Witam w ten piękny , ciepły , i prawie wiosenny dzień!
Gdyby to był marzec , cieszyłabym się ogromnie z tej pogody , ale teraz to sama nie wiem , czy nie będę przez nią płakać!
Faktycznie w ogrodzie życie rozpycha górne warstwy ziemi , i roślinki pokazują swe dzióbki , lecz równocześnie w telewizji zapowiadają mrozy , a śniegowej pierzynki dla roślinek brak!
Kurcze , oby to nic nie porobiło!
Krysiu ,
Agnieszko ,
Basiu
termoforek sam się wepchnął pod kołderkę ,
wygonić bieda , bo pyskuje , i aktualnie zimuje!
Wygodne stworzonka z tych koteczków , wręcz hrabiowskie!
Jak obiecałam , tak zrobiłam!
Był rajd w poszukiwaniu pierwszych oznak życia w ogródku ,
i i i są!
Len przetrwał
Ostróżka też się budzi
A ten , zaczyna szaleć!
No i po co nam aktualnie mrozy?

,
