
Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Trzykrotka naprawdę wymiata, choć oczywiście reszta też pięknie się prezentuje. Żeby tak moja kiedykolwiek chciała zakwitnąć. 

- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Piękna trzykrotka, już kiedyś to pisałam. 

- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko ale te zielone ciekawie się prezentują zwłaszcza hoje. Niespodziankowy phalaenopsis niech pięknie się rozwija i jak najszybciej rozkwita.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Elfik- trzykrotka już ma przycięte kwiatuszki, bo przekwitała. Wnet będę ją szczepić, stara roślinka pojedzie do gorodu na lato i na jesieni zasili kompost
Jeśli Chcesz kilka ciętych szczepek, chętnie Ci wyślę.
Hojoba to choroba. Ja tylko wybrane gatunki mam i tylko kilka sztuk. Ale za to chętnie kwitnące i łatwe w uprawie wybrałam. Polecam h.lacunosę jak h.multiflorę. Obie pięknie pachną - potrafią kwitnąć na tych, samych zawiązkach kilka razy.
Mniodkowa- ano dlatego, że przez całą zimę h.multiflora tworzyła pączki, po czym je zrzucała. Chyba słońca było za mało... Teraz, mam nadzieję, że "donosi" i rozwiną się kwiaty ;)
Magda41- kiedyś muszą zakwitnąć. Trzeba czekać na młode psby, a potem pojawią się pochewki i..kwiaty ;)
Adam12222- dziękuję ;) Oj tak pojawiło sie multum paczków na fiołkach i skrętnikach. Będę mieć kolorową Wielkanoc
Aloesik- dziękuję. Chętnie podzielę się szczepkami trzykrotki - Daj znać na pw, czy Chcesz.
Arlet- dokładne tak...długo szukałam tej multiflory i tylko raz ją widziałam w Obi. Ale wreszcie ją mam.
Już zapisane - trzykrotkę wezmę na wystawę krakowską.
Monik27- dziękuję ;) Hodowli roślin wciąż się uczę...
Alunia- dziękuję.
Oksi-dziękuję.
Rapunzel- na pewno zakwitnie - około półroczne trzykrotki potrafią już zakwitnąć.
Stokrotkania- dziękuję.
Marwes/Marku - dla Ciebie będzie dziś kilka fotek "wariacji" mojej katleji
Fotki na dziś. Moja "sałata"( pełno pączków jest pomiędzy liśćmi) - parapet fiołkowy i półeczka skrętnikowa:


Marku, dla Ciebie, obiecana katleja




Hojoba to choroba. Ja tylko wybrane gatunki mam i tylko kilka sztuk. Ale za to chętnie kwitnące i łatwe w uprawie wybrałam. Polecam h.lacunosę jak h.multiflorę. Obie pięknie pachną - potrafią kwitnąć na tych, samych zawiązkach kilka razy.
Mniodkowa- ano dlatego, że przez całą zimę h.multiflora tworzyła pączki, po czym je zrzucała. Chyba słońca było za mało... Teraz, mam nadzieję, że "donosi" i rozwiną się kwiaty ;)
Magda41- kiedyś muszą zakwitnąć. Trzeba czekać na młode psby, a potem pojawią się pochewki i..kwiaty ;)
Adam12222- dziękuję ;) Oj tak pojawiło sie multum paczków na fiołkach i skrętnikach. Będę mieć kolorową Wielkanoc

Aloesik- dziękuję. Chętnie podzielę się szczepkami trzykrotki - Daj znać na pw, czy Chcesz.
Arlet- dokładne tak...długo szukałam tej multiflory i tylko raz ją widziałam w Obi. Ale wreszcie ją mam.
Już zapisane - trzykrotkę wezmę na wystawę krakowską.
Monik27- dziękuję ;) Hodowli roślin wciąż się uczę...
Alunia- dziękuję.
Oksi-dziękuję.
Rapunzel- na pewno zakwitnie - około półroczne trzykrotki potrafią już zakwitnąć.
Stokrotkania- dziękuję.
Marwes/Marku - dla Ciebie będzie dziś kilka fotek "wariacji" mojej katleji

