Moja działeczka-Grzesiu 2011 cz.7

[Grzesiu]

No bo chodziłem jak z jajem po działce...raz tu raz tam i nie wiedziałem gdzie je ustawić
w kocu jednak mam w domciu i patrze sobie cały czas jak tu jestem....
a że jestem raczej częściej w domu niż na działce to będzie tu

dodad-dzięki....jeden miał być na działkę a jeden do domu
w końcu obydwa wylądowały w domu
z tym że jeden nie w moim
ja też do pracy...a tak fajnie jest

Przemek Dawid-dzięki...o to właśnie chodziło...żeby się wylewało

Justynko-witaj...dziękuję

kogruś-moje róże mnie dziś zatkały

Dalu-już?
ja jeszcze zaczekam z tydzień
wiem że ma być ciepło...ale jednak troszke mi szkoda i podrosną w szklarence

Gosiu-wiem wiem....żartuje oczywiście z tymi dziećmi
wszystkie są takie same
a jak Bletilla?
bo moje jeszcze nie wyłażą

Jajka mnie ostatnio prześladują i...mnożą się



a to rodzic



I tadam

Nostalgia



Ascot



Augusta Louise



To róże pienne, stoją w szklarni w donicach

[chatte]

Rany, ale mnie przestraszyłeś Grześ! Bojaj się bogów! - żeby tak ludzi straszyć
Już myślałam, że te pąki na różach to w ogrodzie, a to w szklarni. Uffff!
Bo moje biedactwa dopiero przy ziemi liście puszczają ... Baltic też
A jajeczek zazdroszczę troszke ...

[gorzata76]

Uffff uspokoiłeś mnie... bo na moich, ogrodowych, pąków ani widu, ani słychu...
I tylko jedna rzecz mnie niepokoi: z jednym chodziłeś? To się tak da? A podobno się mnożą?

Bletilla jeszcze (chyba ) w ziemi... co gorsza... obawiam się, że posadziłam na niej wiosną przylaszczki... ot... awangarda

[Grzesiu]

Eee tam nie ma czego...nie chciałabyś ich nosić 24 na dobę
no dobra koniec bo mi się ostatnio wszystko do jajek sprowadza
Baltic mój też wypuszcza....a pienne jutro wędrują na zewnątrz
w donicach mają cienką warstwę gówien
więc pewnie mają z czego siły czerpać
gotują się w tej szklarni....a trza miejsce na pomidory zrobić

dworne wyglądają tak...i chyba Cię jednak załamię bo widzę tam pączek
albo i nie



Gosia-no pewnie że się da
to jak wędrujący żołądek

[gorzata76]

No... nie bij
Nie tylko Tobie się sprowadza...
Żołądek... hmmm... mój cały czas wędruje: ze mną
Howgh!

[chatte]

Eee tam nie ma czego...nie chciałabyś ich nosić 24 na dobę

A skąd możesz to wiedzieć?

Grzesiu, podłamałam się już wcześniej, bo byłam u Elzuni. Ona tez ma pąki na różach dwornych
(to brzmi jak "na dworskich" )

[justi28]

Witaj Grzesiu!
Działeczka bardzo ładna i zadbana I muszę przyznać, że zaskoczył mnie domek ponieważ większości ludzie nie dbają o wygląd estetyczny domków na działkach - miłe zaskoczenie. Podobają mi się również rabatki, zawijasy itd. A krzesło mnie rozbawiło

[JolantaG]

Pąki na szklarniowych i nadwornych ,to już przesada.
U mnie ledwo listki się pojawiają .

Nie ma się co dziwić ,że wszystko Ci się z jajami kojarzy i za Tobą chodzą .Przecież to Wielkanoc .
O ile dobrze pamiętam ,to Ty nie lubisz jaj ,zwłaszcza gotowanych .

[AGNESS]

Moje różyczki dopiero ruszają, dopiero na kilku pokazały się pojedyncze listeczki , a u Ciebie to już prawdziwe krzaczorki

[Comcia]

Nie wiem co oznaczają jajka ale Wiolę prześladowały bociany i widziałeś co się porobiło ?

[Ewakora]

Nie mam pojęcia co te jajka tak za Grzesiem chodzą Może czas by na nich kwokę posadzić Różyce w pąkach No to ja sto lat za murzynami

[gorzata76]

Się swawolnie zrobiło ... Gospodarz jak nic rumieńcem się okryje
Miarkujmy... wszak pacholę młode

[e-genia]

Grzesiu podziwiam Twoje róże ,u mnie jeszcze niektóre nie maja nawet zielonych pączków czyżby nie przezimowały ,nadal cierpliwie na nie czekam

Genia

[Mala_MI]

Nie no masz już pąki na różach A ja się podniecam, że moje tak ładnie odbijają i w listeczki przyrastają

[katik]

Co do jajek to wybieram się kupić ponownie przepiórki więc jajka też chyba będą