Ogród Ewy - początki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Tak Dorotko róbmy swoje jak śpiewał Młynarski :;230 Zaraz pójdę przykryć moje nowo posadzone różyczki .Mają już młodziutkie listeczki,a ma być -3.Szkoda mi ich.Kupiłam na tę okazję agrowłókninę może pomoże :wink:
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Pod tym co napisałyście, podpisuję się obiema rekami.
Lubię ogród, kwiaty i pracę w ogrodzie.
To moja pasja i odskocznia. Na szczęście M rozumie i podziela. Pomaga, choć nie znosi przesadzania :wink:
Inni maja swoje zabawki... i ja to szanuję. Nie każdy jest stworzony do 'grzebania się w ziemi' :wink:
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Mój mąż tez uważa że jestem "zakręcona", ale mi pomaga, ogródek skopał, pookrywał krzaczki, przykrył truskawki, nawet podlewa mi ogródek. Wraca do domu i powiada: kochanie doceń męża...podlałem twój ogródek :;230 .Nawet dał sie przekonać na dwa Clematski w Lidlu, cięzko ale poszło jakoś ;:138 .
A w pracy...też nie mam z kim pogadać, tak tylko pobieżnie, ale nie szczegółowo...dziwny jest ten świat!
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Justynko,Gosiu mamy wyrozumiałych i pomocnych M
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 929
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

:wit Ewuniu
Wpadłam z rewizytką. Ciekawie się zapowiada Twój ogród. Taki obszar do zagospodarowania. Będę wpadać jeśli pozwolisz, bo dużo się będzie działo. Pozdrawiam Jola
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

EWO.......jak to dobrze mieć ogród na wyciągniecie ręki....zapewne agrowłóknina już otula narażone różyczki, nie odczują marcowych zachwiań pogody....moje mogą narzekać, że im zimno.......
....może będzie lepiej...... ;:108
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Jolu wpadaj często zapraszam :D Na razie u mnie pusto. Postaram się jednak,aby od tego roku ogród ożył i wtedy dopiero będzie się coś działo :heja

Krystynko różyczki okryłam, chociaż było ciężko.Wiało,że rąk agrowłókninę wyrywało.Może im ten powrót zimy nie zaszkodzi.Przyszła macocha w nocy i wszystko pod śniegiem :evil:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

U mnie noc bezmroźna, spadło trochę śniegu, a teraz zdradziecko świeci słońce. Zdradziecko, bo w nocy ma być znów zimno, a tu takie złudzenie wiosny :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Ewuniu u mnie sypie śnieg wielkimi płatami i jest -1 :cry: Nasypało go już trochę. Ja martwię się o moje różyczki, innych kwiatów jeszcze nie posiadam :oops: to mi różyczek szkoda.Moja choroba postępuje.Dawniej z domu ciężko mnie było wyciągnąć,a kto by mi kazał w ziemi grzebać,a teraz mogę robić na ogrodzie od świtu do nocy ;:138 ,żebym jeszcze miała co wsadzać :tan Początkowo myślałam o ogrodzie rustykalnym,jednak po przemyśleniu będzie różanka z towarzystwem :heja
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Ewa witaj w klubie , u mnie też biało , ale mam słoneczko i jest +
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Witaj Danusiu :wit
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Róże nie powinny ucierpieć przy takiej temperaturze. Swoje sadzone wiosną zawsze lekko obsypuję ziemią i o te w ogóle się nie martwię. Gorzej, że starszym rozgarnęłam kopce, ale mam nadzieję, że się już zahartowały.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Róże,które sadziłam wcześniej też by przetrwały,ale te od Ewuni posadzone w piątek miały już malutkie listeczki i o nie się boję.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Widzę jednak, że dzięki pogodzie wszyscy podnieceni nie spracowani . Śnieg wszędzie, ale temperatura różna u mnie chyba było najzimniej wieczorem -5.

;:3 ;:3 ;:3
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Marysiu pamiętasz jak się mieszkało w mieście to pogoda nie odgrywała roli :;230 Nawet w tamtym roku u mnie nie miała żadnego znaczenia.Natomiast teraz tylko prognozy i biadolenie ,że zimno :evil: Oj ta nasza natura ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”