Nowości warzywne i owocowe,nieznane i mało znane
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7730
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Pelasia Wybacz Asiu ale do końca nie jestem pewien czy pytasz się na poważnie czy robisz sobie jaja. Jarmuż uprawia się z rozsady. Termin wysadzanie (oznacza to samo co sadzenie) oznacza, że w określonym terminie wykopujesz mały dołek, bierzesz sadzonkę,wkładasz korzonki w dołek (zielonym do góry!) i przysypujesz ziemią. Poźniej musisz podlać. Ponieważ są różne odmiany jarmużu więc sadzi się je w różnych terminach (przeważnie od końca czerwca do początku sierpnia). Czasami wcześniej. Przykładowo "termin wysadzania 2 dekada maja-2 dekada czerwca" oznacza, że rośliny tej odmiany powinny być posadzone pomiędzy 11 maja a 20 czerwca. Dekada to 10 dni więc I dekada maja to okres pomiędzy 1 a 10 maja, 2 dekada to okres pomiędzy 11 a 20 maja a III dekada to okres między 21 a 31 maja. Rozsadę albo trzeba kupić ale w przypadku jarmużu lepiej jest samemu wyprodukować rozsadę z nasion. Nasiona na rozsadniku wysiewa się rzędowo mniej więcej na 5 tygodni przed planowanym terminem sadzenia. Rośliny sadzi się w rzędach przeważnie oddalonych od siebie o ok. 40cm a odległość roślin w rzędzie wynosi 40-50cm. Im później sadzimy tym mniejsze odstępy w rzędzie. Sianie to termin związany z nasionami, sadzenie dotyczy roślinek (sadzonek).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7496
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Nie robię sobie jaj..naprawdę
Skąd mogę wiedzieć ,że jarmuż uprawia się z rozsady? Myślałam ,że sieję się go jak sałatę. Nigdy nie uprawiałam tego warzywka. Czyli rozsadę można robić pod gołym niebem, wysiać np pod koniec marca?
Dzięki za odpowiedź.
Ps to że roślinki sadzi się do dołka zrobionego w ziemi,to wiem
no i że się je podlewa też wiem 

Skąd mogę wiedzieć ,że jarmuż uprawia się z rozsady? Myślałam ,że sieję się go jak sałatę. Nigdy nie uprawiałam tego warzywka. Czyli rozsadę można robić pod gołym niebem, wysiać np pod koniec marca?
Dzięki za odpowiedź.
Ps to że roślinki sadzi się do dołka zrobionego w ziemi,to wiem


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7730
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Sałatę też lepiej uprawiać z rozsady. Teoretycznie jarmuż możesz posiać od razu na miejsce stałe ale sadząc z rozsady masz pewność, że sadzisz duże, zdrowe rośliny. Jarmuż uprawiamy przeważnie jako poplon więc sadząc rozsadę oszczędzasz dużo miejsca na uprawę innych roślin. (Rosnąc na rozsadniku nie zajmuje dużo miejsca). Napisz lepiej jaką odmianę chcesz uprawiać. Pod koniec marca będzie za wcześnie. Lepiej siać w maju a nawet w czerwcu.
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Witajcie
Dziś w markecie Auchan udało mi się nabyć nasiona od dawna upragnionej przeze mnie trawy cytrynowej tzw. Lemon Grass , Stewii, Pak Choi oraz Mizuny !!! ( wszystko jakiejś nie znanej mi firmy nasiennej Decor ) Hip hip HURAAAA!!! Jeśli uda mi się z nich wyhodować roślinki to będę miała komplet świeżych ziół i przypraw do mojej ulubionej kuchni Tajskiej ( ulubionej aktualnie w obecnym sezonie -bo gust mam zmienny
) Pozdrawiam i ruszajcie na zakupy w tym roku cuda mają






Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
A propos jarmużu, ja go późną wiosną posiałam normalnie na grządce, nie za gęsto i pięknie wyrósł. Ale ja go niewiele siałam, więc i o zajmowane miejsce za bardzo się nie martwiłam.
Phoenix, czy sprawdzałaś ile nasion tej trawy jest w opakowaniu? Ja też ją kupiłam, ale jeszcze nie zajrzałam, a przez torebkę wyczuwa się tylko coś kształtu i wielkości zapałki... Muszę sprawdzić co tam siedzi.
Phoenix, czy sprawdzałaś ile nasion tej trawy jest w opakowaniu? Ja też ją kupiłam, ale jeszcze nie zajrzałam, a przez torebkę wyczuwa się tylko coś kształtu i wielkości zapałki... Muszę sprawdzić co tam siedzi.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Pelasia pisze:Nie robię sobie jaj..naprawdę![]()
Skąd mogę wiedzieć ,że jarmuż uprawia się z rozsady? Myślałam ,że sieję się go jak sałatę. Nigdy nie uprawiałam tego warzywka. Czyli rozsadę można robić pod gołym niebem, wysiać np pod koniec marca?
Dzięki za odpowiedź.
Ps to że roślinki sadzi się do dołka zrobionego w ziemi,to wiemno i że się je podlewa też wiem
Asiu.. w tamtym roku miałam jarmuz.
Roślina bezproblemowa-u mnie rosła jako ozdoba w kwiatkach


