Panta rei a może i nie w Podwórkowym
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ambo-ja na 10.00 na egzamin poprawkowy i dodatkową ocenę prac semestralnych,popadało zdrowo(też plus minus od południa),miejmy nadzieję na dniach skończą asfaltowanie pod oknami ,bo na 13.09.2013 otwarcie nowego oddziału Muzeum Narodowego na najbliższym placyku,nie widzę go bo to za rogiem.Wirtualnie się włączam w wieczorne siedzenie z kotami przy kominku(do tej pory winnam być już po pracy w domu),nasiona kosmosów pełnych wysyłam i może tegoroczna mieszanka będzie naprawdę pomieszana.Posadziłam mamie pod oknem kosmosy pojedyncze w trzech kolorach(biały,różowy ,bordo)trochę się samo wysiało(zostawić?),trochę zebrałam nasion.Bardzo często siadają na nich pszczoły,bąki,bywają motyle i nawet furczok,ale ten jest tak szybki,ze nie udało mi się go sfotografować.
Zeniu-kupuję,zamawiam ale do mamy do Śródpodagrycznikowego,który w tym roku robiłam od podstaw(została kępa irysków syberyjskich,kawałek bluszczu w dwu miejscach,leśne poziomki,3 prymulki lekarskie,fiołki,naturalnie duży klon,świerk i forsycja),żonkile i czosnki ozdobne przewidziałam do Podwórkowego,bo tam w cieniu i półcieniu w remoncie dają rady.
Jadziu-Jakuch-ja na pewno nie wypieliłam białej i biskupiej pysznogłówki w Podwórkowym,tam jest naprawdę niewiele chwastów i to zwykle tych przyniesionych z sadzonkami,a miejsce gdzie były miałam oznaczone i znacznikiem z opisem i kołkiem.Czerwonych których była wielka kępa(kupiłam trzy i posadziłam obok siebie) nie oznaczyłam jako,że były przy płotku i wiedziałam gdzie,została malutka sztuk jeden i ponieważ akurat wtedy zwieźli rusztowanie wykopałam i przesadziłam do Śródpodagrycznikowego,a bacznie patrzyłam czy nie pojawią się kolejne.I nic.Na przyszły rok będę uważnie patrzyć w wątku sprzedażowym!
Azo-pelargonia ukradziona pewno też ma dobrze w złodziejskich rękach,które wypatrzyły,że idziesz w góry i można z doniczką z wazy wydłubać.Czy to była bluszczolistna?
Zaraz idę zobaczyć czy pokrzywki giganty,które halny zwiał mamie z okna i kazała już zostawić na dole zostały naturalnie należycie podlane czy nie i wylać wodę z glinianej misy i kamionkowego garnka z pelargoniami,widać,że jest jej nadmiar,a odpływu nie ma.
W niedzielę jedziemy na Pielgrzymkę Ludzi Pracy do Częstochowy i mam nadzieję nie będzie padać ani mocno wiać na wałach i pod wałami Jasnej Góry.
Zeniu-kupuję,zamawiam ale do mamy do Śródpodagrycznikowego,który w tym roku robiłam od podstaw(została kępa irysków syberyjskich,kawałek bluszczu w dwu miejscach,leśne poziomki,3 prymulki lekarskie,fiołki,naturalnie duży klon,świerk i forsycja),żonkile i czosnki ozdobne przewidziałam do Podwórkowego,bo tam w cieniu i półcieniu w remoncie dają rady.
Jadziu-Jakuch-ja na pewno nie wypieliłam białej i biskupiej pysznogłówki w Podwórkowym,tam jest naprawdę niewiele chwastów i to zwykle tych przyniesionych z sadzonkami,a miejsce gdzie były miałam oznaczone i znacznikiem z opisem i kołkiem.Czerwonych których była wielka kępa(kupiłam trzy i posadziłam obok siebie) nie oznaczyłam jako,że były przy płotku i wiedziałam gdzie,została malutka sztuk jeden i ponieważ akurat wtedy zwieźli rusztowanie wykopałam i przesadziłam do Śródpodagrycznikowego,a bacznie patrzyłam czy nie pojawią się kolejne.I nic.Na przyszły rok będę uważnie patrzyć w wątku sprzedażowym!
Azo-pelargonia ukradziona pewno też ma dobrze w złodziejskich rękach,które wypatrzyły,że idziesz w góry i można z doniczką z wazy wydłubać.Czy to była bluszczolistna?
Zaraz idę zobaczyć czy pokrzywki giganty,które halny zwiał mamie z okna i kazała już zostawić na dole zostały naturalnie należycie podlane czy nie i wylać wodę z glinianej misy i kamionkowego garnka z pelargoniami,widać,że jest jej nadmiar,a odpływu nie ma.
W niedzielę jedziemy na Pielgrzymkę Ludzi Pracy do Częstochowy i mam nadzieję nie będzie padać ani mocno wiać na wałach i pod wałami Jasnej Góry.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
U mnie też wczoraj popadało a dzisiaj mgła spowiła okolicę ,ale powoli wygląda słonko ,więc trzeba wyjść do ogródka spojrzeć co tam słychać
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42382
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewa może fruczaka nie udało Ci się sfotografować, ale może jakiekolwiek zdjęcia roślin, bo opisujesz tyle wspaniałych odmian a fotki żadnej!
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Zgadzam się z przedmówczynią, wyobraźnia wyobraźnią, ale pogapić by się chciałoMaska pisze:Ewa może fruczaka nie udało Ci się sfotografować, ale może jakiekolwiek zdjęcia roślin, bo opisujesz tyle wspaniałych odmian a fotki żadnej!

Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Zdjęć z Podwórkowego z racji rusztowań nie mogę pokazać.
Takie lilie kupiłam i zasadziłam,z Casablancą mam bardzo dobre doświadczenia z Podwórkowego,zobaczymy teraz inne.Te są od Legutki.
Pelargonia Picasa zwana Węgierską Księżniczką dar serca Maski dla Znajomych Królika,zaczęła lekko różowieć i bałam się,że jej coś dolega lub ma braki pokarmowe(zasilam nawozem specjalistycznym dla pelargonii),ale wyjaśniło się,że "taka jej uroda". Wszystkie pelargonie są na długich wakacjach w Śródpodagrycznikowym.
Aptenia variegata zamówiona u Zjawki.Aptenia zielonolistna -gratis do zamówienia u Chrystiankrysi właśnie się ukorzenia,jeszcze troszkę muszę poczekać z sadzeniem.
Koszyczek pomidorów z forumowej akcji nasiennej.Można powiedzieć,że od dwu czy nawet trzech forumowiczek,bo część sadzonek od Igi,część od Teniak,a dojrzewały u Evluk.

Takie lilie kupiłam i zasadziłam,z Casablancą mam bardzo dobre doświadczenia z Podwórkowego,zobaczymy teraz inne.Te są od Legutki.
Pelargonia Picasa zwana Węgierską Księżniczką dar serca Maski dla Znajomych Królika,zaczęła lekko różowieć i bałam się,że jej coś dolega lub ma braki pokarmowe(zasilam nawozem specjalistycznym dla pelargonii),ale wyjaśniło się,że "taka jej uroda". Wszystkie pelargonie są na długich wakacjach w Śródpodagrycznikowym.
Aptenia variegata zamówiona u Zjawki.Aptenia zielonolistna -gratis do zamówienia u Chrystiankrysi właśnie się ukorzenia,jeszcze troszkę muszę poczekać z sadzeniem.
Koszyczek pomidorów z forumowej akcji nasiennej.Można powiedzieć,że od dwu czy nawet trzech forumowiczek,bo część sadzonek od Igi,część od Teniak,a dojrzewały u Evluk.







- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42382
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
No ! musiałyśmy Cię zmobilizować od razu lepiej bardziej kolorowo. Ewo a ogródek II (u mamy) tam też jest kolorowo i nie ma remontu 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Koszyk wygląda smakowicie i kolorowo.Piękne kwiaty mają Aptenie nawet nie wiedziałam o takiej roślince
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Jadziu-aptenia to sukulent rodem z Afryki,zamówiłam u Zjawki wraz z psianką Szafirowa Burza i mam nadzieję przechować je na drugi rok.
To tułacz pstry z Podwórkowego,rośnie pod murem i remont go nie tyka.Z kolei pysznogłówka czerwona która została przeniesiona spod rusztowań ratowniczo do Śródpodagrycznikowego.Dalej pysznogłówki pod Mamy oknem czerwona wysoka i fioletowa Praerien Nacht,koszyczek dóbr jesiennych z kasztankami jadalnymi,czwarta z lilii jakie zasadziłam,zasadzone dwie cesarskie korony holenderki .
Masko-podlało porządnie i jeszcze szarawo z tendencją do opadów.
Mam odbiór zaległej pracy z praktyki,dziewczę chwyciły w lipcu korzonki i nie odpuściły.

To tułacz pstry z Podwórkowego,rośnie pod murem i remont go nie tyka.Z kolei pysznogłówka czerwona która została przeniesiona spod rusztowań ratowniczo do Śródpodagrycznikowego.Dalej pysznogłówki pod Mamy oknem czerwona wysoka i fioletowa Praerien Nacht,koszyczek dóbr jesiennych z kasztankami jadalnymi,czwarta z lilii jakie zasadziłam,zasadzone dwie cesarskie korony holenderki .
Masko-podlało porządnie i jeszcze szarawo z tendencją do opadów.
Mam odbiór zaległej pracy z praktyki,dziewczę chwyciły w lipcu korzonki i nie odpuściły.










- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Tija-z góry dzięki,naturalnie się skontaktuję z Ev.
Uległam jak wszyscy czytający Wyspę i nabyłam w B.nieco cebulowych.Jeszcze jedna niewielka paczka szafirków,szachownice Michajłowskiego,a z sieci C.lilia azjatycka Mount Blanc biała nakrapiana ciemno,u mnie parka,jedna czeka na Olgę z Ogrodu Azy.Ponieważ wczoraj po porannej zlewie ładnie się na trochę zrobiło cebule już posadzone.
Uległam jak wszyscy czytający Wyspę i nabyłam w B.nieco cebulowych.Jeszcze jedna niewielka paczka szafirków,szachownice Michajłowskiego,a z sieci C.lilia azjatycka Mount Blanc biała nakrapiana ciemno,u mnie parka,jedna czeka na Olgę z Ogrodu Azy.Ponieważ wczoraj po porannej zlewie ładnie się na trochę zrobiło cebule już posadzone.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Dzięki Ewo, ja ledwo żyję ,ale cebule z OBI posadzilam na kompost poszla większość tojeści kropkowanej. A jakie to rarytasy byly w Ogrodzie Botanicznym?
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ledwo żyjąc po grzybobraniu i akcji "sowa" przymierzam się do sadzenia tulipanów. Ale zapowiadają opady
Kamionki z botanika i sielskie widoki takie dla mnie swojskie
Czy już swoim hipppestrom zafundowałaś urlop spoczynkowy? Ja zamierzam jutro się za to zabrać i rozpocząć przenosiny z letniego werandowania do ciemnej piwnicy.

Kamionki z botanika i sielskie widoki takie dla mnie swojskie

Czy już swoim hipppestrom zafundowałaś urlop spoczynkowy? Ja zamierzam jutro się za to zabrać i rozpocząć przenosiny z letniego werandowania do ciemnej piwnicy.

