Ewa - Ogród z Aniołkiem
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Ja mam gdzieś wózek swój jak jeżdziłam po towar też na 2 kółkach,ale takich cięzarów to on nie udżwignie.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
bo to takie ze wzmocnieniem, specjalne towarowe, wożę już od tamtego kwietnia nim i nic mu nie dzieje się. Jutro wkleję zdjęcie


- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Na ogromne kamienie się nie porywam, usatysfakcjonują mnie już takie wielkości głowy. Ogródek mały, to mi się nie zgubią na rabatach.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Takiej wielkości to znajdziesz rzeczywiście w rzeczkach, strumykach, pod mostami.
Szukaj....
One nie są też takie ciężkie to duży plus. Pod pachę nie weźmiesz ale do samochodu....czemu nie.

Szukaj....

One nie są też takie ciężkie to duży plus. Pod pachę nie weźmiesz ale do samochodu....czemu nie.


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Ewka , może dla Ciebie nie są ciężkie , ty jesteś zaprawiona w sztuce kamieniarskiej.
Mam w piwnicy takiego 70 - 80 kilo. Leży tam już wieki i doleżał się.
W tym roku wyjedzie na mój skalniak






- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Tadku, Małgosia pisała o takich kamieniach wielkości głowy, dlatego napisałam, ze takie to jeszcze można nosić (z pola do samochodu
).
A skąd u Ciebie w piwnicy taki kamień?
Kapustę przyciskałeś?
Na skalniaku będzie dla niego lepsze miejsce. Zadziałaj z nim.
Kupiłam dzisiaj za 5 zł takiego kwiatka, który jest na zdjęciu poniżej.
Czy ktoś wie jak go pielęgnować.
Domyślam się, że to kwiatek domowy.
Na karteczce niewiele pisze. Czy może stać na tarasie
Jak tak to w jakich warunkach?

a to moje cynie - i co z nimi dalej robić?

wyszedł por i co dalej?




A skąd u Ciebie w piwnicy taki kamień?
Kapustę przyciskałeś?



Kupiłam dzisiaj za 5 zł takiego kwiatka, który jest na zdjęciu poniżej.
Czy ktoś wie jak go pielęgnować.

Na karteczce niewiele pisze. Czy może stać na tarasie



a to moje cynie - i co z nimi dalej robić?

wyszedł por i co dalej?


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Ewka , kamień miał być do kapusty
Sąsiadka poprosiła męża by jej przyniósł , nie powiedziała , jak duży ma być
No i przytargał z kolegą właśnie ten . Jak ta bidula miała nim kapustę przycisnąć.
Na cynie to chyba za wcześnie , do połowy maj dwa i pół miesiąca.
Z porem zwróć się do Arabelli , ona jak wiem zna temat , stosuje strzeżenie i może coś podpowie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=280






Na cynie to chyba za wcześnie , do połowy maj dwa i pół miesiąca.

Z porem zwróć się do Arabelli , ona jak wiem zna temat , stosuje strzeżenie i może coś podpowie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=280
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Tadku, tak to jest jak nie doprecyzuje się szczegółów.
Ja kiedyś za grosze kupiłam gruz z rozbiórki chodnika, bo chciałam pod taras wrzucić (jak go budowałam),
a gościu przywiózł mi całe płytki z rozbiórki. Szkoda było pod taras i stąd te chodniczki z płytkami
Na opakowaniu cynii napisali wysiewać w połowie lutego, a bezpośrednio do ziemi początek maja. To i wysiałam.


Ja kiedyś za grosze kupiłam gruz z rozbiórki chodnika, bo chciałam pod taras wrzucić (jak go budowałam),
a gościu przywiózł mi całe płytki z rozbiórki. Szkoda było pod taras i stąd te chodniczki z płytkami


Na opakowaniu cynii napisali wysiewać w połowie lutego, a bezpośrednio do ziemi początek maja. To i wysiałam.



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Do maja cynie będą duże , gdzie to trzymać.
Jak masz foliak , to tam można . Nie wiem kiedy powinno się siać cynie , bratowa robi to na początku kwietnia w inspekcie. Od niej czasami biorę i sam nie wysiewam.
Fotka już prawdziwie wiosenna, lada dzień , będą świeże




Fotka już prawdziwie wiosenna, lada dzień , będą świeże




- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
A gdzie Ty za piatke takiego chabazia kupilas he? A co do kamlotow, to podobno u mnie gdzies wioske dalej jest calkiem spora gora - ludzie tam wywoza jak sie chca tego pozbyc. Nie wiem, nie bylam ale sasiad mi mowil - jak przeschnie dobrze, to wybiore sie tam ziummm rowerem i dam znac w razie czego.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Jule,chabaź od Majewskich. Mają 20 sztuk takich, na pierwszej hali z kwiatami doniczkowymi.
W kąciku z przecenionymi.
Są też storczyki (za 5zł). Marne, ale wybrałam jednego, przycięłam łodygi kwiatowe i wypuści nowe kwiaty.
Były też draceny 30-40cm z cieniutkimi listkami na pniu. Ładniutkie (za 5zł).
Begonie domowe, skrzydłokwiaty spore. Też po piątaku.

