W nocy przymroziło, bo rano dachy były białe i auto zmrożone. Ale przymrozek nie był wielki, około -1*.
Lilie przykryłam argo, i przy takich niewielkich przymrozkach liczę że to spokojnie wystarczyło. Zresztą nie wyglądają na uszkodzone - dalej cieszą piękną zielenią liści
Gosia - ta lilia to "triumphator". Nie mam pojęcia czemu ona się tak pospieszyła

inne dopiero ledwo co noski z ziemi wystawiły !
Iga - też mnie zadzwiają roślinki w tym roku ! Niektóre wystartowały naprawdę szybko

Marzec był wyjątkowo ciepły ! Czytałam, że tak ciepłego marca nie notowano w Szkocji od 150 lat ! No ale kwiecień ma podobno byc przeciętny, czyli bez rewelacji
Agata - byłam, widział u ciebie te śniegowe krajobrazy ! Brrrrrr......
Geniu - to tylo "triumphator" mi tak wystartował ! NIe wiem czemu ... Reszta lilii dopiero noski z ziemi wysunęła.
Przymrozek był symboliczny, agrowłóknie wczoraj wieczorem na liliach zainstalowałam. Rano wyglądały bardzo dobrze - zielone i nie zmarźnięte, wiec jest OK.
Śledzę prognozę pogody, mam nadzieję ze przymrozków już nie będzie
