Dziękuje za miłe słowa.

W tamtym roku to bruchii kwitł mi w maju a teraz nie wiem czemu się tak opóźnił?! Najważniejsze, że zakwitł.
Baldanium jakie mam to żadne mi nie zawadza,

ale jak urośnie jakiś dzieciak to będę o tobie pamiętała. Na tego czerwonego to długo czekałam, bo zawsze gdy kupowałam przez internet trafiałam właśnie na takie jasno różowe i teraz sama siedzę przed mini szklarnią i się w niego gapię chociaż żar taki, że wytrzymać długo to się nie da, ale on jest taki słodki, że żal by było na niego sobie nie popatrzeć.