Ewa - Ogród z aniołem

[Ewa_tuli]

Nie ma za co... jak jest miejsce, to co komu szkodzi.

[Jule]

Ja mam traume grzybowa juz chyba pisalam, ze nie lubie jezdzic na grzyby i od dziecinstwa a raczej po dziecinstwie, na grzybach nie bylam .... ale jak mozna bylo zrywac biedne dzieciatko o 4 rano, zeby do lasu wywiezdz nie dosc ze bylo zawsze zimno, to jeszcze nudno i nawet pokrzyczec sobie nie bylo mozna, bo "ciii nie strasz zwierzat"
Do tego za grzybami nie przepadam, to troche suszonych do miesiwa czy sosow na placu mozna kupic

[Ewa_tuli]

Jula, jak masz taką traumę do zbierania, to jak uzbieram - przywiozę Ci do ususzenia

[lora]

Ewo tyle było grzybów...ja nie zbieram grzybów nie znam się zupełnie...no i nie jadam...
pieczarka jedynie jest w moim meni...

[Ewa_tuli]

Wiesz co Misiu, ja też nie jem ich dużo, ale to jest silniejsze. Przychodzi pora zbierania grzybów...godz. 4.00-5.00 wyjazd.
Las, drzewa, spokój i nikogo w odległości czasami kilku kilometrów.
Bywały wyjazdy, ze jechałam sama do lasu, bo nie znalazłam bratniej duszy do zbierania grzybów i wracałam z niczym, bo nic nie znalazłam.
Ale nie w tym rzecz ile się uzbiera, tylko w tym, że zbiera się...

[iwona0042]

I tu się z Tobą Ewo zgadzam, ja też uwielbiam łazić po lesie i zbierać, gorzej z czyszczeniem grzybków, raz pamiętam zbiory, chyba 2 lata temu, to w jakiejś wsi skrzynki w sklepie prosiłam bo nie miałam już w co zbierać, obdzieliłam wtedy pół rodziny, a niech sami sobie czyszczą oczywiście

[Ewa_tuli]

No właśnie w tym rzecz.

[tade k]

No tak , ciekawy temat , grzyby. Tylko że u mnie wyschły. Posucha na całego. Może na jesieni , choć obawiam się , że w tym roku nie będzie już nic. A do lasu sama Ewciu nie chadzaj , bo to niebezpieczne.

[Ewa_tuli]

Ja z tych mniej bojaźliwych.
Z resztą co mi może w lesie grozić...ludzie najgroźniejsi a takich tam mniej.

[tade k]

Jak to co Dzikiego zwierza wielka ilość. A w szczególności dziki i wilki.

[JAKUCH]

No nie taką ilością grzybów mnie powaliłaś ale suszone grzybki to pychotka do kapusty.Moja bratowa śp. zawsze mnie zaopatrywała w suszone grzyby, a teraz będę musiała kupić

[Ewa_tuli]

Tadku jakiego zwierza, chyba wnyków które ludzie zakładają

Gabrysiu tak myślę, że po tych deszczach i ciepełku...czas na grzyby wyruszyć

Jadziu jak będzie dużo grzybów to wymienię na krzewy do ogrodu

[tade k]

Uuuuu to niedobrze W naszych lasach wnyki to przeszłość, za to dzikiego zwierza dużo. Dziki , kiedyś niespotykane , teraz w wielkich ilościach , zwłaszcza tam , gdzie dąb rośnie. Za to z grzybami słabiutko , dawniej lepiej bywało.

[Olusia]

W Puszczy Nadnoteckiej w okolicach Międzychodu grzybów jeszcze brak !!!

[kozino]

Ewo grzybobranie niesamowite, takie ilości były wtedy grzybów że i ja nie miałam gdzie ich trzymać. Życzę ci żeby i w tym roku tak obrodziło w grzybki