ale chory chorego zrozumie, więc się przywlokłam do Ciebie :wink:
Ale widzę, że humor Cię nie opuścił ;:224
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

oj przydałaby się taka emotikonka z przełożeniem przez kolano i naklepaniem, oj przydałaby się :twisted:
a że takiej nie znalazłam.....jeszcze to....... za gadanie.....;:125 ;:125 :twisted:
no fajnie, ze Twój tatko okrył dodatkowo róże, bo moje muszą sobie poradzić bez okryć, tylko kopczyk i kora....zaś pienna bez niczego...nie udało mi się wejść na działkę.....nóg jeszcze nigdzie nie można wymienić.....wejście na działkę równało się połamaniem nóg i poobijanym tyłkiem ;:202
no a fryzurką się nie przejmuj, włosy odrastają ;:196 ;:168
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Asiu, lubisz się trochę podroczyć z współczytaczami ;-)
Wszyscy do Ciebie chętnie zaglądają i Ty to wiesz (bez względu na wagę i aktualną fryzurę :D A tak przy okazji - jesteś cały czas blond, czy był powrót do rudości?) ;:196
Cudne pustaczki... a ta pierwsza różyca to co za piękność?
Spokojnej nocy!
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Asia, uszy do góry, prognozy coraz lepsze: http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 3,1,0.html
;:215
Wysiewy i mi poprawiły nastrój, a jeszcze bardziej poprawiłby wypad do SPOT'a ;:136
Zdjęcia superaśne, jak zawsze ;:196
Kupiłaś werbenę patagońską? Mam nadzieję, że nie od Legutki? ;:222
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Asiu łączę się z Tobą w bólu - niektórym fryzjerom to by się należało ;:134 Mnie osobiście udało się RAZ wyjść od fryzjera bez naglącej potrzeby dorwania najbliższego lustra i dokonania gwałtownej rewolucji fryzury - było to w dzień mojego ślubu :;230
Czy ta różyczka na pierwszym zdjęciu to czasem nie Cherry Girl?
;:196 Ejka
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

Post »

Asiu mam nadzieję, że zdrówko i samopoczucie już lepsze ;:196
U mnie bardzo śnieżnie, kołderka jest całkiem fajna a i nadal sypie...... całe szczęście , bo mrozik był -23* więc z takimi temperaturami wciąż aktywne życiowo roślinki nie poradziłyby sobie.... Martwię się tylko o róże, bo tych niestety śnieg nie ochroni..... cóż..... będzie co ma być....
Fajnie, że Twój tata ochronił Ci pnące róże...... u mnie pod Alchymist złamał się trejaż i trzeba było ją mocno poprzycinać..... chyba nie ma szans na kwiaty ;:145
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”