
Ogródek Gosi cz. 4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Dziewczyny, ja najbardziej na świcie nie lubie wiatrów. Może lać, mrozić, zaspy metrowe, ale wiatr działa na mnie depresyjnie. mam nadzieję, że mimo wszystko nie bedzie ich zbyt wiele. Chociaż ostatnio są coraz częściej. 

-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Obejrzałam długoterminową i nie bardzo mi się podobają te mrozy w nocy i do tego wiaterek. Boję się o rosliny.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
A jeszcze tydzień temu było tak pieknie. 
Czy ktoś może posiada nasionka szałwi omączonej?
Nie mylić z szałwią omszoną

Czy ktoś może posiada nasionka szałwi omączonej?
Nie mylić z szałwią omszoną

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu, nasiona szałwi omączonej widziałam w markecie, bardzo tanio. A czy omszona to to samo? 

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Iguś, tak mówisz? Masz nadzieję, czy wiesz?
Mam nadzieję, że jednak wiesz
Basiu, okazuje się, że omaczona i omszona to różne szałwie.
Widziałam zdjęcie tej omączonej. Ma piękne niebieskie gałązki.
I chyba jest delikatniejsza niz omszona. W dodatku w naszym klimacie prawdopodobnie jest jednoroczna.
Ja jeszcze nie widziałam nasionek tej szałwi, a zamawiać jedną paczuszkę nasion to się nie opłaca.
Mam nadzieję, że jednak wiesz

Basiu, okazuje się, że omaczona i omszona to różne szałwie.
Widziałam zdjęcie tej omączonej. Ma piękne niebieskie gałązki.
I chyba jest delikatniejsza niz omszona. W dodatku w naszym klimacie prawdopodobnie jest jednoroczna.
Ja jeszcze nie widziałam nasionek tej szałwi, a zamawiać jedną paczuszkę nasion to się nie opłaca.
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Ja potwierdzam słowa Gosi szałwia omączona ma niebieskie kwiaty i w naszych warunkach klimatycznych uważana jest za jednoroczną. Omszona natomiast jest wieloletnia i kwiaty ma fioletowe( w zależności od odmiany , bo gdzieś widziałam różowe) Polecam w zestawieniu z różami lub hortensjami.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Ano właśnie
niedawno nabyłam cztery rodzaje szałwi omszonej, jako rośliny bylinowe. Mają mieć różne kolory i zostały przeznaczone do towarzystwa różom 


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Pogoda długoterminowa, o której piszecie jest bardzo zachęcająca i pozwala przetrwać te mrozy i wietrzna pogodę.
Oby się spełniły przepowiednie i do tego czasu żeby nasze roślinki nie zamroziły się na całego.
Gosiu ta różyczka czerwona cudna....
Oby się spełniły przepowiednie i do tego czasu żeby nasze roślinki nie zamroziły się na całego.
Gosiu ta różyczka czerwona cudna....

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Monia, a masz tą omączoną?
Ja mam tylko bylinową omszoną.
Słyszałam, że omączona ma przepiękny niebieski kolor.
Basiu, aż cztery?
Ja czekam na pierszą szałwię w moim ogródku. Wysiałam na jesieni. Właśnie do towarzystwa różanego.
Elu, wszystkie znaki na niebie i ziemi, a zwłaszcza na ziemi mówią, że wiosna tuż, tuż. Naprawdę wierzę, że następny tydzień to ostatni tydzień zimy.
Ja mam tylko bylinową omszoną.
Słyszałam, że omączona ma przepiękny niebieski kolor.
Basiu, aż cztery?

Ja czekam na pierszą szałwię w moim ogródku. Wysiałam na jesieni. Właśnie do towarzystwa różanego.
Elu, wszystkie znaki na niebie i ziemi, a zwłaszcza na ziemi mówią, że wiosna tuż, tuż. Naprawdę wierzę, że następny tydzień to ostatni tydzień zimy.
- magda2003
- 200p
- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Ogródek Gosi cz. 4
No i po oglądnięciu twego ogródka zrozumiałam skąd te dokładne informacje i porady o rh!
Jak to mówią we włoszech - brava, molto brava! Piękne rośliny i widać że masz 'pollice verde' czyli po naszemu zielonego kciuka, po prostu ręka do roślin!

- Fabi 12
- 1000p
- Posty: 1253
- Od: 18 sty 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Aż zaraz polęcę zobaczyć jak ta szałwia wygląda w necie. 

Pozdrawiam Fabiola.
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Witaj Magdo
Aż się zaczerwieniłam
Bardzo dziękuję za pochwały, ale ja jestem tutaj zielona w porównaniu w innymi forumkami.
Nie wszystkie rosliny chcą ze mną współpracować.
Czasami trzeba wiele prób przeprowadzić, zanim sie dopasuje odpowiednie warunki.
Bo uważam, że każdy ogród jest inny i trzeba samemu drogą prób i błędów dojść do tego jak daną roslinkę hodować.
Trzeba słuchać rad, ale też dużo samemu obserwować.
Wtedy można osiągnąć sukces, ale nie zawsze.
Tylko nie mozna zrażać się porażkami.
Fabi, ja usłyszałam o niej od Nutki. Widziała ją na własne oczy. Mówiła, że jest piękna w realu.

Aż się zaczerwieniłam

Bardzo dziękuję za pochwały, ale ja jestem tutaj zielona w porównaniu w innymi forumkami.
Nie wszystkie rosliny chcą ze mną współpracować.
Czasami trzeba wiele prób przeprowadzić, zanim sie dopasuje odpowiednie warunki.
Bo uważam, że każdy ogród jest inny i trzeba samemu drogą prób i błędów dojść do tego jak daną roslinkę hodować.
Trzeba słuchać rad, ale też dużo samemu obserwować.
Wtedy można osiągnąć sukces, ale nie zawsze.
Tylko nie mozna zrażać się porażkami.
Fabi, ja usłyszałam o niej od Nutki. Widziała ją na własne oczy. Mówiła, że jest piękna w realu.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Też widziałam gdzieś nasionka tej szałwii, muszę się nią zainteresować. A jeszcze nie mam miejsca, żeby cokolwiek wysiać. W domu się obawiam stawiać takie skrzyneczki, bo przed kotem się chyba to nie ukryje... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Oj tak, kot pewnie lubi parapety, a dla siewek jest to najlepsze miejsce. No, ale można spróbować. Nasionka i ziemia nie są drogie. Najwyżej będziesz miała trochę bałaganu 
