Bo tacy jak ja mogą chociaż obejrzeć na twoich fotkach.
Niekończąca się opowieść...
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Niekończąca się opowieść...
I to Ci się chwali.
Bo tacy jak ja mogą chociaż obejrzeć na twoich fotkach.
Bo tacy jak ja mogą chociaż obejrzeć na twoich fotkach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu, bardzo dobrze, ze myślałaś o nas, bo dzięki temu mamy co podziwiać
Faktycznie zwiedzanie z kims kto podziela pasje jest bezcenne. Dlatego tak lubię spotkania z forumkami na żywo.
Nie możemy się nagadać. Czas leci zbyt szybko.
W zeszłym roku byłam razem z Izą Tamaryszkiem w Lubelskiem przez 3 dni. Nawet się nie obejrzałam, a już trzeba było wracać.
Faktycznie zwiedzanie z kims kto podziela pasje jest bezcenne. Dlatego tak lubię spotkania z forumkami na żywo.
Nie możemy się nagadać. Czas leci zbyt szybko.
W zeszłym roku byłam razem z Izą Tamaryszkiem w Lubelskiem przez 3 dni. Nawet się nie obejrzałam, a już trzeba było wracać.
Re: Niekończąca się opowieść...
Hej! Dziękuję za przepiękne zdjęcie na powitanie! Uwielbiam hiacynty
A tak swoją drogą, skoro każda z nas chciałaby tam być, to może w przyszłym roku zorganizować jakiś forumowy wypad?
A tak swoją drogą, skoro każda z nas chciałaby tam być, to może w przyszłym roku zorganizować jakiś forumowy wypad?
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu, mam nadzieję, że to nie koniec wycieczki? Pokazuj jak najwięcej.
Widzę nowe pomysły. Mnie się te szafki nie podobają,
ale to szczegół.
ale to szczegół.
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1601
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Niekończąca się opowieść...
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu, wpisuję się do Twojego wątku, żeby go nie zgubić. Masz przepiękny ogród (kamień w ogrodzie - uwielbiam, też mam dużo kamienia, własnego, wytarganego z ziemi - uroki mieszkania w Beskidach
), piękne rośliny i wspaniałe widoki. Bardzo lubię tu zaglądać, stworzyłaś naprawdę urokliwe miejsce. I oczywiście - jak w tytule wątku to zapewne nie koniec, będę pilnie śledziła zmiany
Obok róż moją wielką miłością są też dalie a Twoje są naprawdę imponujące. Zauważyłam, że najpiękniejsze dalie rosną w dwóch miejscach - na Żywiecczyźnie i na Lubelszczyźnie. Doprawdy nie mam pojęcia dlaczego, powietrze jakieś inne? Słońce? Urok miejsca? Po prostu pozazdrościć.
Pozdrawiam serdecznie,
Obok róż moją wielką miłością są też dalie a Twoje są naprawdę imponujące. Zauważyłam, że najpiękniejsze dalie rosną w dwóch miejscach - na Żywiecczyźnie i na Lubelszczyźnie. Doprawdy nie mam pojęcia dlaczego, powietrze jakieś inne? Słońce? Urok miejsca? Po prostu pozazdrościć.
Pozdrawiam serdecznie,
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Niekończąca się opowieść...
Pojęcia nie mam dlaczego nie dostaję powiadomień że ktoś odpowiedział w danym wątku 
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Niekończąca się opowieść...
Dziewczyny, są biura organizujące wycieczki do zagranicznych ogrodów. Także do Keukenhofu. Nie mogę się, Asiu, doczekać relacji
z Twego wspaniałego ogrodu.
z Twego wspaniałego ogrodu.
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Niekończąca się opowieść...
Witaj Asiu! Dziękuję za relację z Keukenhof, to wyjątkowe miejsce. Wspaniale jest oglądać tyle kwiatów, tym bardziej,że wiele cebulowych w naszych ogrodach nas rozczarowało tej wiosny. Ula ma rację, oni co rok wymieniają wszystkie cebule. Ale chyba te pola kwiatów w okolicy parku robią także ogromne wrażenie..?
