
- dziś byłam w tzw mieście.Oczywiście wstąpiłam do marketu,oczywiście na dział ogrodniczy.
Była przecena i przytachałam do domu 6 zdechlaczków :
kroton,jakiś nieznany cytrus - mix,dwa storczyki miniaturki białe,zielistkę i bromelię :
Wszystkie najpierw skąpałam,podlałam,trochę tak postały,przesadziłam.
Kroton jest strasznie goły środkiem,a nie ma nic tylko dolną spódniczkę,goliznę i dwa listeczki na łebku.Uciapać go czy co
Cytrusek nawet odżył,ale ciapnąć go

nie lubię ciapać,ale taki nieproporcjonalny.
A ta odcięta gałązka to się ukorzeni

Poradźcie mi coś - proszę
Bromelia nawet wygląda dość ładnie.Są dwie w doniczce.W sklepie wyglądała o wiele gorzej
Storczyki są przekwitnięte,ale myślę,że odżyją,jak to storczyki.Chciałam mieć białe miniaturki i chyba będą.
Zielistka - oj,marniutka ci ona jest,ale jest