Fotki na dziś. Moja "sałata"( pełno pączków jest pomiędzy liśćmi) - parapet fiołkowy i półeczka skrętnikowa:


Marku, dla Ciebie, obiecana katleja




- elfik22
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 12 lis 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
O, to ja bardzo chętnie przygarnęłabym pędzik lub dwa
Bardzo dziękuję 


Pozdrawiam
Ania

- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Różowa kwitnąca trzykrotka przeurocza, niesamowita,.Wygląda jak kwitnąca wiśnia.
Wyrazy uznania za piękne sadzonki fiołków i skrętników, to jest ogromna radocha mieć je takie zdrowe na swoich parapetach.

Wyrazy uznania za piękne sadzonki fiołków i skrętników, to jest ogromna radocha mieć je takie zdrowe na swoich parapetach.

- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Czy Ty chcesz, żebym zawału dostała ? 

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Piękne fiołeczki, skrętniczki ale cattleya powala wszystkko;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko ja też nie wiem w co najpierw włożyć ręce
Nie dość, że przesadzam rośliny, to jeszcze zachciało mi się wysiewania nasion i teraz przyszedł czas na pikowanie
a tu jeszcze ogród woła: wygrab mnie, przytnij rośliny...
Eh...szkoda gadać, ale za to u Ciebie cudownie, a kolor katlei niesamowity, ile w nim pasji i energii



Eh...szkoda gadać, ale za to u Ciebie cudownie, a kolor katlei niesamowity, ile w nim pasji i energii

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko, pięknie! Ten parapecik fiołkowy i półeczka skrętnikowa mistrzostwo świata
Może kiedyś też sie dorobię takiego widoczku

Może kiedyś też sie dorobię takiego widoczku

- Monik27
- 500p
- Posty: 875
- Od: 23 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
takie piękne kwiaty a ty piszesz że się uczysz dopiero je hodować to już sobie wyobrażam jak będą wyglądać kwiatuchy jak ty wprawy nabierzesz
ślicznotki same masz kochana



Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Dzięki, pocieszyłaś mnie z tym kwitnieniem trzykrotki, bo u mnie jakoś wszędzie tylko liście i liście.
Twoje parapety uginające się pod fiołkami i skrętnikami to naprawdę coś niesamowitego.

Twoje parapety uginające się pod fiołkami i skrętnikami to naprawdę coś niesamowitego.

- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko jestem oczarowany
pięknem katlejki, jej jaskrawymi kolorami od żółci do karminowej czerwieni. Jej piękno intryguje a dedykacja
. Dziękuję z całego
za tak piękne obrazy na przedwiośniu
Za oknem jeszcze szarzyzna a u Ciebie za to na parapecie zielono jak by pełnia lata .
Zielono i gęsto
Już sobie wyobrażam jak to wszystko doprowadzisz do rozkwitu jaki będzie widok....
Jak zwykle relacja z tego będzie zapewne" okraszona" jakimś dodatkiem...-nie mogę się już doczekać.




Za oknem jeszcze szarzyzna a u Ciebie za to na parapecie zielono jak by pełnia lata .
Zielono i gęsto

Już sobie wyobrażam jak to wszystko doprowadzisz do rozkwitu jaki będzie widok....


