Szaleństwo ogrodowe Agusi

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Witam Iwonko :wit dawno Cię nie było :heja
Bardzo cierpliwie i uparcie zapraszam roślinki, to sie pchają :;230
Pracy to by się jeszcze przydało, ale jak wyjść na ogród jak cały czas leje :? Za to pojechaliśmy dzisiaj do Iławy, zrobić zakupy, bo przecież moja najstarsza idzie do I klasy ;:63 więc zakupy szkolne, w sierpniu mam nadzieję że będzie ładniejsza pogoda to nie będzie czasu ;:224
Awatar użytkownika
coccinella
1000p
1000p
Posty: 1298
Od: 8 kwie 2008, o 12:42
Lokalizacja: Kiel - DE

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

u nas po powrocie też było duo deszczu, w niedzielę w ulewie sadziłam kwiatki od siostry, bo bałam się, ze padną - wykopane były w środę rano... Na razie już 3 dzień mamy słońce i chyba ogarnęliśmy z grubsza sajgon pourlopowy ;) może nawet fotki wstawię u siebie ;)
Pozdrawiam, Iwona.
moje wątki
ten się nie myli co nic nie robi
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Czekam na fotki Iwonko ;:65
3 dzień słoneczko ??? :shock: łoo matko też tak chcę ;:108 U nas pada conajmniej od dwóch tygodni, z krótkimi przerwami, a i przedtem też nie było sucho ;:224
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Cały dzień u nas nie padało :heja a pod wieczór nawet słoneczko wyglądało ;:3 ale późnym wieczorem już popadało ;:223 nie mocno ale jednak :evil:
Przeszłam trochę warzywnik i powyrywałam zielsko, chociaż te większe, co można było złapać w ręce, trochę przejaśniało, z haczką nie było mowy wejść, błoto takie, że chwilami buty się zapadały ;:123
Na weekend zapowiadają ładną pogodę, a ja i tak nie porobię sobie w ogrodzie, jutro wieczorem mają przyjechać znajomi, więc muszę trochę ogarnąć w domu, coś upichcić i ugotować do jedzenia, a później z nimi siedzieć i gadać ;:162 to akurat najprzyjemniejsze ;:224 :tan bo przyjeżdżają tak średnio raz w roku, więc tematów jest do obgadania ;:1 Ale nie o kwiatach, ją nie ciągnie do grzebania w ziemii, wiec wymianki nie będzie ;:14
Jutro jeszcze może uda mi się trochę zajrzeć, ale na dobre wrócę w niedzielę wieczorem ;:40 ;:94
Awatar użytkownika
Ulcia
200p
200p
Posty: 211
Od: 1 lip 2011, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łochów/Warszawa

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Agusiu cały dzień byłam w pracy w Wa-wie, tam upał, nic nie padało.
Natomiast w domu mój M mógł cały dzień popracować na dworze, ze dwa razy popadało, ale niewiele. Dokładnie tak jak u Ciebie :D Może najgorsze mija....?
Życzę miłego weekendu w towarzystwie miłych znajomych.
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Agusiu, mam nadzieję, że u Ciebie nadal nie pada... u mnie świeci słońce!
życzę Ci udanego weekendu i miłych wrażeń ze spotkania :)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Miłego spotkania.Ja mam teraz też cały czas chodzone,bo przyleciała koleżankaq z Anglii i chodzimy po znajomych z podstawówki.Dzisiaj idziemy do następnej,bo okazało się,że przyjechała na kilka dni z Niemiec.
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Wpadłam na chwile, aby odsapnąć. Karpatka i ciasto z budyniowo-jabłkowe już zrobione, ryba wciąga sos pomidorowy, jeszcze zrobię zrazy i jakąś sałatkę i sprzątanie (to co najgorzej nie lubię :evil: )

Dziękuje wszystkim, strasznie się cieszę na to spotkanie ;:65
Agusiu - niestety u nas już dzisiaj padało, może nie mocno ale jednak , teraz jest w miarę ale strasznie zimno

