ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Dziewczyny, muszę znaleźć gdzieś linka, skąd zamawiałam kiedyś ten preparat. Trzeba zastosować go w temperaturze około 20 stopni. Czyli do lata mamy czas. Nicienie niszczą głównie larwy opuchlaka i o to chodzi. Wżery na liściach to jedna sprawa, można wieczorem polować na opuchlaka - głównie problemem jest to by zniszczyć jego larwy i tu jest potrzebny ten preparat nicieniowy.
Kiedyś stosowałam preparat nicieniowy Larvanem Tu jest link do dystrybutora .
http://firmen.pl/548-06o.htm .
Taki preparat nalezy zastosować w dość krótkim terminie po otrzymaniu, dlatego nie ma sensu zamawiać go wcześniej.
Polecał go sam Pan Cieplucha, który stosował go w swoich uprawach RH.
:wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ja zauważyłam wżery na liściach w tym roku. Ale takie wżery mam na prawie wszystkich różach i innych krzewach. Nie wiem czy to opuchlak nagle zaatakował.
Ja myślę, że to bardziej jakieś osowate lub mrówki.
Liście służą im do budowania gniazd.
Ale może z tymi nicieniami trzeba spróbować. :roll:

Agatko, myslę, że Ty masz wszystko w porządku z azaliami. To raczej u mnie było za sucho i po prostu opadły. Nie miałam deszczu od 3 miesięcy.
Przynajmniej mam taką nadzieję
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Takie wżery to może też robota ślimaków ?
Ale kto to wie na pewno ?
:wit
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Krysiu, dzięki za link, pomyślę o tym w przyszłym sezonie. Chyba muszę sobie ustawić jakieś przypomnienia w telefonie, bo się strasznie namnożyło tego "muszę", w końcu poplątam, czym pryskac, kiedy pryskać (i sypać), co kiedy wysiać i gdzie! :;230
...a ślimaki to u mnie bardzo prawdopodobne, choć znajduję je najczęściej na wiklinie, wygląda, że bardzo ją lubią? Nie wiem, jak rozpoznać, od czego te wżery, czy jest coś charakterystycznego w wyglądzie. Jeśli ten preparat nicieniowy nie jest szkodliwy dla roślinek, albo strasznie drogi,może warto go zastosować profilaktycznie?

Gosiu, pocieszasz z tymi azaliami, już myślałam, czy te moje nie są przypadkiem zimozielone, bo te jak słyszałam, wrażliwsze na mróz i trzeba okrywać? Kilka razy już okazało się, że dana roślina wcale nie jest tym, czym się wydaje,.. ;)
Jeśli chodzi o opady, to tym razem jesteśmy do przodu, jesienią czasem coś kropiło, czy mżyło, ale czy to wystarczy na zimę, to nie wiem?

ładny dzień dziś się u nas zapowiada, dobrego ranka wszystkim! :D
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Nicienie to obleńce, pasożyty a opuchlak to chrabąszcz. Walka z tym drugim to wstrzyknięcie nicieni do roślinki? Dobrze zrozumiałam? To chyba bardzo trudne zadanie.
Ja już przestałam się przyglądać swoim roślinkom bo inaczej to nic innego bym nie robiła tylko pryskała, polewała i zbierała robale. Muszą sobie radzić same.
.
Sure pisze:ładny dzień dziś się u nas zapowiada, dobrego ranka wszystkim!
, dzięki za życzenia, może się spełnią bo u mnie straszliwa mgła. :D
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Lusiu, zrozumiałam, że te nicienie zjadają larwy, czyli je aplikujemy do ziemi? :roll:
Ja też przez dluższy czas nie oglądałam z bliska badylków (oprócz zdjęć, oczywiście), teraz na moment wyszłam do ogrodu po cośtam, i zaraz zaczęłam skubać i rwać chwasty! :lol:
(a swoją drogą - łatwo wychodziły z korzeniem, znaczy ziemia jest dobrze nawilżona)
No popatrz, mieszkasz ode mnie rzut beretem, a taka różnica, pewnie niedługo ta mgła opadnie i wyjdzie słoneczko!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Su Ty to masz szczęście z tymi opadami ;:108 u nas każda mżawka cieszy. Próbowałam plewić, ale to bez sensu w suchej ziemi :?
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jednak z plewieniem dałam sobie spokój, bo część chwastów i tak wymaga jakiegoś narzędzia (nie wiem, co za jedne, takie ostopodobne, zawsze urywają się u nasady).