Jak zwykle relacja z tego będzie zapewne" okraszona" jakimś dodatkiem...-nie mogę się już doczekać.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Dziś... pierwszy dzień wiosny
Dlatego Wszystkim Forumowiczom składam życzenia pięknych i bujnych kwitnień oraz wielu radości z opieki nad naszymi zielonymi
Elfik22- juz zapisuję Cię do zeszyciku "ogrodowo-doniczkowego" ;) trzykrotka dla Ciebie na pewno będzie.
MMaryla- bardzo dziękuję.
Stokrotkania- no co Ty, Broń Boże ;) wręcz odwrotnie, próbuję zarazić chorobą skrętnikową i fiołkową
Filigranowa- katleja powala pewnie dlatego, że kwitnie. Na pewno się pochwalę kwitnącymi skrętnikami i fiołkami. Wtedy się im nie Oprzesz hihi...
Heliofitko- jeśli chodzi o grabanie, to u mnie zimą, jest taki wiatr, że człowiek ma problem z utrzymaniem równowagi. Graabania mi tylko tyle zostało, co pod 5 iglakami parę igieł....
Ale, pracy sporo, jak to na wiosnę w ogrodzie ;) Już myślę ad urlopem, żeby coś niecoś popracować w ogrodzie.
Niunia1981- życzę Ci wymarzonych parapetów, pełnych skrętników i fiołków.
Monik27- piękne? Hmm..ładne może...ale ja, wobec natury, mam wielką pokorę. Wiem, że niejeden sukces, w ciągu kilku dni, może obrócić sie w porażkę i na odwrót. Na porażkach też wiele się uczymy ;)
Rapunzel- a ja zazdroszczę tych liści. Przecież ozdobą trzykrotek są liście, kwiaty tak przy okazji...I lepiej jest je ścinać, bo roślina po kwitnieniu nadaje się tylko do szczepienia, bo osłabiona jest.
Marwes/Marku- haha...w pierwszy dzień wiosny...tak pięknie Piszesz ;) Dziękuję za komplementy.
Oj, tak... na pewno będą relacje z rozkwitu niejedenej rośliny w tym sezonie.
Dla Was Wszystkich...na rozpoczęcie tej pięknej pory roku, jedna fotka z mojego ogrodu, pt.:"JUŻ WIOSNA". Biały wrzosiec na tle błękitnego nieba



Elfik22- juz zapisuję Cię do zeszyciku "ogrodowo-doniczkowego" ;) trzykrotka dla Ciebie na pewno będzie.
MMaryla- bardzo dziękuję.
Stokrotkania- no co Ty, Broń Boże ;) wręcz odwrotnie, próbuję zarazić chorobą skrętnikową i fiołkową

Filigranowa- katleja powala pewnie dlatego, że kwitnie. Na pewno się pochwalę kwitnącymi skrętnikami i fiołkami. Wtedy się im nie Oprzesz hihi...
Heliofitko- jeśli chodzi o grabanie, to u mnie zimą, jest taki wiatr, że człowiek ma problem z utrzymaniem równowagi. Graabania mi tylko tyle zostało, co pod 5 iglakami parę igieł....
Ale, pracy sporo, jak to na wiosnę w ogrodzie ;) Już myślę ad urlopem, żeby coś niecoś popracować w ogrodzie.
Niunia1981- życzę Ci wymarzonych parapetów, pełnych skrętników i fiołków.
Monik27- piękne? Hmm..ładne może...ale ja, wobec natury, mam wielką pokorę. Wiem, że niejeden sukces, w ciągu kilku dni, może obrócić sie w porażkę i na odwrót. Na porażkach też wiele się uczymy ;)
Rapunzel- a ja zazdroszczę tych liści. Przecież ozdobą trzykrotek są liście, kwiaty tak przy okazji...I lepiej jest je ścinać, bo roślina po kwitnieniu nadaje się tylko do szczepienia, bo osłabiona jest.
Marwes/Marku- haha...w pierwszy dzień wiosny...tak pięknie Piszesz ;) Dziękuję za komplementy.
Oj, tak... na pewno będą relacje z rozkwitu niejedenej rośliny w tym sezonie.
Dla Was Wszystkich...na rozpoczęcie tej pięknej pory roku, jedna fotka z mojego ogrodu, pt.:"JUŻ WIOSNA". Biały wrzosiec na tle błękitnego nieba