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu
ja u siebie prezentuję parę tulipanow i jestem dumna jak paw a tu wchodzę i po prostu oczy
wychodzą z orbit.
Piękna fotorelacja i piękniście opowiadasz.Kompozycje ścienne bardzo ciekawe a ogrom kwiecia zapiera dech.
Przy hiacyntach to murowany zawrót głowy i z powodu zapachu jak i kolorów.Piękny moment wybralaś na wycieczkę.
Piękna fotorelacja i piękniście opowiadasz.Kompozycje ścienne bardzo ciekawe a ogrom kwiecia zapiera dech.
Przy hiacyntach to murowany zawrót głowy i z powodu zapachu jak i kolorów.Piękny moment wybralaś na wycieczkę.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu - czy ten różany żywopłot będzie czymś osłonięty?
Jak poszukujesz odmian odpornych poszukaj wśród róża alba, francuskich, żółtych - lutea, pimpinellifolia, dzikich.
Wśród tych róż na pewno znajdziesz odmiany bardzo odporne na mróz ale większość z nich kwitnie raz, trzeba dosadzić im kwiaty które będą kwitły przez lato.
Najlepiej zapytaj się Oliwki - ona miała zimą trochę ekstremalne temperatury i może Ci podpowiedzieć które jej róże dały radę w tą zimę.
Jak poszukujesz odmian odpornych poszukaj wśród róża alba, francuskich, żółtych - lutea, pimpinellifolia, dzikich.
Wśród tych róż na pewno znajdziesz odmiany bardzo odporne na mróz ale większość z nich kwitnie raz, trzeba dosadzić im kwiaty które będą kwitły przez lato.
Najlepiej zapytaj się Oliwki - ona miała zimą trochę ekstremalne temperatury i może Ci podpowiedzieć które jej róże dały radę w tą zimę.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu najbardziej podobały mi się łany lawend...
toż to widok niezapomniany ,wycieczki zazdroszczę ,ale pozytywnie.Mam nadzieję ,że spotkamy się w Pisarzowicach...Spora grupka wybiera się w tamte strony... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu a co u Ciebie w twoim królestwie na zboczu ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Niekończąca się opowieść...
Pytałaś o Biosept czy pryskać jak zapowiadają deszcz. Szczerze, ja patrzę na niebo i jak wygląda pogodnie to robie oprysk.
Wszystkie zapowiedzi pogodowe jakoś ostatnio mi się nie sprawdziły.
Na logikę ten środek możesz również stosować doglebowo, więc nawet jak spadnie deszcz, to z roślinki spłynie do gleby.
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Niekończąca się opowieść...
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie
. Przepraszam, że tak długo nie odpowiadałam, ale takie życie.... za dużo zajęć. Pozwólcie, że na razie nie będę pokazywała więcej fotek z Keukenhof. Teraz tak dużo dzieje sie w naszych ogrodach, że mamy co oglądać. Ale obiecuję, że zimą zarzucę Was pozostałymi zdjęciami, żeby może co niektórych zmobilizować do wyjazdu
A tymczasem pozwólcie, że pokażę, co dzieje się w moim ogrodzie. AAA.... i ostrzegam, że dzisiaj będzie baaaardzo różowo. Coś dla Tamaryszka :
Grażynko, dobra duszyczko na Twoją obecność i pamięć zawsze mozna liczyć
Odpowiadając na Twoje pytanie co sie u mnie dzieje na początek ogólny widoczek na tył ogrodu. Jeszcze trochę pusto i łyso, ale lada moment się bardziej zazieleni.

A tymczasem pozwólcie, że pokażę, co dzieje się w moim ogrodzie. AAA.... i ostrzegam, że dzisiaj będzie baaaardzo różowo. Coś dla Tamaryszka :
Grażynko, dobra duszyczko na Twoją obecność i pamięć zawsze mozna liczyć




