M. camptotricha marnier-lapostollei.
Mmmm pięknie się zapowiada, będę bacznie śledzić Twój wątek
Co do m. zeilmanniana to akurat jej nie mam. Bardzo miło, że mi zaproponowałaś
Pewnie interesowałaby Cię jakaś inna mammillarka w zamian
Jutro obejrzę co ma jakieś odrosty
Frithia pulchra bardzo wdzięczne roślinki o ładnych kolorowo kwiatach. Pozostałe roślinki też bardzo ładnie się prezentują - widać, że są pod opieką "obowiązkowej" Opiekunki.
Że też mi tak cudny post umknął...
Tyle kwiatuszków i prawie wszystko mammillarie
Również mam m.bocasana i w dodatku ma identyczne kwiatki, ale chyba się powtarzam.
Piękne Twoje mammillarie, a w dodatku bardzo ładne zdjęcia, super
Moja M, bocasana ma kwiatki różowe .
Ale zrobiła sie prawdziwa bomba ,jest duża .Właściwie urosła tak w cięgu jednego sezonu.
Nie ma jednak ani jednego przyrostu.w ogóle się nie rozkrzewia
No właśnie zauważyłam, że u mnie mammillarie rozkrzewiają się gdy osiągną dość spore rozmiary. M. camptotricha marnier-lapostollei odczepiłam 6 odnóżek a w tym roku znowu się rozkrzewia, reszta się jakoś chętnie do tego nie bierze. Nie wiem od czego to zależy. Dzięki Bogu wytworzyła człon moja m. painteri, bo mi padła, miała takie spróchniałe wnętrze, nie wiem z czego to mogło być, może przy oczyszczaniu zbytnio uszkodziłam jej rzepowaty korzeń.