Dziękuję za wiarę w moje możliwości hihi zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zrobiłam już sekcję Storczyk miał bardzo dużo korzeni - miał bo wszystko pogniło
Jeden liść bardzo żółty, drugi czarny (chyba poparzony), jedne zielonkawy i jeden wykluwający się.
Muszę przyznać, że mój osobisty zdechlaczek nigdy nie był w takim stanie.
Boziu jaki on piękny A co do "operacji" to trzymam kciuki :P Ja swoje przesadzałam 2 dni temu, miałam stracha, że wzrost ich się zatrzyma, ale jednak żyją
Z tego reanimowanego storczyka nic nie będzie - musiałam jeszcze raz "operować" bo nie dawał mi spokoju żółknący liść - okazało się, że niestety pod liściem wszystko było czarne i mokre, usunęłam liścia potem próbowałam usunąć zgniłe części ale niestety co raz większy obraz nędzy i rozpaczy okazywał się moim oczom Trzon w 90% zgnił
Szkoda, bo może gdyby trafił do mnie ze 2 tygodnie wcześniej to mogłabym mu pomóc...
Lucynko wiem, że tak czasem bywa ale tu właśnie wychodzi moja chora natura za dużo serca i emocji we wszystko wkładam a potem mi źle... za miękka jestem i dołem gwarantowany
Ten Phal z wystawy ma na ściankach doniczki coś zieloneg0 - mech lub jakieś glony?
Jak się tego pozbyć bez wymiany podłoża? Nie chciałabym go teraz przesadzać bo tak ładnie kwitnie i nie chcę mu zaszkodzić
Szkoda biedaczka, ale to przecież nie Twoja wina, więc ''dołowi'' mówimy STOP! ;:78
Glonkami nie trzeba się tak przejmować Ja je mam w kilku doniczkach i nie szkodzą nic a nic Jak kiedyś będziesz przesadzała to wtedy wytrzesz.
No to jesteśmy dwie do
Ja mądrzejsza w tej dziedzinie nie jestem, ale glonów nie udało mi się pozbyć inaczej jak tylko przy przesadzaniu. Myślę też, że one nie szkodzą.