Małgosiu - to masz chodzone :tan ;:224 i dobrze sie złożyło że akurat w jednym czasie zjechały ;:108 Tobie także życzę owocnych i miłych spotkań po latach ;:138 :wit
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Przyjemne sa takie odwiedziny ale sporo przy tym dodatkowych obowiązków.
Jednak warto bo to miłe chwile i okazja do wspomnień.
Szkoda tylko ,że pogoda nie dopisuje ... nadaje się jedynie na ... ;:136 pod dachem choć ostatnio komary sie pokazały więc i na to w plenerze nie namawiam.
Miłych spotkań życzę.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
iwonas85
200p
200p
Posty: 294
Od: 27 mar 2011, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Aguś to zaproś mnie na te zrazy, a ja Ci w zamian posprzątam bo lubię ;)
udanego spotkania ;:136 zazdroszczę.
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Agusiu wpadłam sprawdzić, czy szalejesz w ogrodzie, a tu karpatka...ryba...zrazy... ;:152
Nie masz serca :twisted:
Życzę słonecznej pogody i rozmów, aż do rana :uszy
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
coccinella
1000p
1000p
Posty: 1298
Od: 8 kwie 2008, o 12:42
Lokalizacja: Kiel - DE

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

aguś, mam nadwyżkę przywrotnika... nie chcesz?
Pozdrawiam, Iwona.
moje wątki
ten się nie myli co nic nie robi
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Bliska mojemu sercu wypowiedź o sprzątaniu-myślałam, że jestem jedyna na świecie :D Do warzywnika staram się nie zaglądać, bo masakra, a pielić się nie da. Butów może nie wciąga, ale niewiele brakuje.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

Witam :wit

Goście pojechali, ale i tak miałam dzisiaj urwanie głowy. Spotkanie zaliczam do jak najbardziej udanych, gadanie do północy, lodówka pusta, apetyty i humory dopisywały ;:136 ;:138 , nawet pomimo nie za ładnej pogody :uszy .
Dzisiaj jak pierwsze goście zbierali się do odjazdu, przyjechali drugie, drugie wsiadali do samochodu, przyjechali trzecie ;:224 ;:112 Normalnie worek się rozwiązał :;230

Christin - trochę dodatkowych prac jest, ale raz na jakiś czas można, zwłaszcza że wtedy ograniczam do minimum inne prace, jak coś może poczekać to czeka :heja

Iwona - hihi, wprawdzie zrazy zjedzone (a był dość duży gar) ale zapraszam, zapraszam, powiedz tylko kiedy a nagotuje duży gar zrazów a sprzątanie Tobie zostawię ;:224 :;230

Heliofitka - no cóż, nie samym ogrodem człowiek żyje, czasami trochę rybek potrzeba i karpatki (chociaż to poszło w pierwszej kolejności :;230 )

Iwonka cocci - a pewnie że chcę, tylko to kawał drogi, roślinka da radę taką drogę przeżyć? :?

Ewa - hini nie my jedne tak myślimy o sprzątaniu, zapewniam oj znam kilka podobnych do nas ;:108 a z warzywnikiem to nie wszędzie, tylko w tym najniższym miejscu, gdzie zbiera się woda w pierwszej kolejności i akurat spływa z dróżki, ale dzisiaj już było lepiej, bo wczoraj i dzisiaj nie padało, trochę w nocy przeleciało, ale w dzień wyszło nawet słoneczko i pod wieczór M wyjechał nawet kombajnem i skosił trochę jęczmienia, ziarno takie lekko mokrawe, ale słoma to musi wyschnąć bo strasznie mokra, aby tylko nie padało ;:108

Nie czuję sie najlepiej, bo bierze mnie przeziębienie, głowa boli, gardło boli, do tego katar, to wszystko przez tą wredną pogodę, zimno, mokro, i wieje ;:223 więc zaraz chyba zmykam do łóżeczka ;:19
Awatar użytkownika
coccinella
1000p
1000p
Posty: 1298
Od: 8 kwie 2008, o 12:42
Lokalizacja: Kiel - DE

Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi

Post »

aguś- przetrwa, pocztą pójdzie,zapakować wiem jak... Poza tym to odporna roślina jest.
nie miałabyś liliowców za dużo?
Pozdrawiam, Iwona.
moje wątki
ten się nie myli co nic nie robi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”