Zieloni mieszkańcy u Mirabilis

ania007 · Post » 28 sty 2008, o 16:20

Śliczny wilczomlecz, a i kaktusik i kawa niczego sobie, świetny zakup zrobiłaś

bona · Post » 4 lut 2008, o 12:33

Mirabilis czy kawę będziesz rozsadzać,bo ja kupiłam sobie taką samą w obi i w jednej doniczce rośnie chyba 16 szt, i nie wiem co mam zrobić czy tylko przesadzić do nowej doniczki czy rozsadzić po 3,4 szt.?
wreszcie mam wyśnioną kawę ;:1

agaxkub · Post » 4 lut 2008, o 12:37

bona pisze:Mirabilis czy kawę będziesz rozsadzać,bo ja kupiłam sobie taką samą w obi i w jednej doniczce rośnie chyba 16 szt, i nie wiem co mam zrobić czy tylko przesadzić do nowej doniczki czy rozsadzić po 3,4 szt.?
wreszcie mam wyśnioną kawę

nie wiesz co zrobić?
moge ci podpowiedzieć

i już wiesz...

jakby kiedyś miały za ciasno...

Mirabilis · Post » 4 lut 2008, o 17:42

Bożenko, kawę trzeba rozsadzić. Ta moja rośnie w samym torfie, więc już długo na tym jałowym podłożu nie wytrzyma. Czekam tylko, bo kilka siewek ma na razie same liścienie bez liści właściwych, nie wiem czy przeżyją przesadzenie. Na razie umiarkowanie podlewam i spryskuję, mają się dobrze. Co do rozsadzania, kiedyś miałam już kawę ale większą roślinę. Rośnie równie intensywnie wzwyż co wszerz. Dlatego bezpieczniej sadzić pojedynczo.
Agnieszko, jeśli roślinki przeżyją przesadzenie (coś mam ostatno pecha do ziemi) to i tak będę miała ich nadmiar, a na plantację nie mam miejsca.... no wiem

anoli · Post » 4 lut 2008, o 19:43

I tym sposobem całe forum trzyma kciuki za Twoje przesadzanie kawy

Mirabilis · Post » 4 lut 2008, o 20:15

anoli pisze:I tym sposobem całe forum trzyma kciuki za Twoje przesadzanie kawy

FIGA · Post » 4 lut 2008, o 23:52

Mirabilis roślinki pierwsza klasa :P Moja kawa zawsze zimą gubi dużo liści

Fiołki prześliczne, cyklameny aż się uśmiechają :P
Wszystkie roślinki wydmuchane , wychuchane :P
Mam pytanie o kloniki

mam klonika od wakacji kupionego jako sadzonkę :P
Od jesieni kwitnie cały czas :P w listopadzie zawiozłam go do pracy żeby miał chłodniej zimą , ale tak mu się tam spodoba że kwitnie jak opętany, na święta cały był obsypany kwiatami :P w styczniu zrobił sobie 2 tygodnie przerwy i znowu zaczął wypuszczać pąki :P czy to jest normalne

kiedy on będzie spał

:P
Już sama nie wiem czy go nawozić czy nie , bo jak przestałam go nawozić jesienią to myślałam że zrobi sobie odpoczynek , a on wcale nie ma ochoty :P

anczarn · Post » 5 lut 2008, o 08:30

Mirabilis pisze:
anoli pisze:I tym sposobem całe forum trzyma kciuki za Twoje przesadzanie kawy

Rozsadzajcie tą kawą, rozsadzajcie

też ustanę w którejś kolejeczce

Mirabilis · Post » 5 lut 2008, o 19:10

Kasiu - Figo. Dziękuję za odwiedziny w moim wątku. Kloniki tak mają. Tego wprawdzie już wymieniłam jesienią na inną roślinkę, ale kloniki są u mnie częstymi mieszkańcami i jak dobrze pamiętam, kwitły zawsze bez względu na porę roku czy warunki wodno-temperaturowe. Najdłużej miałam jedem egzemplarz chyba 3 lata. Potem zrobił się bardzo brzydki. Ale kwitł cały czas. Ja z zasady mało nawożę rośliny (3-4x w roku

) a mimo to cały był obsypany kwiatami. Ciesz się i dbaj o niego.
Aniu, Anoli - nie ma sprawy. Niech tylko uda mi się je rozdzielić.

gucia · Post » 9 lut 2008, o 15:02

Mirabilis pisze: na przekór pogodzie znów kwitnie skrzydłokwiat - trzeci raz w tym roku

Kasiu, a czym go nawozisz, bo ja ostatnio do swojego wlewam nawóz od storczyków/ tyle tego zostaje, że szkoda go wylewać, a do ogrodu za wcześnie/, ale czy przypadkiem nie zrobię mu krzywdy?

Mirabilis · Post » 9 lut 2008, o 16:57

Guciu. Ja z zasady mało nawożę kwiatki. 4-5 razy w roku. Ostatnio był to jakiś biohumus Biofloru. W każdym razie jest to zazwyczaj nawóz uniwersalny. Nigdy nie używam odżywek przygotowanych specjalnie dla jakiejś konkretnej grupy roślin.
A co do skrzydłokwiatu - poniósł wczoraj spory uszczerbek na zdrowiu, bo spadła na niego deska do prasowania

. Widocznych złamań nie widzę, ale to okaże się za jakiś czas.

gucia · Post » 11 lut 2008, o 18:41

No ładnie !! Deską do prasowania w takiego kwiatuszka!!!
A z tymi nawozami, to też nie będę szalała, porównałam skład chemiczny florovitu z nawozem storczykowym i okazuje się, że można będzie wykorzystać go / po podlaniu storczyków oczywiście/ do doniczkowców.
Trochę go jeszcze rozcieńczę i może się uda?

inag1 · Post » 11 lut 2008, o 21:43

Guciu,z tego co wiem ,to storczyki "moczy się" w wodzie destylowanej a ona nie nadaje się do pozostałych kwiatów.Gdzieś to kiedyś przeczytałam i tak podlewam moje storczyki ,ale nie jestem ekspertem ,więc może jeszcze ktoś to potwierdzi (lub zaprzeczy

)

anoli · Post » 11 lut 2008, o 21:52

Woda destylowana nie szkodzi kwiatuszkom, a nawet pomaga np. w przypadku dużego zasolenia

x-C-j · Post » 11 lut 2008, o 22:01

Zgadza się ale jest również jałowa, pozbawiona jakichkolwiek składników mineralnych i nie nadaje się do ciągłego podlewania roślin poza owadożernymi.