W kąciku z przecenionymi.
Są też storczyki (za 5zł). Marne, ale wybrałam jednego, przycięłam łodygi kwiatowe i wypuści nowe kwiaty.
Były też draceny 30-40cm z cieniutkimi listkami na pniu. Ładniutkie (za 5zł).
Begonie domowe, skrzydłokwiaty spore. Też po piątaku.

- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Tadku to będzie bida z tymi cyniami. Nie mam foliaka, mam spory stół w jasnej kotłowni. Może uchowają się. Jak już będę pod murem
to wysadzę do ogrodu u mnie cieplej niż u Was na wschodzie. Może przeżyją. Szkoda byłoby ich, bo długo stoją w wazonie.
Jak nie uda się, nie będę wysiewała na drugi rok żadnych nasion w kuwetach, paletkach, multidoniczkach czy jak tam im.
Jule czekam na informację o miejscu z kamykami.


Jak nie uda się, nie będę wysiewała na drugi rok żadnych nasion w kuwetach, paletkach, multidoniczkach czy jak tam im.
Jule czekam na informację o miejscu z kamykami.


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
No to masz gdzie postawić. Takie delikatne to one nie są. W niższej temperaturze tez będą rosły , byle światło miały.
Nie rezygnuj, na błędach mistrzowie się uczą

Nie rezygnuj, na błędach mistrzowie się uczą


- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Nie przepadam za sianiem nasionek kwiatów do kuwet, to raczej taka odskocznia i wpływ tego forum.
W kotłowni nie jest za chłodno i będę gnały w górę.
Moje serce jest bliżej iglaczków, krzewów kwitnących np. Rh ...


W kotłowni nie jest za chłodno i będę gnały w górę.

Moje serce jest bliżej iglaczków, krzewów kwitnących np. Rh ...



- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Ewo, zrobi się ciepło, to zacznę szukać i targać kamienie.
Twoje cynie mają teraz pierwsze liście (liścienie), poczekaj, aż wyrośnie im następna para liści (liście właściwe) i wtedy przepikuj każdą roślinkę osobno do małych doniczek, tak żeby ziemia sięgała pod liścienie. Ważne, żeby miały jasno na parapecie, wtedy nie będą się tak bardzo wyciągać. Jak będą miały kilka par liści, to uszczyknij im czubki, wtedy zaczną się rozkrzewiać. W kwietniu, jeśli będzie ciepło, można je na dzień wynosić na dwór, w jasne miejsce, ale nie w pełni słońca, na noc chować do domu. Zahartują się i będą bujniejsze. W różnych wątkach czytam, że forumki już wysiewają jednoroczne.
Wygooglałam: Red Carnival możesz trzymać latem na tarasie w słonecznym miejscu, ale nie w pełnym, palącym słońcu. Podlewać umiarkowanie, unikać stania korzeni w wodzie. Preferuje ziemię przepuszczalną, niezbyt żyzną, bez wapnia. Na zimę trzeba chować do chłodnego jasnego pomieszczenia, w ciemnym może tracić liście, temperatura najlepiej 5 do 10 stopni.
Orginalnie wygląda, kwitnie też fikuśnie, 5 złotych to jak w prezencie.
Arabella skraca nożyczkami pora o 1 lub 2 cm, kiedy ten osiągnie wysokość 10 cm, żeby zrobił się grubszy, po jakimś czasie strzyże jeszcze raz.
Twoje cynie mają teraz pierwsze liście (liścienie), poczekaj, aż wyrośnie im następna para liści (liście właściwe) i wtedy przepikuj każdą roślinkę osobno do małych doniczek, tak żeby ziemia sięgała pod liścienie. Ważne, żeby miały jasno na parapecie, wtedy nie będą się tak bardzo wyciągać. Jak będą miały kilka par liści, to uszczyknij im czubki, wtedy zaczną się rozkrzewiać. W kwietniu, jeśli będzie ciepło, można je na dzień wynosić na dwór, w jasne miejsce, ale nie w pełni słońca, na noc chować do domu. Zahartują się i będą bujniejsze. W różnych wątkach czytam, że forumki już wysiewają jednoroczne.
Wygooglałam: Red Carnival możesz trzymać latem na tarasie w słonecznym miejscu, ale nie w pełnym, palącym słońcu. Podlewać umiarkowanie, unikać stania korzeni w wodzie. Preferuje ziemię przepuszczalną, niezbyt żyzną, bez wapnia. Na zimę trzeba chować do chłodnego jasnego pomieszczenia, w ciemnym może tracić liście, temperatura najlepiej 5 do 10 stopni.
Orginalnie wygląda, kwitnie też fikuśnie, 5 złotych to jak w prezencie.
Arabella skraca nożyczkami pora o 1 lub 2 cm, kiedy ten osiągnie wysokość 10 cm, żeby zrobił się grubszy, po jakimś czasie strzyże jeszcze raz.