Jagódko,znalazłam na facebooku taka fajną stronkę hiszpańską z ogrodami,starymi domami i nie moge sie napatrzyć ta to.
Przeleciałam zdjęcia i nie wiem o jaki krzew ci chodzi.Budleja zmarzła mi po ostatniej zimie i nie podejde już drugi raz do niej.
Aguś , hortensji mam około 28 krzaków tak jak w myslach sobie policzyłam,moze byc trochę więcej,bo nie pamietam ile mam ogrodowych.Denerwuja mnie ,bo tylko jedna teraz kwitła,a 2 lata temu zadna.
Dorotko,mnie najbardziej bolało serce jak jesienia przed schowaniem obcinałam fuksje i musiałam wszystkie patyki wyrzucic,bo moje kolezanki to by chciały,ale jak bym ukorzeniła,wsadziła w doniczke i najlepiej jeszcze dbała o nie.
Tadziu,tak,piekny ten lasek,ale Dorotka swietnie ci wytłumaczyła.
Dorotko,teraz lubie ten lasek,dopóki nie zacznie pylić brzoza i nie będę mogła otworzyc tarasu,a u góry jest koszmar,bo całe podłogi są zas/r/ane.Nie mówię juz o rynnach,bo nawet tam mam samosiejki,nie chcesz trochę?
