Witam:)
O skład gleby i naświetlenie martwiłabym się najmniej. Zawsze można roślinki umieścić w doniczkach

Oświetlenie też tłustoszom raczej przeszkadzać nie będzie, bo jeśli to terrarium będzie sztucznie doświetlane, to będą miały światło rozproszone, a nie prażące słońce.
Martwiłabym się tu o wilgotność. Jak wiadomo dzbaneczniki lubią być często pryskane, co tłustoszom już niekoniecznie służy.
Z tym staniem w wodzie... Co hodowca to inna taktyka. Moje stoją w wodzie, jednak nie cały czas(robię im 1-3 dniowe przerwy w zależności od pogody) i wody nie jest dużo - ok 0.5cm, może nawet nie. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że moje opalają się na parapecie (południowo-zachodni, więc słońce potrafi przypiec), wilgotność jest pewnie dużo niższa, niż w terrarium, przez co stanie w wodzie im nie szkodzi(tak mi się przynajmniej wydaje, bo póki co rosną i nawet kwitną

) Jak hoduje się je i podlewa w terrarium - nie wiem, nie próbowałam, więc nie będę wprowadzać w błąd. Ale drogą dedukcji sądzę, że podlewa się je o wiele mniej i rzadziej, niż te, które rosną na parapecie. Jednak głowy odciąć sobie nie dam
Rosiczki zależy jakie. Te najpopularniejsze moim zdaniem się nie nadają. Przerabiałam to: capensisy bardziej wegetowały, niż rosły. Wypuszczały listki bez rosy i kwitnęły, jak wściekłe... mimo tego ładne w ogóle nie były.
Do terrarium z rosiczek nadają się: Drosera adelae, Drosera paradoxa , Drosera prolifera i Drosera schizandra.
Tak jak już gdzieś pisałam - owadożerne kochają słońce (są oczywiście wyjątki, które tylko potwierdzają regułę) i nabierają w nim pięknych, żywych kolorów, więc dobrze, że i Twoje mogą się w końcu poopalać
Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów w hodowli