a, i odwołuję to, co napisałam o pogodzie - teraz się zachmurzyło i znowu coś mży... przez to już nie bardzo mam co w ogrodzie fotografować, liście opadły (przynajmniej w końcu moje mini - iglaczki zaczynam dostrzegać)! No i np. tych parę listków na śliwie dziecięcej się nadal trzyma po wichurze - jestem pod wrażeniem.. :)

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ladne takie czerwonawe zdjecia 8-) Tu nie mzy i mgly tez nie bylo ale przymrozek byl raniutko, teraz rozpuscilo, to troche wilgoci chyba po wierzchu jest :lol:
Chwasty tez rosnal ale dam im spokoj.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Sadzonka miała jakieś 20 cm. Kwitnące krzewy kupowałam przynajmniej 50 cm. Te duże dają sobie radę z kwitnieniem :D Z tego, co wiem, ślimaki nie ruszają grubych liści różaneczników.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Aguś co ja bym dała za taką chociażby mżaweczkę -jak tak dalej będzie ,to z kilofem do ogrodu przyjdzie chodzić ;:223
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Witaj Agatko! Piękne liście ma ta śliwa dziecięca! O tej porze roku doceniamy liściaste rośliny, które dają tyle mocnych barw w ogrodzie. A jak ta śliwa będzie wyglądać , kiedy się rozrośnie...
Ja mam sporo bergenii w ogrodzie. Rzeczywiście różne odmiany bardzo się różnią - mam kwitnące na biało, o małych , okrągłych liściach i dużo większe, szybko rozrastające się, kwitnące na różowo. Te mają wielkie , jakby kapuściane liście. Wszystkie rosną w gruncie i w tym roku tak się wybarwiły, jak Twoje. Wyglądają slicznie. W minionych sezonach nie były takie o tej porze roku.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

W końcu zapisuję się żebym wiedziała gdzie trafić bo ciągle Cię szukam. ;:132 :wit
Przy okazji cofnę się żeby odrobić zaległości. :uszy
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Sure pisze:Lusiu, zrozumiałam, że te nicienie zjadają larwy, czyli je aplikujemy do ziemi? :roll:
Nicienie trzeba zaszczepić w ziemi. Dostają się wtedy do larw opuchlaków. To chyba najskuteczniejsza metoda walki z nimi. Tylko ja miałam zawsze dylemat, co dzieje się z nicieniami, jak już załatwią wszystkie larwy? Czy to jest bezpieczne?

Bardzo się martwię tymi wżerami. Nie miałam ich do tej pory. Dlatego gdy pojawiły sie na wszystkich innych roslinach, nabrałam nadziei, że to nie opuchlaki.
A slimaki widziałam i na rododendronach. Ale bardziej stawiam na te osówki.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Julek, u nas znowu pada. A na przyszły tydzień zapowiadają już bardziej "normalną" pogodę jak na tę porę roku, czyli śnieg z deszczem. No to może jeszcze trochę podleje? ;)

Ewciu, ja mam jeden rh malutki, niewiele ponad te 20, kupowany za parę złotych, drugi ma bliżej 50 cm, ale pączki chude. No, zobaczymy w przyszłym roku, już się nie będę nimi martwić... jak nie brak pączków, to znowu coś je zżera... :?

Danusia, podobno w przyszłym tygodniu to już wszędzie będą opady... i wtedy będziemy żałować, że mokro! ;)

Izo, tę śliwę doceniłam, bardzo ozdobne drzewko, szkoda, że tak krótko kwitnie. Ale listki ma tez fajne, podoba mi się. tylko jedno mnie zastanawia, ma być karłowa, a ona po zimie chyba przemarzła trochę, przycięłam pędy i tak odbiła, że urosła dwa razy prawie. W takim tempie to się nie wiem, co z niej wyrośnie! ;)
Żałuję, że biała bergenia nie przetrwała, w przyszłym roku poszukam takiej samej...
Majka - witam miłego gościa! Zapraszam, zapraszam! :wit

Gosiu, też się martwię tymi wżerami, bo co prawda u mnie na innych również są, ale w bliskim sąsiedztwie. No to może właśnie opuchlaki się rozłażą? :roll:
Muszę poczytać więcej o tym preparacie, na razie znalazłam jakiś watek na tym forum, ale opinie są sprzeczne. Ciekawe, kto mógłby coś bliższego wiedzieć? Problem, gdyby te nicienie zaczęły same jakieś szkody robić? :roll:

kończą mi się aktualne zdjęcia, chyba niedługo przyjdzie czas na wspominki ;)
znalazłam aktualne moich miniaturek iglaczkowych, jedna to pinus pumila 'Daijer's Dwarf', druga to gratis (nazwy zapomniałam, ale też niebieska)

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”