Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Zablokowany
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewciu, mam sadzonkę Ghislaine de F. i mam dla niej dwie miejscówki do wyboru. Powiedz, lepiej będzie jak posadzę ją obok Abrahama, czy L.Lucii :roll: ?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Dzięki, Ewuś, pooglądam i zadziałam...
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuś dzięki za wyjaśnienia i podpowiedzi. Do rugos przymierzam się już któryś raz i w końcu muszę to zrobić. Posadzić je od północy i zachodu jako zaporę dla mojej różanki. Ciężki wybór bo jest ich dość sporo ale muszę to zrobić. ;:132
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewcia, :wink: jak tam prace w Twoim nowym ogrodzie ?
Czy już robisz nasadzenia ?
I jeszcze masz chęć, aby nam pokazać, jakie są zagrożenia dla naszych róż. :roll: Dzięki ;:180
;:196 :wit
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Maju, Moni, Ewciu, Kasiu, JAdziu, Małgosiu, Adrianno, Ewciu, Anetko, Maju, Krysiu,
dziękuję kochane za odwiedzinki i ciepłe słowa ;:4 pozwólcie, że odpowiem grupowo ;:196
choć czasu mam teraz mało, wpadam na FO aby zobaczyć co u was i choć na chwilkę się oderwać od obowiązków...
ostatnie dni nie należały do przyjemnych...
Tradycji musi się stać za dość ... to byłby cud gdyby u nas cokolwiek zakończyło się w terminie!
Dzwonimy po odbiór kluczy a pan łaskawie oznajmia, że znowu jest kilka dni opóźnienia bo to i tamto... :evil: :evil: :evil:
Z reguły jestem cierpliwa, ale i ta się kiedyś kończy ;:223
Niby 2 tygodnie poślizgu to pikuś ale mnie już nosi, tym bardziej że robi się coraz zimniej!
Oby tylko jak najdłużej było ciepło, może zdążę chociaż zadołować moje donice... ;:161
Zrobienie łazienki i kuchni to oczywiście priorytet, a że wszystkie prace wykończeniowe robimy sami znaczy mój m. ;) a ja robię za "pomocnika" to zejdą nam kolejne 2 tygodnie...
więc ogródek musi grzecznie zaczekać ;:224

Dziewczyny kochane!
Sadźcie rugosy, dzikuski i wszystkie odporne krzaczorki ;:136
Zimy nas nie rozpieszczają, więc warto postawić na odporne odmiany aby co roku nie mieć samych rabatówek ;)
Widzę, że p. Chodun ma sporo odmian u siebie! :D
Teraz już nie zdążę, ale wiosną muszę kilka posadzić w żywopłocie... o ile coś dla mnie zostanie :lol:

Więdnięcie i żółknięcie liści to prawdopodobnie werticilioza, jak podałam powyżej. Moją starą RU chyba też zaatakowała, miała podobne objawy.
Można przyciąć wiosną chore pędy i dobrze spryskać krzew i okolicę środkiem antygrzybowym.
Jeśli objawy się powtórzą radzę wyrzucić krzew i nie sadzić w tym miejscu różowatych.

Rozetko
Ghislaine posadź przy Abrahamie- obie mają ciepłe barwy i ogólnie podobny pokrój.
Lucia jest bardziej cytrynowa, zimna- do niej najlepsze są fiolety i niebieskości + biel. :uszy

Spadam do roboty i życzę wam pięknego weekendu w waszych różanych ogrodach! ;:7
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewciu, ;:196 za dobre rady!!!
Zapowiadają trochę słonka, więc jest duża szansa, że spokojnie zdążysz z zadołowaniem donic. Trzymam kciuki!
:wit
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Powodzenia w wykańczaniu domku i pogody na prace ogrodowe. ;:196
Też się przymierzam do rugos na wiosnę, mam nadzieję że coś zostanie w R. ;:108
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewa, ja też cię pozdrawiam i życzę miłego owocnego weekendu, może to ostatni w tym roku jako tako ciepły i sprzjający pracom ogródkowym :wit
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Dziewczyny ja zamówiłam w Rosarium Pink Grootendorst i F.J Grootendorst i na tą drugą się już nie załapałam.Więc te róże mają naprawdę duży popyt.Radzę zamawiać jeszcze w tym roku,zabrakło mi trochę róż i po złożeniu drugiego zamówienia w ciągu czterech dni róże mam już w domu.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewo, powodzenia w "robocie" i zadowolenia z niej. ;:333 Oby do wiosny ;:108
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuniu, myślę, że zadołować zdążysz spokojnie. Chyba ziemia nie zamarznie. Tego Ci życzę. ;:196
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Pracujcie z M szybko, żeby czasu na ogród starczyło :D Po tej zimie się okaże, jakie są rugosy-jeśli u mnie nie ucierpią-wszędzie będą ozdobą ogrodu :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewo, widziałam że masz 'American Pillar', a ja właśnie na nią zachorowałam:) powiedz jak się sprawuje, czy rzeczywiście tak obficie kwitnie jak na niektórych zdjęciach? Czasem aż mam wrażenie, ze to niemożliwe:) I wydaje się mieć spore kwiaty chyba?
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Witaj Ewo. Tak sobie czasami cichutko spaceruję po Twoim "w podróży" wątku. Jestem pod wrażeniem róż i przepięknych fotografii. No i chciałabym kiedyś wiedzieć chociaż 1/4 tego co Ty. Życzę Ci spokojnego zamieszkania w nowym domku ;:138
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Rozetko, Maju, Wandziu, Majko, Adrianno, Ewciu dziękuję wam pięknie! DOdajecie mi otuchy a to ważne! :D
słoneczny weekend za nami, mam nadzieję, że nie ostatni :roll:
niestety jeszcze nie u siebie w ogródku ale w sobotę pojechałam do koleżanki doglądnąć moje doniczki :heja
nawet nie przypuszczałam ile radości może dać podlewanie krzaków i obcinanie gałązek :tan
Wszystko dzielnie sie trzyma, nawet Abraham Darby kwitnie ostatkami sił na końcach nowych pędów :shock:
Zdjęcia z komórki więc nie wiele widać, ale cyknęłam na pamiątkę :lol:

Obrazek

Obrazek

Alu
cieszę się, że załapałaś się chociaż na jedną rugosę :)
ja muszę poczekać z zamawianiem na kolejny sezon, dopiero po urządzeniu domu :roll:
ale pocieszam się, że one szybko przyrastają i raz dwa zrobią się z nich ładne krzaczorki!

Kamilo
napisałam pw, niestety to nie moja American Pillar.
Ale na pewno godna polecenia! Kwiaty ma duże z białym oczkiem i kwitnie obficie! :D

Asiu :wit
miło mi, że wpadasz do mnie i dziękuję za ciepłe słowa! ;:180
wciąż się uczę i im więcej czytam, zdaję sobie sprawę jak mało jeszcze wiem :roll:
a próby uwiecznienia róż na zdjęciach to kolejna pasja... ;)
A teraz moje róże mają przestój i czekają na nowy ogród :)
ale dla ciebie jeszcze zdjęcie z czerwca ze starego ogrodu w roli głównej Colette, która tam pozostała,
obok kilka żółtych kwiatów Grahama, a czerwona i biała to Astrid Grafin i Schneewittchen:

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”