mmax, to i ja zacznę przycinać
Tesiu,to jest roślinka co kupiłam z przeceny w IKEi ze 2 lata temu. Była zasuszona ale z jednym malutkim kwiatkiem, uroczo to wyglądało,a jeszcze cena 3zł. Bardzo się rozrósł i rok temu go rozsadziłam i to mu się nie spodobało. Nie wypuścił ani jednego listka,a teraz jest listek z kwiatem
Pati , u mnie tez jest suche powietrze od kaloryferów,ale ja go zraszam i to mu się podoba.Wiem twój olbrzym jest

, mój miał na fiszce "mini". W rzeczywistości ani olbrzym ani mini
nika28,ja kiedyś tez tak twierdziłam, że u mnie nie chcą rosnąć, a ja za bardzo skakałam koło nich i im dogadzałam.Padały jeden po drugim.Zaniechałam wiec ich uprawy. Obecnie mam ich 4 szt, nie przesadzam, nie zmieniam podłoża a jednak trzymają się i nawet kwitną
Celinko,dobrze że od czasu do czasu coś zakwita w domu, bo to ja się obecne czuje jak taki "samotny żagiel" na wzburzonym morzu, co nie jest pewny czy dobije do brzegu
