Nowy ogród Jacka 2011/12

[aleksanderk]

Jacku kiedyś grozili Tobie "rurarze " . Jak mają się ich działania .

[AGNESS]

Jacku jak miło znaleźć wiosenne kwiatuszki w późnojesiennym ogrodzie....nawet takie pojedyncze maleństwa a ile dają radości....ogródek się nie poddaje, nadal chce trwać

[Tamaryszek]

Witaj Jacku! Nieustannie podziwiam Twoje portrety roślin, jakież Ty zdjęcia robisz..!
Astrów nie lubię, ale zachwyciłam się tą białą kapustą (?) z początku wątku i żółknącymi funkiami.

[JacekP]

Od początku tego tygodnia do Świąt mam bardzo dużo pracy więc i na forum będę rzadziej. Trzeba troszkę podreperować budżet i pomyśleć o przyszłorocznych wydatkach (także ogrodniczych)

Małgosiu, nie wiem, jak w innych rejonach ale tutaj w wielu ogródkach kwitną chryzantemy, lewkonie, prymulki, róże i inne. Więc mój ogródek pod tym względem się nie wyróżnia. Jest po prostu cieplej niż zwykle o tej porze
Co do jarzmianki, to w zasadzie też mam ją pierwszy rok, bo poprzednie mi padały. Była przesadzana jesienią, to może to ją pobudziło

Olku, "rurarze" osaczyli mnie z dwóch stron ale jeszcze na mój teren nie weszli. A robią tak głębokie wykopy za płotem, że obawiam się, że rozryją mi więcej niż zakładałem

Agnieszko, mamy już grudzień a u nas nie było ani jednego mroźnego dnia w dzień No to przyroda nie pozostaje głucha. Dziś w jednym ogrodzie zobaczyłem kwitnący krzew pięciornika i mahonii

Izo, miło czytać takie komentarze A już myślałem o wymianie aparatu, bo zdjęcia wydawały mi się takie sobie Kapusta jest coraz ładniejsza, bo wszędzie wokół szaro, a ona jedna jak zaczarowana. W przyszłym roku zadbam o nią bardziej, bo teraz tylko część główek jest okazała.

[JacekP]

Dziś było 8 stopni na plusie w południe Taki grudzień mi się podoba Nawet zdając sobie sprawę, że wiele roślin nie może zapaść w sen, rozhartowuje się itd. Z przerażeniem patrzę, jak ludzie szczelnie opatulili swoje cenne rośliny. Powinno się to robić kiedy minusowa temperatura utrzymuje się przez kilka dni, a u nas poza nocnymi przymrozkami nie było w ogóle mrozu Dziś nawet spadł ładny deszcz, co powinno pomóc w przygotowaniu się roślin do zimy, a zwłaszcza rolnikom i ich zasiewom.
Wg mnie jest tak, jak być powinno. Anomalie w przyrodzie nie są niczym niezwykłym. Selekcja naturalna fauny i flory też.

W wielu wątkach prezentowane sa teraz żurawki. Super pomysł, bo one niewiele straciły ze swej urody jak na razie:

[kogra]

Wszystko czego chcesz dowiedzieć się o mircie - http://www.swiatkwiatow.pl/mirt--myrtus-id419.html
Chyba, ze chodzi o tego - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=37561

[AGNESS]

Jacku żurawki zawsze są piękne i z przyjemnością się je ogląda
U mnie dziś wreszcie pada....wreszcie roślinki troszkę się napiją.....mogłoby padać co najmniej 3 dni bez przerwy

[JacekP]

Grażynko, nie mam ani mirtu ani kufei. U kogoś w wątku pisałem, że mam "mirtowatą" roślinę ale to ożanka większa

Agnieszko, u mnie pada drugi dzień i dziś nawet bardzo porządnie, z czego się cieszę Żurawki były niedawno przesadzane i im też deszcz się przyda.

[Siberia]

Z przerażeniem patrzę, jak ludzie szczelnie opatulili swoje cenne rośliny. Powinno się to robić kiedy minusowa temperatura utrzymuje się przez kilka dni, a u nas poza nocnymi przymrozkami nie było w ogóle mrozu

Na szczęście wiatr był mądrzejszy i wiele z tych zbędnych zabezpieczeń zerwał ;-)

[goferek]

Biegam sobie dziś po wszystkich ogródkach, dotarłam i do Ciebie- na szczęście bo cudnie tutaj Wiele pięknych inspiracji, a te mi właśnie potrzebne bo muszę ogródek stworzyć od zera właściwie, a pomysłów i koncepcji brak. Cudne to wszystko u Ciebie rośnie, nawet teraz w grudniu

[kogra]

Właśnie trafiłam na ten wątek.
Cieszę się, że sytuacja już wyjaśniona.

[JacekP]

Siberio, wiało nieźle w ub. tygodniu. Nawet mi jedno okrycie zdarło i stroisz fruwał po ogrodzie

Goferku, witaj u mnie Latasz po wszystkich ogrodach, piszesz To trochę dużo tego latania Przy dużej różnorodności roślin cały czas coś kwitnie. Nawet w miesiącach zimowych. A w tym roku jest bardzo nietypowy listopad i grudzień.

Kogra znam mirt od dziecka, bo jest niezbędny w śląskiej tradycji dekoracji (chrzest, roczek, komunia, Wielkanoc itp)

[JolantaG]

JACKU ,parę stron wstecz była mowa o kwitnieniu ajanii .U mnie możesz zobaczyć rozwinięte jej pąki .
Niestety ścięte ,rozwinęły się w domowych warunkach ,bo w ogrodzie to chyba raczej nie możliwe .

[pelagia72]

Jacku
U nas na Kaszubach też porozrzucało stroisz, wiało niemiłosiernie, nawet ule poległy ....
Jacku, widzę, że rurarze odpuścili i będą straszyć na wiosnę :x
Wiesz o tym, że mirt niektórzy dodają do przyprawiania mięs

[JacekP]

Dziękuję Jolu. Muszę wpaść do Ciebie, by zobaczyć kwitnącą ajanię.

Agnieszko, nie wiedziałem, że mirt jest przyprawą Ale nie mam go, bo to typowa roślina doniczkowa, a ja nie chcę powiększać ilości roślin domowych.