
Jeśli nawet coś jest ciekawszego to tylko małe sadzonki, bardzo małe. A że ja nie gonię swoich roślin, nie szczepię...

moritius pisze:Jak 'Rainbow' będzie mieć większe odrosty to dam ci znać - bo to chyba z tego dużego klonu jest moja roślina
No ostatnio się nie załapałam, ale co się odwlecze, to ponoć nie ucieczemoritius pisze:Jeśli dobrze pamiętam, Tomek wspominał, że może na jesień będzie miał coś odrostów ze swoich z numerkami polowymi.
ta, co kiedyś kwitła? (jeśli dobrze kojarzę) Szkoda jej...Swoją drogą, nie wspomniałem o niepowetowanej stracie - moja pereskia odeszła do krainy wiecznej wegetacji.
No niestety, coś ją złapało, jak mnie w domu nie było, próbowałem ją ratować, ale niestety nic z tego nie wyszło. Dzisiaj nadłamałem pień główny i okazało się, że całkiem martwa w środku. Diagnoza - jakieś grzybopodobne badziewie.hen_s pisze:O!
Kombinuj, kombinujmoritius pisze:Jeśli dobrze pamiętam, Tomek wspominał, że może na jesień będzie miał coś odrostów ze swoich z numerkami polowymi.