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Olu-Szumnie zapowiadaną na fb i ulotkach reklamowych wyprzedaża w Ogrodzie Botanicznym jestem nieco rozczarowana,tym bardziej,że to była pierwsza wyprzedaż po 3 letniej przerwie.I gdybym sama poszła dzień wcześniej to asortyment był takiż jak mnie poinformował pan prowadzący wyprzedaż.Nie było roślin "ogrodowych" a doniczkowce,najwięcej storczyków,którymi zainteresowana nie byłam.Nie było cytrusów,nie było fig(pytałam,bo zamówiłam sobie u Tacci aż w Szczecinie,bliżej oferującej nie znalazłam)Wyszukałam sobie rzadkie pnącze- filodendron(Rhapidophora Hongkongensis),a dla koleżanki fikus Beniamina variegata,fikusów różnych,zapewne rzadziej spotykanych było więcej.Z przyprawowych był jedynie rozmaryn i drogo.Wszystkie rośliny opisane,z tabliczką znamionową.Doskwierał brak informacji o uprawie.Osoby skierowane do punktu sprzedaży nie potrafiły jej udzielić.Pogoda była dobra,chmury rozwiało i parę godzin bardzo przyjemnie można było pospacerować.
Z cebulowych ciągle jeszcze mam żonkile i czosnki posadzić w Podwórkowym,a mieszankę krokusów u Mamy.Na wtorek w nocy zapowiadają 4 stopnie.
Jadziu Jakuch-Z zakupami w ręce poszłam jeszcze do Ogrodu inną trasą niż poprzednio,natrafiłam na aptenię w gruncie na grządce z kaktusami,a w Śródpodagrycznkowym w słońcu w doniczce mam aptenię variegata zamówioną u Zjawki i świeżo ukorzenioną -gratis od Chrystiankrysi,rzeczywiście jak się rozwiną kwiatuszki bardzo to wdzięcznie wygląda.Teraz nie wiem czy ją zadołować w gruncie czy lepiej zabrać na zimę do domu.Skłaniam się do wzięcia do domu.
Judyto-nie zdążyłam jeszcze hipków przygotować i znieść do piwnicy,no a jedna zdecydowanie ma zamiar niebawem wypuścić pąk kwiatowy.
I jadąc i wracając z Częstochowy widziałam przy szosie grzybiarzy z prawdziwkami,podgrzybkami i kurkami,sporo tego było przy brzozowych zagajnikach od Olkusza na północ.
Na pielgrzymkę przygotowałam ekwipunek na wielką ulewę pod gołym niebem,jeszcze wcześnie rano wyglądało na to,ale Częstochowa przywitała nas słońcem ,dobra pogoda,niemal letnia utrzymała się aż do wyjazdu,po drodze kropiło,a porządny deszcz był jak widzę nocą.Jasna Góra tonie w czerwieni dorodnych pelargonii tak krakowiaków jak i bluszczolistnych.

Z cebulowych ciągle jeszcze mam żonkile i czosnki posadzić w Podwórkowym,a mieszankę krokusów u Mamy.Na wtorek w nocy zapowiadają 4 stopnie.
Jadziu Jakuch-Z zakupami w ręce poszłam jeszcze do Ogrodu inną trasą niż poprzednio,natrafiłam na aptenię w gruncie na grządce z kaktusami,a w Śródpodagrycznkowym w słońcu w doniczce mam aptenię variegata zamówioną u Zjawki i świeżo ukorzenioną -gratis od Chrystiankrysi,rzeczywiście jak się rozwiną kwiatuszki bardzo to wdzięcznie wygląda.Teraz nie wiem czy ją zadołować w gruncie czy lepiej zabrać na zimę do domu.Skłaniam się do wzięcia do domu.
Judyto-nie zdążyłam jeszcze hipków przygotować i znieść do piwnicy,no a jedna zdecydowanie ma zamiar niebawem wypuścić pąk kwiatowy.
I jadąc i wracając z Częstochowy widziałam przy szosie grzybiarzy z prawdziwkami,podgrzybkami i kurkami,sporo tego było przy brzozowych zagajnikach od Olkusza na północ.
Na pielgrzymkę przygotowałam ekwipunek na wielką ulewę pod gołym niebem,jeszcze wcześnie rano wyglądało na to,ale Częstochowa przywitała nas słońcem ,dobra pogoda,niemal letnia utrzymała się aż do wyjazdu,po drodze kropiło,a porządny deszcz był jak widzę nocą.Jasna Góra tonie w czerwieni dorodnych pelargonii tak krakowiaków jak i bluszczolistnych.




Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ładna ta aptenia...ja mam pstrokatą....
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
U Ciebie Ewo pięknie, kolorowo i letnio.
A za oknem leje, zimno, rośliny zmordowane wiatrem,
eh, marzy się jeszcze trochę ciepła.
A za oknem leje, zimno, rośliny zmordowane wiatrem,
eh, marzy się jeszcze trochę ciepła.