Storczykowe przygody

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Dziękuję za wiarę w moje możliwości hihi zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zrobiłam już sekcję :lol: Storczyk miał bardzo dużo korzeni - miał bo wszystko pogniło :roll:
Jeden liść bardzo żółty, drugi czarny (chyba poparzony), jedne zielonkawy :wink: i jeden wykluwający się.
Muszę przyznać, że mój osobisty zdechlaczek nigdy nie był w takim stanie.
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Storczykowe przygody

Post »

Na pewno operacja się udała i pacjent będzie żył :D Sekcja korzeni czasem bywa nieunikniona :(
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Lucynko on przy wyjmowaniu z doniczki stracił 90% korzeni - odpadły same :roll:
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Kasiu dziękuję za kciuki :D przydadzą się
Agnieszko dziękuję :D

kochane wszystkie jesteście ;:4
Awatar użytkownika
trzysta
50p
50p
Posty: 67
Od: 31 sie 2010, o 07:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczykowe przygody

Post »

Wow wow ile kwiatów i jakie łaaadne!
Widzę że warto częściej zaglądać :)
Pozdrawiam, Agatka
Awatar użytkownika
Ma_Go
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 4 kwie 2011, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Storczykowe przygody

Post »

Obrazek

Boziu jaki on piękny :shock: A co do "operacji" to trzymam kciuki :P Ja swoje przesadzałam 2 dni temu, miałam stracha, że wzrost ich się zatrzyma, ale jednak żyją :tan
Pozdrawiam wszystkich "uzależnionych" ;:196
Storczyki me ;)
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

:( Z tego reanimowanego storczyka nic nie będzie - musiałam jeszcze raz "operować" bo nie dawał mi spokoju żółknący liść - okazało się, że niestety pod liściem wszystko było czarne i mokre, usunęłam liścia potem próbowałam usunąć zgniłe części ale niestety co raz większy obraz nędzy i rozpaczy okazywał się moim oczom :( Trzon w 90% zgnił
Szkoda, bo może gdyby trafił do mnie ze 2 tygodnie wcześniej to mogłabym mu pomóc...

Jakoś mi smutno bardzo :( :( :(
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Storczykowe przygody

Post »

Wiem, że przykro ;:168 , czasem jest się bezsilnym, zrobiłaś co mogłaś ;:196
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Lucynko wiem, że tak czasem bywa ale tu właśnie wychodzi moja chora natura :( za dużo serca i emocji we wszystko wkładam a potem mi źle... za miękka jestem i dołem gwarantowany
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Ten Phal z wystawy ma na ściankach doniczki coś zieloneg0 - mech lub jakieś glony?
Jak się tego pozbyć bez wymiany podłoża? Nie chciałabym go teraz przesadzać bo tak ładnie kwitnie i nie chcę mu zaszkodzić :roll:
Awatar użytkownika
akwarybka
500p
500p
Posty: 577
Od: 23 maja 2010, o 01:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Norwich / Anglia

Re: Storczykowe przygody

Post »

Szkoda biedaczka, ale to przecież nie Twoja wina, więc ''dołowi'' mówimy STOP! ;:78
Glonkami nie trzeba się tak przejmować :wink: Ja je mam w kilku doniczkach i nie szkodzą nic a nic :wink: Jak kiedyś będziesz przesadzała to wtedy wytrzesz.
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Storczykowe przygody

Post »

No to jesteśmy dwie do ;:218
Ja mądrzejsza w tej dziedzinie nie jestem, ale glonów nie udało mi się pozbyć inaczej jak tylko przy przesadzaniu. Myślę też, że one nie szkodzą.
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Agnieszko, Basiu, Lucynko - dziękuję Wam kochane ;:4
uspokoiłyście mnie w kwestii glonów.

Dzisiaj mam jakiś kiepski dzień - popołudniu zobaczyłam na parapecie między storczykami wycieczkujące się mrówki ;:161
Muszę je jakoś "grzecznie" wyprosić ;:163
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Storczykowe przygody

Post »

Moniko, mrówki Ci nie zjedzą storczyków, one lubią to co się żywi roślinami :;230 Mogą Ci tu pomóc.
Ja też z nimi walczę, ale w kuchni :evil: .
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Nie lubię intruzów :D do tego to parapet w kuchni...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”