Nasion nie zauważyłam..no chyba że nasionami nazwać można to co się znajdowało na liściach -jakieś kuleczki..ale wątpie.
Wysadziłam to w domu razem z sałata do zbiorczych pojemniczków.. potem wsadzałam rozsadę.(roślinka odporna na chłody jak sałata)
Zaobserwowałam że w nasłonecznionych miejscach lepiej rosła ale ogólnie roślinka odporna -zresztą wiesz..u mnie miały szkolę życia..co nie walczyło to poległo ;) i o dziwo..kiedy sądziłam że nic z tego nie będzie roślinka zaczęła fajnie rosnąć

Dla mnie i domowników listki niezbyt atrakcyjne w smaku lepsze dla nas są liście z kalafiora ;) No ale my też nie lubimy smaku rukoli i innych cudów natury więc mną się nie sugeruj..
ps..ja miałam jarmuż zielony..

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7496
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

-
- 200p
- Posty: 222
- Od: 27 sty 2009, o 23:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Z warzyw podpadających pod tytuł wątku (jak dla mnie ;) ) w sezonie 2011 r. miałam:
-fioletowa papryka słodka
-topinambur o różowych, podłużnych bulwkach
-pasternak
Na sezon 2012 r. przewiduję:
-to samo co wyżej
-inna odmiana topinamburu
-czosnek niedźwiedzi
-fasola szparagowa: w czerwone ciapy i fioletowa
-pomidorki małe: żółte, białe, czarne
-patisony: żółte, zielone
-jarmuż
-ogórki: białe i żółte
-cukinie/kabaczki: żółte, białawe, w paski
-jakaś mała cebulka
-marchew: żółta i biała (zastanawiam się jeszcze nad fioletową i czerwoną hehe)
Niestety, tego co miałam zdjęć nie mam, mogę zrobić jedynie pasternaku jak wykopię, bo mam w gruncie.
-fioletowa papryka słodka
-topinambur o różowych, podłużnych bulwkach
-pasternak
Na sezon 2012 r. przewiduję:
-to samo co wyżej
-inna odmiana topinamburu
-czosnek niedźwiedzi
-fasola szparagowa: w czerwone ciapy i fioletowa
-pomidorki małe: żółte, białe, czarne
-patisony: żółte, zielone
-jarmuż
-ogórki: białe i żółte
-cukinie/kabaczki: żółte, białawe, w paski
-jakaś mała cebulka
-marchew: żółta i biała (zastanawiam się jeszcze nad fioletową i czerwoną hehe)
Niestety, tego co miałam zdjęć nie mam, mogę zrobić jedynie pasternaku jak wykopię, bo mam w gruncie.
Moje ozdobne z liści i kwitnące:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 27#1012027
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 27#1012027
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Fioletowa marchewka jest bardzo smaczna miałam purple haze- na surowo do chrupania super, kruchutka, dość słodka, niezbyt wodnista ale też i nie za sucha.
Żółta też jest niezła, ale miałam odmiane pastewną. Podobna do normalnej w smaku kolor fajny.

- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Jarmuż jest bardzo dobry właśnie teraz, lekko przemrożony jest słodkawy, smak coś pomiędzy brokułami a kalafiorem. Ja osobiście w kuchni przyrządzam jak szpinak i nawet m. co ma "długie zęby" jak musi jeść coś zielonego, zasmakował mu. 

pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
- 200p
- Posty: 222
- Od: 27 sty 2009, o 23:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Fajnie, że te fioletowe i żółte marchewki są takie smaczne
Właśnie fioletową na all upolowałam. Czerwoną już sobie daruję. Chociaż chciałoby się mieć ;)
A ten jarmuż jak szpinak, to jak go przyrządzać. Myć, gotować, odcedzać, pokroić drobno i na patelnię +przyprawy itp. ;)? To jest taka papka jak szpinak czy taka bardziej twarda papka?
Te liście są twarde, duże?

A ten jarmuż jak szpinak, to jak go przyrządzać. Myć, gotować, odcedzać, pokroić drobno i na patelnię +przyprawy itp. ;)? To jest taka papka jak szpinak czy taka bardziej twarda papka?
Te liście są twarde, duże?
Moje ozdobne z liści i kwitnące:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 27#1012027
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 27#1012027
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Jarmuż kwitnie po przezimowaniu, żółtymi kwiatkami:) wyrosną z pół metra nad roślinę. Ja kroję w paski i wrzucam na patelnię z olejem i pod przykryciem duszę, ale mi nie przeszkadza że nie jest wtedy bardzo miekki. Niektórzy gotują. I nie czekam na przymrozki. Zrywam cały rok.
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
nataliaada jak go przemielisz przez maszynkę to masz papkę
ja szpinaku nie mielę tylko rwę jak sałatę i do garnka/patelnię + pozostałe składniki
)


pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Szczerze mówiąc to długo zastanawiałam się nad tym czy posadzić Jarmuż,moja znajoma bardzo sobie chwaliła,że jest dobry i można przyrządzić kilka potraw. Dzięki za dokładny przepis,może w niedalekiej przyszłości również spróbuję:)