Nim przyjdzie wiosna...

[imwsz]

W "Brzyduli" coś było, że okłady z kapusty są pomocne

[Maska]

Pat pomysł z przysypaniem mógłby być dobry, ale tylko z komputerem stacjonarnym, bo laptop przyjmuje miliony pozycji
Nie trzeba to nic takiego, dzięki patykom zrobiłam wczoraj piękny wschód słońca. Cieszyć się będziemy jak im listki wyrosną a idąc dalej w cieszeniu się, jak wystartują za rok na wiosnę. Co będzie znaczyło, że w rozmnażaniu roślin jesteś ekspertem !!! Marzy mi się ten Twój szpaler może w opowieści wigilijnej za ...ścia lat jak mnie już nie będzie wspomnisz o tych patykach. Ja mam takie rośliny wspomnieniowe i są mi bardzo bliskie!

-- 9 sty 2013, o 11:26 --

Ilonko, a odkłady z kapusty , no ale do FO z kapusty nie da się wejść, a szkoda bo w polu sadziłabym co kilka metrów kapusty i miałabym nawet w ogrodzie oko na wątki

[lora]

Maryś serce Ty moje
...mam już nasionka juz dotarły aksamitki ...mogę łany z niej robić... bardzo dziękuję...
..a co do kompa to mam stacjonarny i cały dzień otwarty zerkam od czasu do czasu i chyba już zeza dostaję...

[Maska]

Misiu Cała przyjemność po mojej stronie. Niech rośnie łan ku chwale

[semper]

Prawie 10 Basiu , ale tak to jest jak się własnego nie ma

Dobrze prawisz siostrzyczko

[Maska]

No! Jurku masz śnieżek, u mnie jest niemiła mgła, która wdusza w dół niestety śmierdzące dymy z kominów, takiej pogody nie lubię A Basia się szwarcuje, ale nie ma sposobu na nią!

[semper]

Wczoraj miałem zimę. Zrobiło się biało. Dzisiaj znowu wszystko wróciło do normy i mamy wiosnę, pierwszy raz od dwóch dni.

[survivor26]

Wczoraj miałem zimę. Zrobiło się biało. Dzisiaj znowu wszystko wróciło do normy i mamy wiosnę, pierwszy raz od dwóch dni.

To i tak nieźle, bo my mamy wiosnę od połowy grudnia A, Jurku, moja siostra się w Twoje strony wybiera na początku lutego...dałoby się coś w kwestii śniegu zrobić?

A ja latam co godzinę do holu sprawdzić, jak się czują patyczki Marysiowe i pogłaskać po łysych główkach

[Maska]

Jureczku to czuję że ta mgła też roztopy przyniesie. Byle nie potem mróz
Pati na kwietnia to albo im listki wyrosną albo je zagłaskasz do zera (do powierzchni piasku)

[hutkow]

Witam!
Bardzo miło się czyta Twoje wątki, jesteś bardzo sympatyczna.Mój brat mieszka na przedmieściu Żywca, w dzisiejszej rozmowie telefonicznej powiedział mi ,że spadło ponad 15 cm śniegu i jest mrożno.
Pozdrowienia Edward

[Maska]

Edwardzie witam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słowa pod moim adresem. Znam tereny gdzie mieszka Twój brat, moja babcia urodziła się między Suchą a Żywcem i przez parę lat jeździłam tam na wakacje. Dawno to było, ale pamiętam te wspaniałe lata.
U mnie też jest śnieg, ale mróz dzisiaj zelżał.

[romaszka]

Marysiu, dziękuję!! Nasionka dostałam

Dziewczyny i chłopaki, mam tyle nasion kwiatów, że teraz będę Was męczyć pytaniami

Zacznę od malw, kiedy mam je siać? Marysiu na jednym pakieciku pisze - malwa jednoroczna, a na drugim - malwa róż ... a dalej nie mogę rozczytać
Ostróżka jednoroczna i ostróżka trwała - pytanie to samo - kiedy i jak siać?

Odpowiedzcie, proszę, bo to mój pierwszy rok ... kwiatowy

Och, nie, pardon, w zeszłym roku wyhodowałam lawendę, szałwie, nagietek i aksamitkę

[Maska]

Ałła proszę ale dobry zwyczaj nie dziękować zacznę od ostróżki jednoroczna ,to też zwana polną sieje się ją rzucając nasiona w grządkę i potem już sama się wysiewa, ale jest drobniejsza i taka jakby zdziczała ta ogrodowa. Tą sieje się jak byliny koło maja w pojemniku i siewki wysadzasz na miejsce stałe - rośnie duża jakby szlachetna lubi niestety wymarznąć, przepaść ale kwiaty są dorodne i często kwitną dopiero w drugim roku.
Malwy też wysiewasz jak byliny czyli jak ostróżkę ogrodową i te zawsze kwitną w następnym roku. Jak już kępka wyrośnie to jest przez lata najwyżej rozsieje się dalej. M. jednoroczne to wiem, że to są chyba te czarne i one rzeczywiście znikają w następnym roku czyli pewnie nasiona (albo siewki) przemarzają, ale jak zbierzesz i posiejesz na wiosnę to rosną. Taka jest moja wiedza na ten temat może ktoś mnie poprawi.

[ewa w]

Marysiu patrz jaka stara torba ze mnie tyle masz napisane w ogonku, że już nie sprawdzałam co. Narazałam sie w Twojej wyspie na różne ślinotoki z powodu potraw a Ty urzędujesz normalnie w ogrodowym watku wybacz gapiostwo juz teraz nie odpuszczę Piękności zaserwowałaś na rozpoczęcie. kwiatuchy aż miło

[adamiec]

Jak zwykle, witam o ciemnym poranku.Pada śnieg, to cieszy więc jest dobrze.Jestem troche rozleniwiona ale muszę zabrać się do konkretnej roboty.Teraz więcej ciągnie mnie do komputera i spacerowania po ogrodach.A jest co oglądać, natomiast pisanie troche mnie męczy.Miłego dnia.