Tak w okolicy Puław. Ale tylko tam jest kilka odmian, które chcę jednak kupić jesienią. Więc ...
Myślałam nawet o sprowadzeniu od Tantaua, ale koszty przesyłki i przelewu chwilowo mnie powstrzymują .

Ja tam się na różach zupełnie nie znam ale jeśli nie takie to inne róże można mieć zawsze, wiem z doświadczenia, że np. Rosa rugosa rośnie nawet na najgorszych bezklasowych piachach, tyle że na takich stanowiskach jest tak ekspansywna, że można mieć z nią problem. Oczywiście nie jest to róża taka jak te szlachetniejsze ale zawsze coś jest, a i pięknie pachnie, owoce i kwiaty można przetwarzać lub zostawiać ptakom, które wcinają je w zimie.petris pisze:Moja działka usytułowana na południe,kl.VI i nie ma podłoża z gliny,a tak bardzo bym chciała mieć róże
.